a ja go chyba pamiętam:))) Zresztą Ty wiesz:)))
Pozdrawiam póki co, bo z punktacją gorzej:(
Nie mam uprawnień:( Pozdrawiam serde. i do
zobaczenia:))))) EK.
Ja (sądząc po tytule) nabrałam pewności, że tym
razem suszone śliwki będziemy zrywać z drzewa
bez zbędnej pracy i wydatków - a wszystko na to
wskazuje że tak będzie a wierszyk mi mówi,
że jak gorące zaciśniesz to na pewno się sparzysz,
po czym wyciągniesz albo i nie wnioski na przyszłość:))
pozdrawiam z Kosowa:)) Cmoki!!!
Serdecznie dziękuję za "Zonedy" w postaci
bardzo fajowej książeczki - ilustracje super i
zdjątka na samym końcu też.Bardzo się ucieszylam
i pozdrawiam wszystkich serdecznie:)))))
-oczywiście, że da wszystko, jest romantyczny i wierzy w miłość idealną, która staje się nierealną.on, usiłuje to jesze opisać słowami, ech..., własnymi.
bęc
No, nieporadnymi i do tego się stara na niby:)) bęcbęcbęc hihihi!!!!!
z kopyta ruszyłem do ciebie polami
mój koń nie dał rady mnie dogonić
nagle dałaś znać że będziemy sami
z radości narwałem kwiatów z pelargonii
jak dobrze być z tobą moja ty jedyna
cały świat się dowie żeś wielka jak kloc
kocham cię boś ty ma najlepsza dziewczyna
przyniosłem ci w prezencie welurowy koc
twoje serce gotów jestem nieść na swoim
mogę ci codziennie pożyczać moje buty
mogę dać ci samochód i pięknie ustroić
mogę odkuć mój łeb co go mam zakuty
nie będzie przez to przecież żadnej straty
mogę wszystko gadać bom jest znów bogaty
sińce jak nie od libacji to pewnie od miłości (obojętnie do kogo, czego), ale
miłości:) zawsze to wzniosłe uczucie pozwalające być ponad:))
"rozsmakowanam końcówkom";))))))))