Ann N.N.

czekając spragnieni smakowite zapachy wypieków czekają na święta Wielkanocnie! Pozdrowka swiateczne i ogolne!! :*

A Ty skad wiesz, ze ja wlasnie cytrynowe pieke? :o) Wszystkiego dobrego w te swieta, slonca, radosci, spelnienia i zaspokojenia. ;] :*

Wers pierwszy trąci mi nieco czasami komuny :) A wypieki dostawało się od czego innego. Ładnie pachnie, tak poetycko ;) Dla Orstonka: czekając na babę gorące wypieki - pisanie wierszy :* ;o)

ANN świetne hai! świąteczny zawrót męczone oczy w potrzebie przymykamy powieki Wielkanocnie! Dziękuję! :* Wzajemnie... www.wielkanocnykurczak.pl/lenka,142125/

czekając na schab gorące wypieki pisanie wierszy

świąteczny pośpiech ruch zmęczonych powiek w zwolnionym tempie

Chomik? Fajne. :-) O chomiku nie pomyslalam, ale to tez bylby milusi obrazek. Uwielbiam zwierzatka. :o)

Piękny obrazek...takie lubię!!! Pozdrawiam! Dziękuję. :o) Pozdrawiam

w dołeczku dłoni twój ciepły policzek rozgość się

Nawet ciekawe. :o) Podoba mi się. Wiadomo kto rządzi! ;] Wiadomo, kobieta! ;) W bocianim gnieździe Brudne majtki Okręt tonie :p Jesli kobieta, to majtki sa na 100 % czyste, w dodatku pranie na sznurkach. ;]

Nawet ciekawe. :o) Podoba mi się. Wiadomo kto rządzi! ;]

A może to welon na łebku gołębia? "Dzień dobry, zastałem Jolkę?" ;] :*

welon z firanki zaciekawiony gołąb łypie okiem

nie rozumiem tego obrazka. składa się on z kilku elementów, ale nie umiem skleić ich w spójną całość. "piję" - "pot"?

Hehehe... ;] Przy 120 dB zaczyna się próg bólu, więc może to być pewna broń na karaluchy. ;] Same pospadają ze ściany. ;]

jest lepiej. ;] uchwyciłeś pewien ciekawy, wymowny moment. i jest też metafora, ale nie bezczelna. taka leciutka. ;]

Strumienie maja znaczenie matematyczno - fizyczne. Jestem za strumieniami. ;] No cóż, nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, więc poddaję się :) W takim przypadku jestem jednak za "strumieniami uczuć" ;) Mi sie to spodobalo, bo wiadomo, ze pod koniec strumienie sa WEZBRANE, jeden wpada do drugiego, to rodzaj polaczenia, "komunii". Nie da sie potem oddzielic ich wody. Strumienie sa rwace, "pobudzone". No i ten koniec zimy, zapowiedz czegos co nadejdzie. Moim zdaniem to piekne haiku. Fantastyczne!

Mam trzy takie płyty. ;] Jedna z koncertami znad strumienia i z łąki. ;] :) Ja też kcem! Zobacze co da sie zrobic. ;]

:o)

Hai przyjemniaste i śpiew tak samo. A ja poluję na jakąś płytę ze śpiewami ptaków... Pozdrawiam Fanaberkę :) Mam trzy takie płyty. ;] Jedna z koncertami znad strumienia i z łąki. ;]

Proponowałbym wnieść więcej dynamiki i zamienić strumienie na potoki... Pa :) Strumienie maja znaczenie matematyczno - fizyczne. Jestem za strumieniami. ;]

"społeczna pustka" - nie nadaje sie na haiku. Weź raczej do obróbki coś namacalnego, co można dotknąc, powąchać, zobaczyć. właśnie przedmiotem jest rzecz nienamacalna, to jest haiku obrócone o 180 stopni Celejusza czy Fahrenheita? ;] Wez zobacz co to jest haiku. :o) To taki rodzaj poezji, gdzie to co nienamacalne kryje sie raczej miedzy wierszami, a pisze sie jednak o czyms co da sie dotknac. To jak w malarstwie "portrety z natury". Z tym, ze ta "natura" moze nas natchnac glebokimi refleksjami. Nie maluje sie przeciez "spolecznej pustki", ale np. biedaka za witryna cukierni... jego wzrok spoczywajacy na paczkach. Pozdrawiam serdecznie

kolejna wiosna coraz mniej widać w lustrze po przebudzeniu :* W tym przypadku pogarszający się wzrok ma jednak swoje plusy :) :* :* :* [rumieniec] jasne! więcej pola dla fantazji. ;] :*

"społeczna pustka" - nie nadaje sie na haiku. Weź raczej do obróbki coś namacalnego, co można dotknąc, powąchać, zobaczyć.

kolejna wiosna coraz mniej widać w lustrze po przebudzeniu :*