Ann N.N.

Oczywiscie wiadomo w jakim miescie.... ;]

Tu niestety za duzo filozofii i abstrakcji. Coz to takiego "pola swiadomosci"? Nie umiem sobie wytworzyc w glowie odpowiedniego obrazka. Haiku musi sie opierac na obrazku. Pozdrawiam serdecznie, Lenka

A to jest rewelacyjne. Pod warunkiem, ze zobaczymy obrazek. Ja widze to tak: rzeka pelna ryb, pod rozgwiezdzonym niebem polujacy na nie niadzwiadek. Podoba mi sie. Pozdrawiam, Lenka

Gratulacje!. LL

na uwięzi? :D Swietne haiku. Z potrzaskiem mozna jeszcze pokombinowac. Lenka

A to mi się podoba! Może zmieniłabym tylko "otwiera drogę" na "otwarta droga", wtedy nie bedzie tak oczywistej metafory. Mozna rowniez zmienic kolejnosc wersow, zeby nie sam poemat otwieral droge, ale ktos kto wchodzi do swiatyni. Oczywiscie metafora pozostanie, ale jako drugoplanowa, a nie tak bezczelnie "na wejsciu" ;o). Pozdrawiam serdecznie. Lenka

Bazylku, to nie są haiku. Poczytaj o nim troszkę, resztę Ci pomożemy. Tu nie ma miejsca na abstrakcje, w stylu naruszenie struktury, nie ma miejsca na myśli filozoficzne. To mają być takie proste obrazki, podpisy pod fotografią, wywyłujące refleksję. Pozdrawiam serdecznie!

"Nastraja" kojarzy mi się nieodłącznie z akustyką.... takie zboczenie zawodowe. ;] wino po brzegi nas-troje i butelki taka impreza! ;p

Trochę mnie irytowało to haiku, ale nie mogę znaleźć asbolutnie niczego, do czego mogłabym się przyczepić. Więc prawdopodobnie ta pustka mnie irytuje. ;] To chyba komplement dla autorki. Przeżywam jej haiku. Pozdrawiam serdecznie Lenka

Miłe. ;o) Co do metafor, nie uwolnisz się od nich nigdy. Taka już nasza natura. ;] Po prostu należy próbować, ale jeśli uparcie się nas trzymają, to niech już sobie czasem będą. Haiku to dla mnie droga, poszukiwanie wiersza doskonałego a nie cel, który można osiągnąć i trwać w tym satysfakcjonującym stanie. Samo poszukiwanie jest przyjemne. Pozdrawiam serdecznie Lenka

Zastanawia mnie pierwszy wers... ciepło źrenic jest metaforyczne. Ogólnie jednak bardzo fajne haiku. Podoba mi się. Pozdrawiam

Szczeble do nicosci odpadaja ;] tak abstarkcyjne, ze szok! ;] To musi byc realistyczny obrazek, taki ktory rzeczywiscie widziales, lub jest szansa, ze ktos zobaczy. Pomysl jest fajny, trzeba tylko zapisac go haikowo. * mglista noc łapiemy w garście mgłę razem z gwiazdami Pozdrawiam serdecznie, LL

* mglisty poranek zagubiony malarz wśród stada koni :o) Pozdrawiam serdecznie

Jako fizyk, jestem zaintrygowana tęczą o północy. ;] Do tęczy potrzebne jest słońce i kropelki deszczu, ewentualnie fontanna. Troszkę za bardzo "magiczny" i "tajemniczy" ten obrazek. Jednak myślę, że nie jest aż tak odległy od ducha haiku. Pozdrawiam serdecznie

Jenki, dziekuje... Nie widzialam tego filmu. Chyba teraz obejrze. Pozdrawiam LL

Marca! Ty wariatko!- Zza rogu Ogarnej, zza spożywczaka. Nie lubią jej chłopcy. Podrapane kolana, Poplamione piórem ręce I książki pod pachą. A leci jak strzała Wysłana w stronę wroga Mierzyć się z dniem słonecznym Co znów jej ulegnie. Marca! Ty wariatko! Niepowstrzymane twoje gesty Sięgają głębiej, pod jego skórę na głowie I dreszczem spadają wzdłuż tułowia. Niechby jej kilka słów, Rzucone z wiatrem spojrzenie Wolne od przywiązania do tego świata... Marca! Gdzie ja znajdę drugą taką, Co wymyka mi się z rąk jak marcowy deszcz, Spod troskliwej opieki moich oczu, Ze splotu moich sznurowadeł... Obietnica nieba między dwoma czarnymi warkoczami...

lekkość jej nóg sukienka na swobodzie pod nosem niedźwiedzia

pełna i ciężka niesie kosze owoców patrz a się rozsypie!

śmignięcie batem wśród spadających gwiazd pościg za wiatrem Ann jesteś niesamowita! Ściskam! No, no, no... To Twój pomysł był taki niesamowity. ;] Pozdrawiam ciepło!

śmignięcie batem wśród spadających gwiazd pościg za wiatrem

Otwarta księga - zbyt ogólnie i patetycznie. Pozdrawiam :o)

kupa na jej bucie taka szpileczka! ;]

:D

Marek wszystko widzi w kolorowych barwach. ;] To dlatego.

Ty mnie lepiej uściskaj jak wyzdrowieję, alunka, ;] Dzięki!