jeśli o życiu mowa to faceci duszą częściej niż kobitki :)
wybielają zdrady, wykręcają sianem itp.
ale ja nie o tym.
gadam o wierszu, który nie ma w sobie odrobiny chęci bycia lepszym, jeśli wiesz o czym mówię. sprawę potraktowałeś bardzo powierzchownie. niema głębi, oczekiwań.
wszystko podane na tacy. i nie stawiam pueela w twojej sytuacji ale marnie z nim, kurna ;)
pozdrawiam buntownika :)
lucy