Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stefan_Rewiński

Użytkownicy
  • Postów

    9 491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Stefan_Rewiński

  1. To może jeszcze Cybulę i Dzie Wuszku z kolczykiem w pępuszku? dorzucę
  2. Cybula jest dobra na wiosnę.
  3. a może to Ty dzie wuszko radosna jesteś wiosna tylko skąpisz siebie
  4. nie schodźcie na dzieci poeci bo mi humor poleci i kasa na pysk
  5. Czy jako posiłek może być Bezet?
  6. No jednak brakuje. Jakoś serce (to ja je mam???!!!) mi chyba zamarzło. Nie mogę w sobie odnaleźć żadnych uczuć, emocji. Stałam się zobojętniała. OGŁASZAM KONKURS na obudzenie we mnie jakichś pozytywnych uczuć. Narazie mnie zwą ... królową śniegu ... Wezwij, przybędę z żubrówką i pozytywnymi sygnałami.
  7. Żubrówka tez jest dobra na wiosnę. Żubrówka Pan powiada, no dobra jest dobra, ale cały czas żubrówkę? No nie, czasem z sokiem jabłkowym, tylko nie należy dodawać soku, bo słabe wychodzi.
  8. niech ciągną za uszki bylem nie spierał pieluszki u dzie wuszki
  9. cóż, jak dziewcze szwarne a skowronek ma ogonek
  10. tak niech podnieca do czynu do góry kieca rozum w chmury!
  11. Literufka: Zamiast "z łóżka się wstaje"-"w łóżku staje", i rytm bardziej wiosenny.
  12. A może to od żuczków-prusaków? Ale lepiej od koników. Ciekawe to stanowisko archeologiczne, może masz cos więcej? Pozdrawiam. Stefan.
  13. lepiej nie lepszym pomysłem jest zabranie całego zapasu finlandii i wyjazd na grenlandię albo na antarktydę Żubrówka tez jest dobra na wiosnę.
  14. ja tam przy kominku buteleczku dziewczynku i bez wiosny hulam radosny ta jojku
  15. jeśli muszę w coś wierzyć wierzę w ludzi milcz w wiatr utulone spojrzenia żeglarzy moje niebo choruje na błękit bez drugiego dna (dla dziejowego porządku wkleję, jeśli pozwoilisz*) Widzę, że po przerwie(?) jako i ja wracasz, zsynchronizowaliśmy wenę;))) O wierszu: TAK, klimatycznie, przesłaniowo, wszystko - jak na moje potrzeby w tej materii;) - skrojone jak należy, proszę więcej, pozdrawiam Cię/iza -------------------------- *pozwoliłeś? ;) Alter ;), Dziś wieczorem postaram się wygospodarować chwilkę, żeby zajrzeć w Twoje kąty. Niestety, przez studia czasu wybitnie mało, żeby nie powiedzieć- brak, stąd też moja „chwilowa” absencja. Co do tekstu, rzadko zdarzają mi się podobne re-edycje, jednak, czegoś mi w poprzedniej wersji brakowało, no i skończyło się tak, jak widać powyżej. Z wielkim bólem zrezygnowałem z nieba chorego na błękit, niemniej- może kiedyś jeszcze z niego skorzystam (raz, dwa, trzy za siebie!;) Dręczy mnie ten przecinek w nowej wersji. Chciałem nim zaakcentować to „bo”,ale… no właśnie ;) (spuszczenie o schodek niżej też jakoś się nie komponuje, hm…) Jakieś propozycje? Pozdrawiam Cię Serdecznie G. To niebo to jest raczej zdrowe na błękit, szkoda ,ze wywaliłeś. A czasu będziesz miał mniej po studiach. Pozdrawiam. Stefano.
  16. ja w tym stogu widzę rogi wystające cztery nogi coś się rusza albo rucha jakiś sołtys i dzie wucha
  17. jakoś spotkałem na kuligu wiosnę w kożuchu golusieńka radosna obok zima w objęciach księżyca swawoli zakatarzona starucha w szlafmycy lato śpiące w ramionach jesieni flirtuje leni pytam kiedy wiosna pal w kominku chichocze pór roku rodzinka
  18. NA URLOPIE jakoś spotkałem na kuligu wiosnę w kożuchu golusieńka radosna obok zima w objęciach księżyca swawoli zakatarzona starucha w szlafmycy lato śpiące w ramionach jesieni flirtuje leni pytam kiedy wiosna pal w kominku chichocze pór roku rodzinka
  19. nie na strychu jeno w knajpie sie pobujaj tam sa biusty dusza hulaj
  20. Nareszcie cos z teorii poezji. Pozdrawiam. Stefan.
  21. Ja sądzę, że wielu chodzi "pod prysznic", i wszystko od nowa.
  22. Skoro jest tylko przeszłość, to dobrze jest iść na górkę, do nieboszczki, w przeszłość, nawet "uczony" nic innego nie wymyślił.
  23. Tu chyba samego Bezeta decyzja jest potrzebna.
  24. Największy dziełem otwartym jest dzieło bez tytułu i bez treści.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...