a ja myślę, ze to raczej nieuregulowane. chyba chodzi o moc jaką mają wiersze. taką moc wynikającą ze związków słów, technicznego ich ustawienia i czegoś jeszcze, mam wrażenie, takiej nitki Poety, co tylko nieznacznie poruszona, wydaje dźwięk jak kryształ.
I tu też się z Tobą Joasiu (Dzie Wuszko) zgadzam. Słowa są użyte już wszystkie, tworzenie polega na ich innej, tylko, kombinacji.