Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłka Maj

Użytkownicy
  • Postów

    1 381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Miłka Maj

  1. chyba na pewno :)) mniam:P
  2. niekiedy nawet mocno po-wstrząsaj; podoba się, najbardziej nie bełkocz zamieniaj się w słuch z braku laku. na dnie trzy życzenia: grog wódka i dżin
  3. I bardzo dobrze! Nie zmieniaj, czarownico :P p.s. wiesz...tak jakeśmy...no;
  4. nie wywalę:P trzepoczą białe płachty pokojowe - co by to nie miało znaczyć trzepoczą rzęsy, a peeelka, jak każda baba - rzęsy ma :) czy ja dobrze czytam? 'zjadliwa'? chyba upał się Panu dał we znaki :P pozdrawiam/v.
  5. i drzwi kolejny raz zamknięte ironizują na dobre potęgując na złe pomimo trzepoczących próśb o zawieszenie coraz trudniej czasem nawet przychodzi to spojrzenie. na chwilę nieświadomie odbija się od niego
  6. Wiesz, Lady, podobno wszyscy jesteśmy jedną tęsknotą - ja poniekąd z tych małych-dużych :) Cieszę się, że w Twoje klimaty, a Twój sumiks misie także, buziole/V.
  7. Ty Stefen nie ciągnij za język, tylko pisz, co myślisz :))
  8. wiesz, czasem nawet arkopal się tłucze... bardzo, cóż życie; pozdrawiam/V.
  9. przegarniane palcami myśli potęgują nie. tak. czasowość zdarzeń – mnoży dzieli nas. odcieniem granatu jesteś tam tu – skroplona tęcza nocą księżyc w uśmiechu Australii daleka bliskość
  10. orzesz...bądź to mądry człeku...leży zatem :)
  11. niewysłowiona przegarniane palcami myśli potęgują nie. czasowość zdarzeń – mnoży dzieli w sumie odcieniem granatu jesteś tam tu – skroplona tęcza nocą księżyc w uśmiechu Australii daleka bliskość to różnica tak w te ciągi matematyczne jakoś...
  12. Bezecny, Ty podglądaczu jeden! Czy ja Ci mówiłam, że...? doooobra, na trzeźwo pomyślę /czyli nie tera/ som, som, i nie pytaj chemików ani innych tam - spocona dycham i nie dycham -upały dopadają esencjonalnie i czasem mądrość jakaś też się trafi :) ps. będzie czarno, małpo jedna, hihihi
  13. Ale jaki? Ba
  14. pasuje jak ulał....do/dla mnie :))
  15. przegarniane palcami myśli potęgują nie. czasowość zdarzeń – mnoży dzieli rozłąka. w odcieniu granatu jesteś tam tu – skroplona tęcza nocą księżyc w uśmiechu Australii daleka bliskość
  16. Witojojojojcie....:) hmmm dedykacja dotyczy szlaku centrum - centrum południowy zachód ;) dzie wanno - ja wiem, że można bardziej enigmatycznie, ale spójrz - innym i tak już tu za ciasno Stasiu - ano ano coś w tem typie /ty to cholera przeszpiegujesz, cmok/ - bardzo mi się twoja relacja podoba :) do Ewusiek - ja na reakcjach się nie znam, kiedyś chciałam wysadzić szkołę w powietrze i od tamtej pory pani już mnie nie brała do doświadczeń co innego te....między nami jaskiniowcami :) dzięki dziewczyny za odwiedziny; Confiteor - smaczkiem są dwuznaczności, gdybyś się bardziej wgryzł, poczułbyś przyprawy :) pomimo nadmiaru słów tak mało o niej wiesz – te pospieszne pociągi ------ z tymi pociągami to mi się niestety dwuznaczność pojawia taka przyziemna raczej ----> czy tylko?? istnieją. relacje z miasta a do z ------ a to?--> a jak kończymy alfabet? szlag trafił nauki --------- dzisiaj wszystko i wszystkich trafia szlag, popularne to dosyć ---> czy popularno-naukowe? ścisłe. tylko reakcje chemiczne pomiędzy niedopowiedzeniami zbudzisz ----- ale dłuuuuuuuuugie te słowo --> długie są ciągi myślowe namiętność nasyciłam?? Bartoszu: miło mi bardzo, że wniosłam choć ciutkę szczęścia swym wierszydłem:)) le malku- buziołki, reszta...wiesz, jakoś wybrnę- qrturarnie:) alleno, chanah - dzięki, że zostawiłyście ślad; Olesiu - możesz go sobie brać - adresat ma swoją kopię :)) Panie kyo - a jakieś konkretniejsze zarzuty, bo to, że masło jest maślane to ja wiem:) - tylko dlaczego? pozdrawiam serdecznie/V.
  17. wiersz dedykowany pomimo nadmiaru słów tak mało o niej wiesz – te pospieszne pociągi istnieją. relacje z miasta a do z szlag trafił nauki ścisłe. tylko reakcje chemiczne pomiędzy niedopowiedzeniami zbudzisz namiętność
  18. przykr mi cool ale prwie sie uduśła/ widocznie staaaaaaaaaaara już jestem/ :) pozdr./V.
  19. malko idź z tym do haiku /cholera, czy ktoś w końcu pożyczy mi linkę od zasad pisaniowości owego?/
  20. Jaki zakres, kapeluszniku? ps.jestem nadęta i się fochuję na cię, buuuuu, będę gryźć i drapać, szczypać i tłuc w dupsko!/chociaż to ostatnie jednak pominę, bo to przyjemność/ co to znaczy, że poszukiwany i cv, wszak to z urzędu mi się należy jak świni homont/OO!! lepiej nie patrz jej w oczy, bo zabije
  21. hahaha; no widzisz:) tak to jest z tymi opami; ups - narażam się?
  22. moja cegiełka tropem Stasi: nie prowadzę do sprzeczności emocjami zabarwiasz rzeczywistość palcem wytykasz brak zdolności - tworzenie w umyśle warto? hmmm, nonono :) Buziaczki
  23. nad rozlaną za-prawdą mogę być przezroczysta wypalić się puścić z dymem - nie zapiszesz poranka
  24. że niby gdzie one?
  25. wejdź do limeryków, tam...buhhahaha same takie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...