Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cecherz

Użytkownicy
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cecherz

  1. -Nie mam zastrzeżeń do treści(zasadniczo) ale można by budowę wiersza zmienić by nadać mu ciekawszy charakter Na drzewach porozwieszane wstęgi. Jak stopnie. Góra/dół. Życie i śmierć Ja i Ty. Gardzisz mną, człowieku... Za co? na drzewach porozwieszane wstęgi jak stopnie góra dół życie śmierć ja ty gardzisz mną człowieku... za co ? wiersz lepszy niż poprzednie ;)
  2. Cecherz

    Teza

    Przyczyną gówna jest jedzenie, to prawie jak w poezji. Chciałbym aby nie zgodzili się państwo ze mną, podając jak największą ilość kontrargumentów. No, albo co nie sądzę aby się zdarzyło rozwinęli moje słowa i zgodzili się ze mną.
  3. Przepraszam, nie jestem głosem narodu. A co pani powie o wierszach Wojaczka czy innych współczesnych wierszach są trudne i wulgarne. Zgadzam się z panią wulgaryzmy to bardzo silny środek ekspresji, że poezja demoralizuje młodzież jest absurdem. Wiem moje wiersze mogą być średnie, eksperymentuje. Gdy to robię zawsze wychodzą mi dziwne rzeczy. Nigdy nie powiedziałem że jestem Miłoszem. Nie podoba mi się tylko podejście niektórych. Po co tworzysz jakieś pierdoły, lepiej pisz jak wszyscy. Potrafię, ale przechodzę etap przewartościowania sztuki i poezji. Tak to wyrażam.
  4. nie istniejemy bez konwencji ciekawy wiersz. ale mi nie o to chodzi.
  5. To poważny zarzut i chyba muszę uchylić czoła bo ja "wódki nie piję" więc czy moja poezja jako "poety abstynenta" może być całkiem szczera ? Nie, ona jest pewnym obrazem słowa pokazuje pewną płaszczyznę języka uwydatnia określone formy, środki perswazji
  6. kurwizm ;) fajne słowo.... tak ale mi właśnie o to chodziło by pobudzić ludzi do jakiejś elokwentnej dysputy nudzi mnie to jak ciągle dają mi minusy pisząc... boring... boring... boring... boring... boring... muszę pisać wiersze, które są inne muszę poszukiwać a to nie turpizm się nie znasz wszystko wrzucacie do szufladek, nuda. ale komentarz mi się podoba pozdrawiam. kamil
  7. Cecherz

    Przeszczep

    i boi się oceniać bo piszę to samo co inni
  8. Zgodził bym się by moje twory poetyckie klasyfikowano według P i Z, jednak gdyby robiły to osoby znające się na tym. Uważam, że 80% tego portalu to dość przeciętne wiersze, a nie zgodzę się by minusy dawał mi ktoś kto gorzej pisze ode mnie. Do tego ci co dają te minusy w ogóle tego nie argumentują. Znaczy, że nie wiedzą. Nie wczytali się, czy tak ! Niech minusy dają ci którzy potrafią oceniać, a nie jakieś nieuki. Przykładowo turpizm nie spodoba się Asi14, chyba nie muszę kontynuować. To irytujące, żenujące...
  9. Manifest(część 1) Istota tej poetyki polega na nadmiernym jak sama nazwa mówi nagromadzeniu środków ekspresji, ich jakość nie odgrywa tu roli. Ważne by czytelnik został porażony, tym co czyta. Poezja ma sprawiać ból i być tego bólu pełna. Wulgaryzmy, brutalność i prostota oraz filozoficzna prawda ukryta w trafnym przekazie. Następuje deformacja przekazu poetyckiego, czerwone wyrazy sprawiają że wiersz staje się mutantem. Staje się radioaktywny. Jest to odpowiedzią na obraz świata jaki kreują sobie w głowach ówcześnie ludzie. Boją się ze zostać zgwałceni, czują się bezpieczni w swoich hermetycznych światach. Taka spojrzenie na poezję otwiera oczy, każe odkopać ze swojego umysłu większe pokłady myśli. To poezja, która ma skupiać wokół ludzkiego cierpienia, oczywiście nie mówię tu o jakimś nadmiernym wartościowaniu. My uciekamy paradoksalnie tak daleko od czegoś, by się zbliżyć. Stawiamy czoła armii naszych własnych upiorów, tworząc przeciw upiory. Nie zrozumieli państwo mojego pierwszego wiersza „Przeszczep” więc chciałem zaprezentować drugi. „Gabinet dusz” dusze nie mają ciał dusze są nagie próbują zakryć swe picki i kutasy ale nie mogą nie rąk ani nóg są przeźroczyste alfy wchodzą do ginekologa rozchylając czarne tunele z jasnym światłem tam gdzie płyną zmarli omegi będą stać w szeregu i zdzierać światło z poświaty aż zgasną.
  10. Cecherz

    Przeszczep

    widzę że bede musiał nakreślić to i owo po państwo nie słyną ze zbytniej erudycji
  11. Cecherz

    Przeszczep

    Kurwa, nie jem ! bo nie wiem a już mija doba jak wygląda moja wątrooba ba ba baaa... teraz panu Prometeuszowi narząd wydziobią skalpele pił.
  12. Cecherz

    bieżnia

    ten słowotok jak się w niego wczyta ma sens stylizowałem tak wiersz by pewną wartość wyrazić szukam w poezji nowych po prostu nowych dróg słowo nie jest kamienieniem uświadomili mi to neolingwiści jeśli wiersz wydaje się wam banalny trudno ale szukać musi każdy, nie robię tylko pustych prowokacji. wydaje mi się, że nikt tu nie ma indywidualnej racji. jak stado.
  13. Cecherz

    bieżnia

    Nie rozgrzeszam. płytka ironia... jak na duchownego he he...
  14. Cecherz

    bieżnia

    krótkowzroczność
  15. Cecherz

    bieżnia

    nie wszystko znajdziesz pan w słowniku poprawnej p o e z y j i może już umarła ? niektórzy lubią potykać się z wyboru ;)
  16. Cecherz

    bieżnia

    Tyy ty czeremcho ! spadzistą stopą dotykam twoich majtek koloru cytryny zabliźnij się ze mną-mam strup możemy go pochować na Wspólnej mnie to pierdoli rwać otwarte rany trzeba solić kawałek chleba dla wszystkich naszych śmieci ujdą łzy własną drogą my z pilotem kanałami i kanapką stare głowy bujane między życiem a śmiercią... r o z g r z e s z e n i
  17. wesołego alechuja ! przyjdzie gruby pan z czerwoną czapką z workiem z prezentami wejdzie przez komin do ciebie zassij spokojnie. Nie twierdzę wcale, że tekst który napisałem jest arcydziełem jednakże nikt z was tu oceniających obiektywnie go nie ocenił. Został on okrutnie przeniesiony do działu P, a nie usłyszałem żadnej konkretnej uwagi dotyczącej jego warsztatu,treści. Komentujący umieją tylko wytykać palcami, widać to debile. Zwracam się do administratora, to przenoszenie wierszy. Nie wiem czemu ma służyć... Tylko ferment wprowadza jakiś...
  18. Cecherz

    „Grota”

    bardzo mnie peszy takie zainteresowanie moim wierszem nie wiedziałem tylko że poeci na org są tacy delikatni czyżby udało mi się jakiś stworzyć jakiś niesmaczny twór...ble ale uwierzcie gorsze czytałem... wcale się nie wygłupiam to co napisałem to raczej okrutny obraz pełen ironii...
  19. Cecherz

    „Grota”

    wesołego alechuja ! przyjdzie gruby pan z czerwoną czapką z workiem z prezentami wejdzie przez komin do ciebie zassij spokojnie.
  20. Cecherz

    bez tytułu

    strasznie wnikliwe te komentarze, sam nie co o sobie myśleć... zwykle przykładam się do swoich treści, nawet tych złożonych z kilku słów niektórych myśli po prostu staram się nie gubić ulatują zbyt szybko, mógłbym już tego czy owego nigdy nie napisać ta krótka myśl ubrana w moją formę jest o tym co mówią nam ogłoszenia i czy naprawdę je czytamy właściwie szukam myśli filozoficznej tam gdzie jej nie ma lubię bawić się językiem, odkształcać formę
  21. Cecherz

    bez tytułu

    ogłoszenie zginął mi czarny kod. szukam. numer kontaktowy na odwrocie lewej łapy. za znalezienie wysokie nagrody. znaki szczególne: dwa
  22. oczy wmieszane w zieleń girlandy ptasiego świergotu po deszczu uliczkami parku spacer tak bez celu jesteśmy jak gąbka-trawa szelestni musimy stawić czoło zmęczeniu nasze dotyki jak kleszcze na mokrych strunach czasu wiosna białogłowych pąków ciężka woń zataczamy tęgie dęby po czym wracamy z jeziorami po wieczór odbity od toni wody kliszy z bzu białego pochodnią do domu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...