Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Stasiu, chyba się nie nadaję do "początkujacych". W piaskownicy jest wesoło, są rymy. Jest to, co kocham. Rano dodawałam wiersz, chciałam poprawić, nie umiałam. Dałam na "usuń" no po ptaszkach! Nic się stało, w piaskownicy nas mało :) Pozdrawiam Stasieńko.
  2. Alicja_Wysocka

    teatr

    No i tak bywa, pięknie Stasu :)
  3. Skarżyło się prześcieradło Mojej poduszce na ucho, Że zbladło z tęsknoty za Tobą, Że miewa się kiepsko i krucho. Dla Ciebie się doprowadzało Do bieli czystej, upojnej Ciebie jak niema, tak nie ma, Jest żalem zbyt gładkim spokojne. A już kompletnym bezsensem Jest to noszenie do magla, Uwielbia być wygniecione, Te magle posłać do diabła! To wcale nie jest śmieszne Powiem Ci, co się stało... Wczoraj samo się zgniotło Po czym mnie podrapało!
  4. Pokazując światu jakby o to prosił czasem ugiąć się trzeba nikt korony nie nosi
  5. Alicja_Wysocka

    nie licz

    Miły Alku, chyba sie ze mną nie natańcujesz mnie jednej nogi i zębów brakuje :)
  6. Alicja_Wysocka

    nie licz

    bogaty ręki nie poda sprawdzone, ani jeden przecież dłonie masz zajęte bo ciągle klepiesz biedę.
  7. Ojej, nawet nie wiedziałam, że tu tyle wierszy! Rym prześlicznie sypie się Wam z rękawów, najpiękniej dziękuję :) uśmiechy, kochani za darmo rozdaję im więcej rozdam tym więcej zostaje.
  8. Przy następnym wierszu zrobię dopisek: - Jasiu, nie licz :) A tak deczko poważniej. Możliwe, że mam lepsze "dzieci" niż te krzywe. Starsze, młodsze. Jedne bardziej udane, inne mniej - ale wszystkie są moje. Nie wszyscy zaraz muszą je przytulać, niektórych zwyczajnie denerwują. Ja to rozumiem. Dobranockowo pozdrawiam :)
  9. Nieee Jasiu, już sonetu nie napiszę. Mam jeszcze parę ale Ci nie pokażę. A będziesz mi tam znowu coś liczył, a ja się będę wstydziła. To nie na na moją głowę, ta matematyka. Strasznie nie lubię liczyć, nawet na siebie :P Mam awersję do liczb, (nie do liter). Nigdy mi nie wychodzi tak jak bym chciała :) A Ty faktycznie Rzepik Czepialski jesteś. Ale i tak Cię lubię, wiesz? :)
  10. Ja także Stasiu. Może dlatego, że wpływ mogę mieć na nią taki jak na pogodę.
  11. Jasiu, a dlaczego Ty przy sonetach się wku...? To ja już nigdy żadnego sonetu, ok? :)
  12. Alicja_Wysocka

    ****

    Piszesz fantastyczne limeryki, a ja nie potrafię buuuu.
  13. Urzeczony lśnieniem księżycowej rosy, Wplatałeś mi srebrne szepty we włosy. Rozdzwoniły się cicho dzwoneczki liliowe, Składając w muzykę, krople kryształowe. Posłyszał te nasze miłosne wyznania, Promień księżyca, co nas odsłaniał. Seledynem brokatu posrebrzył nas dwoje I czarownym snem, księżycowych ukojeń. Tą mgłą zapomnienia, splątani, spowici, Trwamy tak nadal bezwstydnie niesyci, Więc gdy tylko postrzegę to światło na niebie, Lunatyczką się staję i idę do ciebie. I odkąd w twej mocy jestem uśpiona, Na świetlistej linie trwam zawieszona.
  14. Och Alku, zakręciło mi się w głowie. Ale tak jakoś cudnie - dziekuję :)
  15. Stefciu, może jaśniej? Kto ma płacić i za co? Za wstawianie wierszy czy za komentowanie, bo całkiem się pogubiłam. Czy Ty o mnie, czy do do mnie, bo coś o jakiejś Ali czytam? Ja biednieńka jestem jak mysz, a Ty z takim pomysłem? Na atrament mi ledwie starcza :P Pozdrawiam :)
  16. Mało który biały wiersz trafia do mnie. Ten przytuliłam :)
  17. Jacku, jesteś Genialny! Dzięki za tę miniaturkę. Do tej pory nie wiedziałam dlaczego tak lubię rym. Otworzyłeś mi oczy tym:"że tak wszystko chce się do pary" Szóstkę za podpowiadanie Ci daję - ja pojedyńcza :) Zosieńko, Tobie także, za kwiatki :)
  18. No dobre, dobre! Brawo :)))
  19. a gdyby tak zamiast deszczu spadały nam rymy z nieba, to na cóż te parasole? wiem, pióra by nosić trzeba! te wszystkie rynny dachowe koniecznie zmienić w rymówki, i duże beczki podstawić żeby nałapać wierszówki. i fajnie byłoby nawet słońcu, w czubatych kałużach utaplać się w rymowankach, przeglądać albo wynurzać. ach, jakby to było cudnie gdyby tak wierszem padało - a komu się nie podoba ten niechaj pisze na biało!
  20. Jasieńku, ale Ty mi się podobasz! Tylko czy musisz byc tak koszmarnie i gramatycznie poprawny? :) Moje fantazje czasem wykraczają poza ramy logiki i zasad. No i w zetkneciu z takim Estetą jak Ty słychać tylko jedno wielkie bum! Podeślę Ci maść na oczy, ok? Może złagodzi ból jaki zadaję Ci pisaniem takich potworków. Tymczasem mógłbyś mi wytrzeć plecy? :) Pozdrawiam z uśmiechem :)
  21. Ojej, jasiu zły - chyba nie godzi się robić zarzutu z długości wiersza, nie uważasz? To chwyt poniżej pasa. Nie spodziewałam się usłyszeć go z ust takiego Przezacnego Komentatora jak Ty :) Co mają baletki do liści ? Skojarz to proszę z tańcem, najlepiej ostatnim. Nie żegnaj (liści) z takim żalem, bo lecą do kałużowego nieba. Nad liczbą sylab nie pracowałam, bo on nie do śpiewania. Jasieńku, "zbawiennej przerwy" raczej nie będzie, bo on daaawno temu napisany, nie wczoraj. A za nim jeszcze kilka setek w zapasie. Poprawić go raczej nie mogę, no chyba, że wznowię nakład jako poprawiony - ale niespecjalnie mi się to uśmiecha. Natomiast inwersja jest w poezji rymowanej bardzo często i celowo stosowanym zabiegiem. A teraz, jeśli pozwolisz, skorzystam z Twojego pomysłu i pobiegnę się wykąpać. Pozdrawiam Cię ślicznie i kłaniam lewą nóżką :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...