Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stefan_Rewiński

Użytkownicy
  • Postów

    9 491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Stefan_Rewiński

  1. Stefan, Ileż soli zjadłem? Może z pół kilo, ale w płynie popiłem (ludwik - jakby kto pytał ;) ). No to jesteś do tyłu, forum się przestawiło na żubrówkę z sokiem jabłkowym.
  2. Od rycia, czy ryczenia, wszystko jedno, bardzo spacerowo się czyta, pozdrawiam, Stefan.
  3. Wiesz Ewo, system binarny, przypomina wie tekst z gołą myślą, bez ubarwień, metafor itp, a w ciągu zer i jedynek, którym można oddać każdą myśl, zawarta jest zdumiewająca logika, której nie znajdziesz ani w stosowanym przez nas zapisie liczb, ani w w słowach, które zapisujemy literkami, sorry, rozpisałem się, dz, pozdrawiam, Stefan.
  4. Zważywszy, że "teraz" nie ma, bo własnie minęło, "jutra" na pewno nie ma, no to jest tylko to co było. Idąc za Epikurem, przez maleńką dziureczkę "teraz", pompuj w "to co było" miłe ciału i duszy zdarzenia. Ale się rozpisałem po Twoim wierszyku. Pozdrawiam, Neoepikurejczyk.
  5. No to się wytłumacz, "...ileś soli zjadł?" Pozdrawiam, Stefan.
  6. Spasibo bolszoje, śmiech to inżynieria życia, wszak. Pozdrawiam, Stefan.
  7. To skąd tylu tych Germanów się nabrało?
  8. Dobrze Kalino, zmieniam, dz. Zera i jedynki zapożyczyłem z algorytmów genetycznych, które błyskotliwie naśladują genetykę naturalną. Pozdrawiam, Stefan.
  9. Cieszę się, pozdrawiam, Stefan.
  10. Tylko już nic więcej nie amputuj, pozdrawiam, Stefan.
  11. Proponuję tego iksa nazwać X.
  12. Od kiedy pamiętam, to ubrania były porozrzucane wokół łóżka, ale chyba można też pod.
  13. Jeszcze nie wiem, czy dobry ;) pzdr. b No tak, na tych "panów" zawsze u mnie hossa jakoś, wywaliłem paru, dzięki. Na giełdzie rzeczywiście nieciekawie, ale mój portfel trzyma się jeszcze. Tu idzie, raczej, o próbę znalezienia dystansu-perspektywy na chmurki zdarzeń nieprzyjaznych. Pozdrawiam, Stefan.
  14. Dzięki Ewo, czekam na więcej, pozdrawiam, Stefan.
  15. Dz Dariuszu, ten minimalizm, to zboczenie inżyniera, pozdrawiam, Stefan.
  16. Wiesz Olesiu, nie słuchaj mnie, bo jestem inżynierem od mostów, więc mam tendencje do skąpstwa w wyrażniu myśli, bo jak narysuję jakąś zbędną kreskę, to może się zawalić cały most, takie tam...Ale pierwszy słupek to bym tak: szukałam cię na mapie a ty sterczałeś na balkonie nie zdjęłam czarnej bielizny dreszcze łaskotały uda poduszka spała z nocą ale tam...pozdrawiam.
  17. Ale kosz! Całe szczęście, że nie jestem profesorem.
  18. Ale opr, chyba porzucę cygara, całe szczęście, że nic be o kapeluszach. Dobre. Stefan.
  19. Pozdrawiam Wielkie Polanki, dz, Stefan z Kresów.
  20. Dz Sranisławo, nawet nas, mężczyzn, dosięgło odchudzanie, na szczęście, zostały nam , jak i wam, pułapki. Pozdrawiam, Stefan.
  21. Dz Jimmy, pieprzyć paragrafy, pozdrawiam, Stefan.
  22. (Z cyklu: We dwoje) wiesz lubię znak pokoju z tobą myślałem kiedyś pomieszane zera i jedynki porządku nie zgadywałem nawet tyle zmian a ty kręcisz w jedną stronę wirujesz spokojem wiem już przypadki chodzą
  23. Moim zdaniem, w poezji, i nie tylko, banałów nie ma, bo można nim czasem powiedzieć więcej, niż niebanałem. Ale tam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...