Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewa_Kos

Użytkownicy
  • Postów

    4 419
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewa_Kos

  1. Ewa_Kos

    kotek Mirek

    Mirek Popiołek kotek tak nazwany choć młody to jednak bardzo cwany jak tylko dojrzy otwarte drzwi na wielki modrzew wspina się co sił jak zejść - problem rozwiąże jego pani
  2. nie róbmy / nic i lepiej poczekajmy dramatu / nadaremno nie wzywajmy są inni / niech sobie żyły wyciągają sąsiedzi / niech im pomagają do wiwatów / tylko znajomych wołajmy
  3. to nic / baby mają coś ukrytego że nie urodziwe / to zdanie ślepego byle czyste / piękne i zadbane nie wstydliwe / ale i nie rozpasane i na chłopów / patrzące z góry chciwe / i broniące własnej skóry
  4. życie to nie przypadek może zabrać cię w nieznane za psi grosz zaoferować pieszczotę bez gry wstępnej samo nie pokaże jakie może być fascynujące tylko jak cyganka zwiedzie patrząc ci prosto w oczy na twój koszt pozna cię z rozpustą w chwili zagrożenia zostawi samego podaruje uśmieszek i fałszywą zachętę a skórę jak ubranie z ciebie zedrze sypialnię na oścież otworzy zostawi cię bez tchu aby na koniec zamienić wszystko w bezsens
  5. Ewa_Kos

    dziwne rządze

    czy to idzie / kochana pani moja o te żądze / co pochowaliśmy w pokojach gdzie ja / w końcu się pogubiłem rozumem / mądry cię nie skrzywdziłem nie rządzę / i nie udzielam się w rozbojach
  6. Ładnie rytmicznie, no mamy karnawał, chociaż ten wiersz można inaczej zinterpretować,no i wtedy już nie tak wesoło.Pozdrawiam ciepło. EK
  7. Naczytałam się. B.dobre. pozdrawiam. EK
  8. Ewa_Kos

    ..Jaś

    w Chodzieży żyje Jaś Wesoły pod górkę chodził do szkoły mózg od chodzenia był umęczony cały się zsunął na jedną stronę od tego czasu Jaś Wesoły nie kuma do czego służą stoły gorzej gdy Jaś jest zakochany każde jedzonko zlizuje ze ściany
  9. Ewa_Kos

    co jest grane?

    to się / będzie działo samo w agencji / z byle jaką damą zrobi / miejsce następnemu następny / załatwi bez problemu plusik / sobie i koledze i rozmnoży się / nawet w biedzie wirusik / na zgubę staremu
  10. Ewa_Kos

    pan z warszawki

    moze tego pana /tak jak mówiła sekretarka / do siebie zaprosiła szparka / była jak nigdy o dziwo turkawka / przy niej to małe piwo nie łączyła / ich nigdy żadna więź trwała bo ją szparka / w płocie wręcz deprymowała świerzbiła / ją ręka by komuś przywalić od ranka / kombinuje jak go tu zwabić
  11. Pisanie bez ładu i składu często wynika z niedowładu tego co półkulką się zwie chyba jednak nie jest tak źle ból główki przejdzie bez śladu
  12. Przychodzi i nie pyta nikogo czy może. Wiersz niesie przesłanie i póki się jest pięknym i młodym, to się o tym nie myśli. Pozdrawiam ciepło. EK
  13. Ewa_Kos

    pan z warszawki

    od ściany do ściany tańczy sobie chłop pijany postawił w kącie swoją fujarkę do pilnowania wynajął kucharkę a nie jest to chłop malowany
  14. Ewa_Kos

    owad w piwie

    gdyby bliżej / było do lasu Ewa / by znlazła trochę czasu to ja cholewa / szybko na drzewa Ewę / bym schował zawczasu
  15. Ewa_Kos

    owad w piwie

    ech / to były dobre czasy zeby / uciekać i zgubić obcasy psegadać / trza było 3 dni całe kosa / nad głową cały czas wisiała tsa / cos zrobić bo jak spadnie bezetosa / główkę zetnie zgrabnie
  16. Ewa_Kos

    o oczach

    kutosek jest przy czopce pana do spania i nie wiem czemu Stefan mnie do tego wygania a ja i tak często myślę przy każdym sposobie czemu chłopy jak idą spać muszą mieć to na głowie? wciąż tymu kutoskowi zamieniają miejsca przebywania
  17. Ewa_Kos

    malarka

    widać brak wam białogłowy obraz dawno już gotowy lecz za jego oglądanie trzeba zwalczyć pożądanie wielkim łukiem omijać alkowy
  18. Ewa_Kos

    o oczach

    hej!piosenkę napisałam chyba pierwszą w życiu tematem były oczy małe co patrzenia dość już miały hej! oczy moje oczy słabo już was widzę piszę wiersze sobie a prozy się wstydzę ref. to przez te oczy oczy moje oczy......
  19. Ewa_Kos

    zasłuchana

    pozostają pytania co ów pan ma do skurczania? to że spod Poznania pani nie znaczy że pan do ''bani'' a może rozebrać drania?
  20. U mnie jak u Maćka zbrakło miejsca na uśmiech na mojej drobnej buzi. Podoba się a i zaciekawia.Serdecznie pozdrawiam. EK
  21. Moje gratulacje.Też lecę na stronę jako że, mam tych stworzeń 12. EK pozdrawiam serdecznie
  22. to jest wiersz o chorobie a ściślej o nowotworze. Jaśniej jakoś nie, bo nie miał to być książkowy opis zmagania się z chorobą. pozdr. EK dzięki za nadinterpretację.
  23. Maćku ten tekst był w warsztacie.Teraz znalazłam więcej czasu i ponownie go przeczytałam.Mimo różnych opinii wiersz mi się podoba więc zostawiam ślad w postaci plusa. Pozdrawiam serdecznie. EK
  24. Ewa_Kos

    Wynaturzenia

    ja tam wolę / nasze towarzystwo całe uderzać / kijaszkiem nawet po zawale między / bajki włożę gadanie o rogach nogi / jeszcze mogą daleko wędrować nawet / jak się zmęczę nie dudlam nie płaczę jak / tylko mogę o alkowę zahaczę mam rogi / co nie znaczy że na stałe
  25. Ewa_Kos

    owad w piwie

    nur/ jak nurek piwosze / dawajcie sznurek fur / z sianem rządek jedzie Pod sianem piwosz raczy sięi śledziem furman od piwa cały się kiwa i jak ten majdan do nas dojedzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...