
Cecherz
Użytkownicy-
Postów
175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Cecherz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
nie umie pan czytać ! tytułów
-
wiersz feministyczny będący refleksją nad ujęciem kobiety w obrazach Picassa (nie krytyka samego twórcy) lecz męskiego postrzegania kobiety jako przedmiotu meżczyzna tworzy u płci przeciwnej nowe wartości stawiając ją w takim a nie innym punkcie zaprzeczenie.
-
tak naprawdę to stworzył ją on sam trzymając w rękach siekierę młot i łańcuch żelazny nierozerwalna więź wtedy była jeszcze boginią którą przykuł sobie do postumentu nieba światłem o poranku była strawą dla sytego było łoże z cienkiego drutu tam ją (za)brał-gdy mu się znudziła pokroił jej twarz brzytwą tak brzydko uśmiech wytrzebił gilotyną gładź czoła jej przebił barwy tęczy zęby zębatkom odwrócił ciało zgwałcił przewrócił (przetarł szmatką) lecz ona nadal żyła (przebudziła się) inna stworzona przez siebie samą z białą skazą na czarnym tle nie uroniła kropli czci gdy wrócił zmęczony uderzeniami w blady głaz pewnie Wenus czekała na niego rozpięta na płótnie zmartwychwstała gotowa teraz na nią popatrzył nic nie zrozumiał.
-
Użytkownicy poezja.org nie umieją czytać wierszy !
Cecherz odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
no ale po co te głupie docinki. po prostu niektórym brak wiedzy, za czym idzie ubóstwo słowne. to nie jest tak zły test by go godzić i tak pobieżnie interpretować. pomijam ten tekst, ale krytykujecie "łańcuchowo" jeden komentarz o danym zabarwieniu wyznacza następne(brak zgody na sprzeciw, pierwszy głos się liczy). ta krytyka zwykle nieuzasadniona nie ma twardych argumentów. o to głównie się czepiam. wiersz może być dobry bo mnie olśnił, ale jeśli jest beznadziejny to przynajmniej powiem czemu taki jest. -
Użytkownicy poezja.org nie umieją czytać wierszy !
Cecherz odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Po prostu -
Dedykuje Weronice łyżeczko stołowa co brzęczysz mi w szklance kręcisz zwinną szyję gdy mieszam herbatę zarzucasz czarne fusy. wciąż cię słyszę i mówisz mi - nie płacz nie płaczę to tylko słowik stał się niebieski. leżysz obok białej świątyni zbudowanej z kostek cukru na białej serwetce. taka taka miedziana.
-
wiesz.... nie wiem, ale na mnie nie licz ja tylko... no mów co. byłem pod pierwiastkiem i co wyciągnęli cię ? przecież ty jesteś... wiem niewymierny a mieli dowód ? tak chciałem dzielić przez zero ! choć podniosę cię do potęgi znam dużo działań nie nie mogę jestem w nawiasach.
-
Poza tym, puls chyba nie może się skończyć. a rybka na niemożliwe. (no tak ale przecież ryby głosu nie mają) chyba że po tej nowej kawie ;)
-
coraz mniej użytkowników na stronie on-line, kiedyś było 230-300 a teraz ledwo 50-20.
-
jadę do centrum spotkać się z nim na około głowy-tam to jest to miejsce ludzie i spacery rąk w gumowych rękawiczkach za szklaną ścianą całe miasto jadę samochodem-umrę myślę że umrę kiedyś wszyscy umierają kończy im się puls tego jestem pewien tak byłem w tunelu pełnym światła nie kazali mi się ruszać widzieli mnie z góry.
-
odkąd znalazłem się w pani ustach nie mogę się odnaleźć prawda mam już pewność pani mnie lubi nie wiem czy wystarczę na dietę codzienną ale wiem ulubione ciacho któregoś dnia staje się owsianką ze stołówki dla ubogich i nikt mi nie zaprzeczy może być odwrotnie kocham pani głód mówię mu smacznego -początek mi się podoba, jest wieloznaczny(pocałunki, słowa, kulinaria) -druga strofa jest "pomostem" do trzeciej; niby banalny wniosek ale... -trzecia mowa rozterkach mężczyzny, uczucie jest tu ukryte pomiędzy skąpymi słowami ale wydaje się coś boleć ("dietę codzienną"; "staje się owsianką") -pointa uderza lekką ironią na plus.pozdr
-
zielona kreska
Cecherz odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
naprawdę ładne ale ? "nieobute stopy" "wieczniąc ślady" no ale poziom wiersza jest dobry; więc nie wypowiadam się ten jest inny, nie podoba mi się: za zieloną kreską poza błękitem nie ma już świątyń w białym pyle nieobute stopy ułożą melodię wieczniąc ślady jak chabry w butonierce zerwane z łanów zapamiętane o każdej porze okamgnienia nie muszą się spieszyć więksi i ciężsi od Chrystusa z Rio wyciągając ręce ruszymy po chwałę gotowi tulić lub ofiarować cierpienia potrzebującym więc samotnym jałowe pejzaże bez cieni lęki pragnienia bogactwa kształtów owiniętych w płótna -
nie rozumiem
-
to nie mój wiersz ;)
-
rozumiem cię ale mnie nie zaskoczyłeś brak tu np. instrumentacji głosowej, słowa są mało bogate, nie skracasz języka piszesz tylko tak by było jak najkrócej, wiersz da się skrócić. pozdr.
-
wiersz powinien być jak dobra reklama dla widza ! ten mnie znudził. za długi nie chciało mi się rozumieć pozdr. ;)
-
pointa mi się podoba ;) +/-
-
na tym łańcuchu zardzewiał pies pamiętam jego budę- zgniły szafot leżały kości zeżarte kosa z uśmieszkiem szczała na płot wydęty z gwoździem wisi słomiany kapelusz do krwi kiszą się ogórki zimą w sen białe nietoperze nóż szkli księżyc- kolacja za oknem niebieskich makatek pod stogami dom i zdechły paszkwil bór obora.
-
co ?
-
Dedykuje przyjacielowi Adamowi wisi, na krzyżu poeta ten sam krwawiący Chrystus więzień, systemu w pozycji horyzontalnej w odpowiedzi na gdybanie.
-
Temat na pracę licencjaką-humanistyczny
Cecherz odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Tak myślisz Haniu, wiem że chciałabyś, no ale ja nie chce oblać. Chociaż jeszcze nad pomyślimy co, wyślij mi swoje utwory. Wiesz taki wymóg, bibliografia. ;) -
Świtanie
Cecherz odpowiedział(a) na Andrzej_Stavinsky utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No teraz moja kolej... no co prawda błędów ortograficznych nie ma ale przytłacza czytelnika okrutny patos nie widzę tu ciekawych środków stylistycznych tak by słownictwo było bogate "wyprowadzało z równowagi czytelnika" to lubię w poezji Czechowicza nie ma tu plastycznych przerzutni, które nadały by mu lekkość niektóre żyjące sobie same wersy, nawet ciekawie się prezentują i coś tam tworzą, ale to jeszcze za mało utworowi brak przypraw ;) pozdr. -
wiersz jest o karze śmierci nikt nie załapał
-
Temat na pracę licencjaką-humanistyczny
Cecherz odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Tak właśnie, szukam dobrego tematu na pracę licencjacką. Tylko nie pisać mi odpowiedzi w stylu "wszystko jest na sprzedaż". kierunek kulturoznawstwo za rady będę wdzięczny. pozdr. -
Jak reagują na fakt że jesteś poetą- poetką
Cecherz odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Samotny jestem nie znam w Łodzi żadnej osoby, która pisała uprawiała by na poważnie poezję. Świat internetu od pewnego czasu zaczął mnie przytłaczać, jest dla mnie za mały ! Czuje się jak maszyna, czy poeta czerpie inspiracje z sieci ? Mam starego znajomego, kiedyś całkiem przypadkowo zainteresowałem go poezją. Zaciekawił mnie pomysł pisania wiersza razem, przez gadu-gadu wyszedł zgrzyt. Wtedy oczywiście mnie i Tomkowi wydawał się dziełem sztuki. Po jakimś czasie, Tomek miał trudny okres, napisał wiersz o swojej dziewczynie bolesny. Dziwne było to że całkiem dobrze go napisał, wcześniej nie pisząc nic. Jeszcze kilka innych potem, i znudziło mu się. Jednak myślę że gdyby wczuł się w temat, mógłby całkiem dobrze władać słowem, znam go jest inteligenty. Jednak on tego nie czuł i już. Rodzina cóż...mama zabiera moje segregatory z wierszami do pracy. Ale gdy proszę ją o ocenę mojego nowego utworu mówi cyt : "Kłeczak pisze lepiej, beznadziejne...(tzn Tomek co napisał raptem kilka wierszy, jako jego przyjaciel i kolekcjoner mam je). Nie wiem czy jestem dumny z mojego pisania, bo żaden efekt pracy nie daje mi pełnego zadowolenia wciąż szukam, uwielbiam eksperymentować. Co zaskakujące język ma tyle odcieni i barw, a to tylko język.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7