Anuś, ale przecie nie widać gołym okiem, że ktoś odkopał mój wiersz.
Czy widać?
Pamiętam, że tak powiedziałam, tylko nie wiem kiedy, ale czas tu nic nie zmieni,
mogę powtórzyć :)
Wzajemnie, również Ciebie lubię czytać.
Trudno pisać o bliskich i rzeczach ostatecznych.
Tobie się udało.
Smutek też jest poezji potrzebny.
pozdrawiam
Z
Dziękuję Zosiu. To były bardzo trudne dla mnie i mojej rodziny chwile.
Długo nie mogłam dojść do siebie. Nie mam już ojca :(
Dziękuję za uśmiech i
pozdrawiam
Z
Wiesz Zosiu, radzili mi, żeby ten wiersz zanieść do Rossmana.
Nie zrobiłam tego, bałam się, że mnie wyrzucą razem z nim :P
Pozdrawiam :)
"dobrze się milczy na każdy temat"
zwłaszcza, gdy w głowie niczego nie ma:)
Alu, co z gipsem - zdjęty?
wiersz podoba mi się
pozdrawiam
Z
Nie, nie zdjęty. Wiesz, poeci często się ,łamią' Już taka ich uroda :)
Witaj Alu!
Nic, tylko wybiec z domu w poszukiwaniu tej łąki.
Przecudnej urody strofa - nabrałam ochoty na uzupełnienie zaległości.
Pozdrawiam serdecznie
Z
Troszkę ją poprawiłam Zosiu.
Dzięki, jak dawno Cię nie widziałam :)
Heh, jak wiersz da się zapomnieć, to zapominaj.
Bawiłam się słowem, słusznie prawisz, a konkretnie echolalią.
Do rozumienia nic tu nie ma, rozum na majowej łące raczej przeszkadza.
Malowałam przeżycie.
Dzięki :)
W dwóch pierwszych zwrotkach znajduję konsekwencję w rymach.
Naprzemiennie akcent oksytoniczny z paroksytonicznym.
W ostatniej się posypało, z czym rymuje się maź?
Popracowałabym też intensywnie nad rytmem oraz inwersją. bez rys twarz
chłamu maź
jak w nim wszystko
Pozdrawiam :)
ach gdzież taka łąka i czemuś ją chował
chcę świerszczy posłuchać
zaprowadź zaprowadź
miętowo świerszczowo gdy usta rozchylę
i oczy zamykam
motylem motylem
czy szepty się szepczą szemrzącym ruczajem
to tętent po skroniach
przez skraje rozstaje
już cisza śpi w niszach w pomiętej sukience
w półcieniu leniwym
wstydliwym rumieńcem
W beczkach?
Pamiętam czasy w których nie było szamponu do włosów, a mnie się udało kupić w Austrii dziesięć butelek. Wiesz jak się bałam na granicy, że celnicy mi zabiorą?
A teraz tak nudno, pełno, dużo i nie wiem który kupić.
Tak jakoś mi miło jak Cie widzę :)
A wiesz Jacku do czego już doszło?
żeby głupi kremik
wiedział i pamiętał
że jest tym pod oczy
nie wsiąknie na piętach
jak wielką świadomość
temu czemuś dano
że się nie pomyli
czy na dzień czy na noc
są jeszcze mądrzejsze
gdy się rankiem zbudzisz
miejsce które chciałaś
na pewno odchudzi
jak dziesięć przykazań
utrwalił i kwita
kiedy i do czego
a ja muszę czytać
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
i przyjechała straż pożarna
tyle że żółta albo nie
z drabiną koszem kogutami
ktoś wie jak się to cudo zwie
cholera coś się chyba stało
żeby po nocy w taki deszcz
coś okropnego lub ważnego
aż w moment mnie rozbolał łeb
a ile krzyku i hałasu
kilkoro chłopa akcja wre
kogoś ratują czy zdejmują
na nadciśnienie biorę lek
dożyłam rana więc wychodzę
reklama w oczy rzuca zew
z czternastu na dwanaście zetów
w rossmannie przecenili krem