Miłka Maj

Dzięki serdeczne:)

no ba ;)

No! W końcu ob/zalejemy to i owo;) wiedziałam, że w końcu znajdzie się jakiś wystarczająco mocny argument, żeby Miła przybyła :D hahahaha:) wiesz, że mnie tylko na żywca;)

nie buty ino dzieci;p

no co ty! mówiła, że mła

No! W końcu ob/zalejemy to i owo;)

a ja i gg i fon:)

no i gdzie one?

spoko, w końcu twardziel ze mnie:) cmok/V.

w szczególności WSZYSTKIM orgowym;) http://www.orgiaslowa.republika.pl/popowe/pop-priv/frames.htm ps. do buby i buby starej: mamusia kocha Was jak nie wiem że co!

gwałtu! o rety! znów się zaczyna ty ToMasz wenę big wierszoklety!

cztery główne banały /czyli warunki egzystencji polegające na nieprzerwanym ciągu procesów zaistniałych dla dobra cierpienia/ w dzień być bez treści zasuszyć siebie w sobie i tęsknić w nocy odbijać od dna do najgłębiej niekiedy gasić i pragnąć wieczne pominąć bo nie trwa wiecznie dla niej kolejny raz żyć i umierać

rety, bogdan ps. http://kobieta.onet.pl/1412995,felietony.html doczytaj do końca! hahahaha:)

a czego?

niekiedy życie jest pozbyte oryginalności i głębszej treści. ot tak banalnie:) a można wszak żyć li tylko dla miłości...- nie banał? koniecznie włącz te złote myśli do wiersza! ;P usychać z tęsknoty gasić pragnienie umierać z miłości - a gdzie, K..., za przeproszeniem - ironia do tego? tylko nie mów, że teraz to możesz tylko ciepłe kluski i mamałygę - nie ma z-miłuj, Miła, nie ma! :D Już ja Cię porżnę ;) cmok b o rety, rety!!! Jak za dużo rżnie, jak za mało - chce więcej do porżnięcia. I jeszcze bez papki? Ty mnie molestujesz, pod włos - wiesz, że na mnie to działa, wrrrrrr. Dobra, już dobra - pomodzę; A K....? Wiesz, ostatnio nie widuję;) cmok/V.

zapraszam na Wolę:)

dzięki Agnesku, tak bywa z zakrętami;p pozdr./V.

z tym porządkiem to byłabym ostrożna ale skoro tak go odbierasz - Twoja wola. serdecznie/V.

przyjdzie i pora na przyznawanie;) a d...a faktycznie na miejscu - sprawdzałam przed chwilą;p dzięki/V.

;)

niekiedy życie jest pozbyte oryginalności i głębszej treści. ot tak banalnie:) a można wszak żyć li tylko dla miłości...- nie banał?

przyjeżdżaj:) stolica czeka-my i wiecznych;p buzi/V.

?? a co? d...ę?;p cmok/V.

a może cztery z głównych banałów hmm?

w dzień usychać z tęsknoty w nocy gasić pragnienie wiecznie umierać z miłości żyć