Dobrze słyszałeś.W haiku malujemy słowem, bez przenośni, dobrze gdy
jest w domyśle pora roku, gdy mówimy o haiku klasycznym zwracamy uwagę na
ilość sylab i.t.d. i.t.p.
To co tu zostało napisane ( do Orstona) w żadnym razie nie o haiku:( EK
moja mam zawsze mówiła bratu: - nie patrz w ogień ,bo sie posikasz, he he -ale o głuchocie nic nie wiem, hi hi pa Ewuś
Widzisz Stasiu chłopy coś wiedzą na ten temat, bo Stefan nadaremno
by nie pisał.Coś jest na rzeczy:)))) EK
nadszedł ten czas
zerwij sie z drzewa
jak w pospolitej sztuce
z roli statysty
stań sie bohaterem
udawanie bawi
zmęczonemu człowiekowi
okaż twarz prawdziwą
przy swojej kobiecie
jesteś nagim sobą
ubierz się porządnie
marne widoki schowaj
bądź egoistą jak sufler
sobie podpowiedz świat
upomni się o ciebie
teraz nie ma znaczenia że matka
twoja nienawidzi dzieci
Myślisz o zamianie czy likwidacji tego co w tytule? Teraz mimo sumiennej
nauki nie potrafię zmienić tytułu; taka opcja wchodzi w grę przy
ewentualnych przenosinach do ''pp''
Dzieki i pozdrawiam:))) EK
No tak. Trzeba dużo wiedzieć, a potem i tak wszystko
takie samo - jak nie, to bardzo podobne.Pomysł napisania o tym
bardzo ciekawy:))) Pozdrawiam serdecznie:))) EK