Tak również interpretuję twoje myśli, Stefanie. Zyjemy przecież, nie bardziej, a nawet, powiedziałbym, głównie w tym, co było, a tylko trochę w tym, co jest. Przecież to- teraz, dopiero się tworzy, więc od nas zależy, jaki będze start... Mimo to przeszłość mówi o nas bardzo wyraziście...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
bardzo podoba mi się "zabawa" w głupiego; bardziej niż w mądrego co niektórych tu
komentatorów; J.S. >>> czyli Jacek Sojan
Wiem, że powyższy tekst odnosi się do mnie, jako tego "głupiego", ale wciąż, ze stoickim spokojem, pytam grzecznie:CO NIE JEST ŹLE ???
Zamiast podnosić nosy do góry odpowiedzcie prosto i jasno, bo na razie objaśniacie jasne, zrozumiałe i objaśnione... A może sami nie wiecie, o co chodzi???
Pozdrawiam Piast
Nie sądzę, aby powyższy tekst odnosił się do Ciebie, raczej do mego "rozmówcy" w wierszu. Pozdrawiam. Stefan.