Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klaudiusz

Użytkownicy
  • Postów

    1 844
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Klaudiusz

  1. aż muszę coś powiedzieć, bo mnie zaintrygowało.... wszystkie "związki" które wymieniłaś to (jak by to powiedzieć) przeciwieństwa - wiatr łamie drzewa, oaza jest "wrogiem" pustyni a słońce bierze udział w procesie wietrzenia (niszczenia) skały... (moze takie skojarzenia to dewiacja, ale się właśnie do maturki z geografii uczem :)) )w kazdym razie o co mi chodzi- wszystkie te wymienione miłości są tak naprawdę niszczycielskie... no chyba że to było celowo :)) pozdrawiam
  2. jak zwykle się mi podoba, chociaż trochę mniej: przede wszystkim ta "córka" mi nie gra w połączeni z "cyckiem": przez to mam wrażenie, że to rozważania ojca, że ludzie powinni szanować jego córkę za "ładne cycki" (a wtedy tekst by mi się całkiem nie podobał...) ps. czy w ostatnim zdaniu mam doszukiwać się głębszego znaczenia? (filozoficznego??) czy chodziło tylko o ładne złożenie słów (obie opcje oczywiście poprawne)
  3. "Dom złoty sianem zdobiony " przez takie teksty mieszkańcy legendarnego zachodu myślą że w Polsce ludzie przed lokomotywą w popłochu uciekają... :) :( generalnie nie lubie sielankowych tekstów, a tym bardziej takiego pisania o Polsce, ale to moje bardzo subiektywne zdanie, wiec nie mówię więcej już nic (ale gdybym lubiał to wiersz by mi się podobał :) )
  4. "WOLNOŚC BEZ GRANIC!" w tym miesjscu się z koleżanką zgadzam :)) reszta, ehm, tak jak gdzieś bym to już słyszał...
  5. p. Zbigniew ma trochę racji, ale wystarczy podkreślić sobie "życie" i "w korycie" i już jest ładnie :))
  6. ...a ja to bym chciał żeby zima już sobie poszła....:))) jak dla mnie za bardzo "na siłę" poetycki... poza tym Autorka przyzwyczaiła mnie do naprawde dobrych (ciekawych!) wierszy i nie podoba mi się że przerzuca się na tematy pogodowe... :)) pozdrawiam
  7. "Niech zostanie ten wyraz z dużej. " -będę się kłócił: jak piszemy "bez dużych" to konsekwentnie... "Nie utożsamiaj mnie z PeeLem :) " Każdy pisząc wiersz, przemyca tam kawałek siebie, nawet jeżeli pisze o pomarańczy... chociaż może rzeczywiście przesadziłem z tym "utożsamianiem" ... ale to wina tego stylu (który,m żeby nie było, bardzo lubię) "Mnie jednak interesują oceny tego tekstu od strony technicznej" jużmówiłem ale się powtórzę: brak interpunkcji przeszkadza i błąd ortograficzny... pozdr
  8. ciężki ten tekst (szkoda że nie ma interpunkcji, chociaż kropek.jak dla mnie jest wystarczająco zagmatwany, żeby jeszcze zastanawiać się który wyraz z którym skleić... ale szanuję zdanie twórcy) Podoba mi się: "mógłbym zostać mistrzem szkoły biegając przez przeszkody gdyby tylko ktoś mi powiedział gdybym wiedział w którą stronę" tylko zastanawia mnie skad pomysł na "mistrza szkoły" musiał pan do naprawdę fajnej szkoły chodzić, jeżeli urządzali tam zawody o mistrzostwo szkoły w biegu przez przeszkody... poza tym zastanawiam się o czym jest ten wiersz (mam pewien pomysł, ale poczekam jeszcze na następne komentarze) ale w mojej koncepcji, nie pasowałby mi wers : "chciałbym dotknąć twojej rany w boku " z tego co pamiętam tomasz chciał się upewnić zmartwychwastania,a osobie o której jest wiersz TO sięchyba nie udało... generalnie wiersz mi się podoba (fragmentami nawet bardzo) ale jednak coś mi nie pasuje...może do jutra wymyślę co, i się odezwę... ps. mały błędzik jeden wyraz napisałeś z dużej - brak konsekwencji
  9. "Jeśli możesz , dobry Boże daj mi wciążw ułudzie tkwić, że coś mogę jeszcze zrobić, trzymać , trzymać, trzymać ... trwać!" to mi sie podoba
  10. na poczatek co mi się nie podoba: forma: przypomina mi wiadomości jakie czasami na gg dostaję... porównania (ale to pewnie ja ich nie czuję) a zawłaszcza miłość i przyjaźń, pozostałe jużlepiej trafiają... podoba mi się puenta, ale jednocześnie zazdroszczę otoczenia, w którym żyjesz, ja mam wrazenie ze jednak "takich" ludzi jest dużo, dużo wiecej....
  11. oczywiście że nikt nas nie pytał :)) ale jako że wiersz jest, pomimo znikomych rozmiarów, kompletny, dostrzegam również rozwiązanie sytuacji: "Własnym korytarzem /W ŚWIAT sie zanurzam" i jestem na milion procent przekonany, że o to własnie autorce chodziło.... czyli "skoro się mnie o zgodę nie pytali to niech spi**** ja będe żył/żyła jak chce " czy tak ?? )
  12. świetny, fajnie się czyta, przyjemne emocje przywołuje... bravo
  13. ciekawy, lubię jak wiersz jest o czymś... ale "-jedynie obietnice" już chyba zbyt dosłownie (to i tak wynika z tekstu)
  14. no to przecież ja sie nie czepiam... chodziło mi tylko o to, że przez ten tytuł sporo osób może go ominąć szerokim łukiem, a zasługuje na przeczytanie...
  15. fajniutkie to :)) ( "i rzeka w korycie" - lubię to porównanie ) "własnym korytarzem w świat sie zanurza" -popieram :)) ale patrząc na tytuł ten wierszyk nie do końca ma pozytywny wydźwięk
  16. A właśnie że nie "tego typu" bo tamte są typu "opuściłeś mnie boże idę sie powiesić"... , albo "ześlij mi boziu mercedesa i leonardo di caprio bo ja tak bardzo cię kocham" w tym tekscie wiara w boga czemuś służy, motywuje do walki o lepszy świat ("...w bitwie o hymn zbawienia " ) przez to tekst jest wartościowy i lepszy od pozostałych "tego typu" a tytuł po prostu kojarzy go z tamtymi, przez co mu szkodzi.
  17. przepraszam bardzo, ale się roześmiałem (za co z kolei dziękuję) "i nie czekaj kiedy sie obudzę... bo teraz już się tylko studzę... " :)))
  18. zgadzam się b.fajnie się czyta. i mnie tam ta "czarna dusza" nie przeszkadza
  19. nie mogę go rozgryźć: klucz jest albo w 1 albo w 5tej zwrotce... (tam jest "...woła Lidia!! i ciągnie.... " ?? bo jeśli nie to 5ta mi nie pasuje, bo w takim razie do kogo jest podona Lidia ?? jak już zostane oświecony, zabieram do ulubionych
  20. "Zwisła" z dużej zapewne celowo napisane.... czy to włąśnie jest klucz?
  21. Tonę w Twojej krwi .... ... no tak, zabić drania!!! :))) wiersz (delikatnie mówiąc) się mi nie podoba... a dlaczego ? dlatego że przeczytałem już jakieś 24 786 podobnych (żeby nie powiedzieć takich samych) i nawet pierwszy z nich nie przpadł mi za bardzo do gustu...
  22. ej, fajny ten wierszyk :)) (zgłodniałem aż:)
  23. przeczytałem. Nic milszego niestety nie potrafię powiedzieć....
  24. jeden z naprawdę nielicznych, w którym pomimo że występuje bóg, to jednak się fajnie czyta, i co więcej ma jakiś sens...naprawdę ciekawy wiersz...
  25. lubie wiersze "nacechowane emocjonalnie" ale ten jest zdecydowanie przegadany (np. dwa razy powtarza się motyw "brudnej ziemi" : wers 16i 23 ).. podoba mi się fragent: "genetycznie zmienione piece/wydające na świat wspaniałe chleby"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...