drzeć się niestety nie umiem
gdybym umiała, nie będę,
a szczęście w łezce pomieszczę,
rażą hałasy i werble
wydaje mi się, że szczęście
zbyt łatwo można przestraszyć,
więc wolę przy nim na palcach
przymykam ciszy nawiasy
Witaj Magnetowidzie, miło, że jesteś. Obiecuję pomyśleć nad proponowaną zmianą
ale nie wiem co z tego wyjdzie, pozdrawiam :)