
Adam A
Użytkownicy-
Postów
249 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Adam A
-
Związek przyczynowo-skutkowy
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I. Przyczyna na kolejnym z etapów wybrałem ze mnie najlepsze nic jedynie origami z bólu i łez zostawili autostopowicze chociaż… może ja stałem przy drodze? jeżeli to przeznaczenie, nic na nim nie zarobiłem II. Skutek nakarmiłem synów sztandarem i flagą aż się porzygali skrzydłami lepkimi od wosku oplotłem słońce zabiłem pustych aniołów uczuć słabości duszy ludzkiej ukojenie szesnastka w popiołach bez feniksa mój feniks schlał się w przydrożnym barze -
Uderzył we mnie jak grom, porywam do ulubionych. Pozdrawiam
-
Widzisz przedmówca przygotował już część Twojego wiersza na rynek europejski, więc ruszaj bo masz z czym ;) Pozdrawiam ciepło
-
Wikingowie na wyspie Lindisfarne
Adam A odpowiedział(a) na Andrzej_Kosinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powiem szczerze - mocny wiersz i naprawdę bardzo mi przypadł do gustu. Czekam na więcej takich wierszy w Twoim wykonaniu. Aczkolwiek są pewne (dla mnie zgrzyty). Faktycznie kilkakrotne powtórzenie tej jednej strofy, sprawia wrażenie (szczególnie pod koniec) jakbyś chciał przedłużyć, ale nie miał już pomysłu. No i druga sprawa - Poetka ;) przedmówczyni nazwała to "litanią". Dla mnie ta litania była zdecydowanie za krótka. Więcej, więcej. No i barwniejsze zakończenie ;) Pozdrawiam serdecznie -
Moja bestia (część 3)
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję ;) To z wiersza, co kursywą to słowa bodajże Nietzsche'go. Ściskam gorąco ;) -
Moja bestia (część 3)
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
świt patrzyłem drżący i zlękniony praca komór dudniła w głowie koroner zarabiał na życie jeśli tak ma się to skończyć niech zniknę spomiędzy taśm zmierzch lustro stało się przekleństwem gdy patrzyłem w otchłań ona patrzyła na mnie * na epitafium wyrosło drzewo z którego każdego lata dzieci jedzą owoce [21.10.2005] -
Arcymistrzowska gra aktorska
Adam A odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mi tu zapchniało trochę Kazikiem, trochę Gałczyńskim, trochę tanią, beznadziejną opowiastką dla dzieci. I muszę stwierdzić jednoznacznie - świetne ;) Naprawdę bardzo mi się podoba ;) Czekam na więcej. Pozdrawiam -
Mlaskające jęzory potwory...-epizod czwarty-
Adam A odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo oryginalny ten pamiętnik ;) Ale mi się faktycznie podoba - bardziej niż Twoje zabawy z przyciskiem enter/spacja ;) Pozdrawiam -
Miłość, Miłość
Adam A odpowiedział(a) na Arkadiusz Jaworski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podpisuję się przed przedmówcami. Aczkolwiek pasuje wierszyk do walentynki faktycznie. (O ile masz, max 17 lat ;) Czekam na inne spojrzenie na miłość w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam -
Nieświadomy manifest poety do filozofa
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tali Maciej --> Dzięki, że sie zatrzymałeś. Vera Ikon --> Gorący uścisk dla Ciebie, za pomoc i ciepłe słowa ;) Pozdrawiam -
Nieświadomy manifest poety do filozofa
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie -
Nieświadomy manifest poety do filozofa
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wielkie podziękowania dla: Very Ikon, stanislawy zak i Witolda Marka. Pozdrawiam -
Nieświadomy manifest poety do filozofa
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na linii ekspresowej idea – marność poeta wykorzystuje pryzmat do pieczenia kiełbasek i zerka jego szaleństwo gra w cienie na ścianie nie myśli o buncie gdy zaprzeczenie rozpływa się w ustach a z iluzji lub prawdy wybiera jaskinię jest głodny -
P.S. A jeszcze jedno. Niektórzy stwierdzą, że za dużo patosu, bo użyłaś słowa "róże", a to jedno z tych zakazanych ;)
-
Brawo dla tej Pani za jakże konstruktywny komentarz ;) Ad. wiersza - nie wiem dlaczego, ale jakoś z trudem przychodzi mi czytanie miniaturek. Chociaż ta jest ciekawa. Ale znowu o jesieni ;) Pozdrawiam
-
Manifest poety do Platona
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czyli mam wyrzucić kiełbaski i wstawić co innego, czy też zostawić kiełbaski ale wstawić coś więcej? Pozdrawiam i dziękuję za radę -
Manifest poety do Platona
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiesz - zdecydowanie się z Tobą zgadzam. "Manifest poety do filozofa" brzmi lepiej. Dziękuję ;) A warsztatowo jak? Pozdrawiam -
Aha rozumiem ;) Wsadze tam, np: tuje albo sosny - mniejszy patos?;) Wybacz postaram się nie klnąć. Co dobijam? Dom się sam nie zbudował. Do tamtej wskazówki dodaj sobie założyciel=dom. I mały opis kaźni, gdzie mieszają się cechy ludzkie i budowlane. Pozdrawiam nieco serdeczniej ;) (to za polemikę)
-
Nie wszystko jest zbudowane na zasadach fair. I nie zawsze można stać wobec tego z boku. A na marginesie: 1. Trzeba naprawdę określić definicję słowa "banał" bo to najczęściej używane słowo przez krytyków (w zasadzie główne zarzuty to - za dużo banału, patosu i beznadziejne rymy) i zdecydowanie nadużywane. Nawet tam, gdzie nie pasują. 2. Przyjmuję słowa krytyki. Ale za cholerę nie wiem, gdzie znalazłaś patos w 4 strofie? Pozdrawiam również
-
zwyczajnie (czyli wyznania obłąkanej)
Adam A odpowiedział(a) na Vera_Ikon utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Początkowe strofy w miarę zrozumiałem. Jednak przy 2 ostatnich nieco zgubiłem wątek ;) Taki był zamiar?;) Ogólnie - dobrze, prosto ale z przesłaniem, czyli to, co tygrysek jak ja lubi najbardziej ;) Pozdrawiam -
Manifest poety do Platona
Adam A odpowiedział(a) na Adam A utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na linii ekspresowej idea – marność poeta wykorzystuje pryzmat do pieczenia kiełbasek i czasami zerka jak jego szaleństwo gra w cienie na ścianie nie myśli o buncie gdy zaprzeczenie idei rozpływa się w ustach a z iluzji lub prawdy wybiera jaskinię jest głodny -
Jest masa a pokazałeś jeden. Więc pytam - gdzie ta masa? Użyniać można na wiele sposobów, niekoniecznie płynami. Całe życie uczą mnie, że wiersz ma pokazywać jakąś myśl, przesłanie. A nie warstzat. Przeczytać na zimno - czytałem nieraz. Odpowiedziałem również na zimno. Pozdrawiam
-
Było wcześniej na warsztacie. No nie wiem. Myślisz, że również będzie wymownie czy da się to słowo czymś zastąpić?
-
konstrukcja z płaczu na cudzym nieszczęściu użyźniam ją uderzam ziemia nasiąka zuchwałe szyby odwróciły wzrok pękają kolejny cios rozrywa ściany na strzępy kościopodobnie dobijam na ziemi wśród róż upojonych twoimi płynami ustrojowymi zemsta za nieznanych pomnik gruzu
-
A Pani Barbaro, opowiadanie ogólnie jak się podoba? Pozdrawiam