Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Wyrwane z monitora, chciałoby się rzec. Ma więcej zad niż walet ten niebieski demon ;) Najbardziej podoba mi się pierwsza: mam mózg spłoszonej małpy i kiedy eksplodują hasła atakuję klatkę orangutan w ludzkiej skórze King-Kong stąd Dla złagodzenia emocji zmieńmy na National Geografic, Discovery Chanel, Kulturę, albo youtube (live); www.youtube.com/watch?v=fcz7klh-qdI
  2. - Stasek, cy twój konicek kurzy fajkę? - Nie. - No to ci się szopa poli, abo Marcin Wyrostek zaś tam gro na akordeonie...
  3. Nie znam się na rymowanych, choć chyba powinnam biorąc pod uwagę moje zamiłowania muzyczne ;) Czytało się lekko i płynnie. Jest w nim jakiś dziecięcy, ciepły urok. Lubię rekwizyty związane z czasem -"zegarmistrzowskie" - jestem zegarmistrzem z pierwszego zawodu :) Gdzieś tam pomiędzy moimi wierszami zetkowymi jest alegoria Jeśli wystarczy Ci czasu ;) i ochoty przeczytaj ją sobie jako dopełnienie mojej odpowiedzi na ten wiersz :)
  4. Podtrzymuję to co już pisałam o wierszu w W :)
  5. W Warszawie już grał, ale pewnie będzie jeszcze nie jeden raz ;)
  6. Wymyślenie sobie nicka pt. "Cream Dream" to jest dopiero patos ;) ale dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrawiam.
  7. P.S. Strona Teatru Rozrywki chwilowo nie działa. Jak tylko to będzie możliwe podam link.
  8. Marcin Wyrostek w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. (Repertuar na wrzesień) www.youtube.com/watch?v=5tiyqF_uMH8 www.youtube.com/watch?v=iWOwHqd73Pg www.wyrostek.pro.wp.pl/
  9. Wiersz jest dosyć plastyczny i obrazowy, choć niesie sporo "zużytych" rekwizytów. Jednak połączenia tych "chodliwych" słów z innymi tworzą dosyć orginalny zapis. Podobają mi się bardzo : ster burzy morzu spokojnemu oddać część unieść kamień, i kamień? i czerń
  10. Wiesz, poczekam, może ktoś się jeszcze wypowie, ale w tym przypadku, rzeczywiście, olśniłaś mnie - ten tekst powinien się skończyć wcześniej ;), dziękuję za odwiedziny, zdrówko, Jimmy edycja: żeby nie było, poważnie to widzę. dzięki. podchodzą krwią nabiegają do ciebie o c z y ciało ani milimetr z mostu nie kiwnie ani w muru grube futro nie skinie choć w nim włókienka miększe po deszczu prasowanie też coraz słabiej ukrywa smutek wstyd znudzenie brzydotę w czarnych białych godzinach niewinnie minionym dniom przypominasz: minione jak cienie schowane gdzieś za spódnicą słońca mamrocą: mamo, a kupisz nam lalki? Dziś czytam te o c z y jako byt samodzielny, wyodrębniony. a lalki to rojenia - piękne artysto-klatki ; Tak mi się zobaczyło w tym modern stylu pisarskim twoim :))
  11. Miło, że tobie też się podoba Stefanie :)) Dziękuję. Pozdrawiam.
  12. Wyjmowanie jej z rzeczywistości - czyli nie poległam; i na tym to chyba polega; a jeśli jeszcze iskrzy na styku ze mną to już w ogóle miodzio. Dziękuję :))
  13. Znam dwa style motylkiem. Jeden mam wytrenowany do perfekcji, drugiego dopiero zamierzam się nauczyć (delfin) uznawany za najtrudniejszy styl pływania ;) Wiersz pozostaje dla mnie w sferze domysłów i dwuznaczności. Tropy są ;) To se plusnę :)) dzięks "Atropino" ;) Aaaaaaaa mi się przypomniało (nie ubliżając nikomu) jeszcze jest styl "po warszawsku" - dupą po piasku ;))
  14. Wszystko mi się podoba, ale najbardziej te wersy; we śnie tkwimy ustami raz jeszcze na zawsze i po koniec aż odłączą od prądu
  15. Świetne, błyskotliwe, dowcipne ;)))
  16. Kiedyś Cię jeszcze zachwycę ;) Poprzeczka w górę ;P Dziękuję za podglądek :))
  17. Mogę mieć swoją wersję tego wiersza? Głupio się pytam ;P Pewnie że mogę (!): pragnij aż słońce wschodem urośnie spij ze mnie całe to umieranie aż przezroczyste staną się ściany potem obrzygaj świat przytrzymam głowę wyjdzie prosto z ust cały ten strach krzycz aż wszystko krzykiem lepkie choćby nikt miał nie usłyszeć choćby krzyk stopiony krzycz wykrzycz cały ten świat cały ten strach
  18. Za kilka godzin wrócę do dalszej części wiersza. Teraz przełknęłam pierwszą część (bardzo dobrą)...i mnie przyblokowało ; podchodzą krwią nabiegają do ciebie o c z y ciało ani milimetr z mostu nie kiwnie ani w muru grube futro nie skinie choć w nim włókienka miększe po deszczu Ale sam ten fragment wystarczy na "plusk" ;
  19. "Imagine", kiedy słuchałam tego po raz pierwszy serce biło ze strachu, że dusza z wrażenia gdzieś sobie uleci, takie to wielkie było... Potem umierałam gdzieś na szczycie szklanki pęczniejąc cytryną /woda+cukier+cytryna bo na alkohol za wcześnie/ jak słońce. Radio Luxemburg i noc zupełnie wykolejona, ciągnąca się poza świt. Do rzeczywistości wracałam poobijana i taka odbita od dna. Wracałam tylko po to, by zakochać się raz pierwszy, związać spojrzenia i przy ceglanej bramie wypisać kredą na murze DJ+JS=MW :) Dziękuję Ci za wiersz prawdziwy! Lubię nasze spotkania z muzyką, wierszem, obrazem. Pięknie napisałaś Dorothy. Serdecznie dziękuję :))
  20. W Twojej ocenie wiersza dostrzegam słowo "poezji"- czyli idzie ku lepszemu ;) Dzięki Witku :))
  21. Właśnie słucham. Znalazłam też lepsze tłumaczenie właśnie u nich na "tekstowo". Dzięki serdeczne Jimmy. Twoje "kierunkowskazy muzyczne" dla mnie zawsze cenne. Blur - "Out Of Time" z albumu "Think Tank" np. zamieszkał u mnie na stałe.
  22. Zupełnie inny od Twoich poprzednich, zaskakująco inny (w sensie obrazu, tematu, klimatu). Forma ta sama, czyli sprawnie. Dobry.
  23. Znam dwa style motylkiem. Jeden mam wytrenowany do perfekcji, drugiego dopiero zamierzam się nauczyć (delfin) uznawany za najtrudniejszy styl pływania ;) Wiersz pozostaje dla mnie w sferze domysłów i dwuznaczności. Tropy są ;) To se plusnę :))
  24. *Imagine there's no Heaven It's easy if you try No hell below us Above us only sky Imagine all the people Living for today na zachodnim wybrzeżu północnej Anglii w hrabstwie Merseyside miasto w którym się urodził na dachu Liverpool John Lennon Airport niebieskie motto cytat z Imagine **Above us, only sky obok drinka w The Cavern Pub mam kilka wersów umieramy gdzieś na szczycie szklanki pęczniejemy cytryną jak słońce potem wykolejona noc poza świat wracamy poobijani odbici od dna po wiązanie spojrzeń po siebie przy ceglanej bramie z napisem***Strawberry Field mogę już dopisać swoje imię -------------------------------------------------------------------------------------- *Wyobraź sobie, że tam nie ma nieba To proste jeśli spróbujesz Żadnego piekła pod nami A nad nami tylko niebo Wyobraź sobie wszystkich ludzi Żyjących dla dnia dzisiejszego **Nad nami, tylko niebo ***Truskawkowe Pole www.tekstowo.pl/piosenka,john_lennon,imagine.html www.youtube.com/watch?v=okd3hLlvvLw ----------------------------------------------------------------------------------------- a postcard It's easy if you try No hell below us Above us only sky Imagine all the people Living for today * on the west coast of Northern England in the County of Merseyside a city where he was born on the roof of Liverpool John Lennon Airport a blue motto a quotation from Imagine Above us, only sky beside the drink at The Cavern Pub I've got a few lines we die somewhere at the top of the glass swelling with a lemon like the sun then the night off the rails off the world we come back beat-up having bottomed out for bindings of looks for ourselves and each other next to the bricky gate with the words Strawberry Field I can already add my name Tłumaczenie angielskie (anielskie) dodała Anna Myszkin
  25. Mostly Autumn - Porcupine Rain www.youtube.com/watch?v=PUEPoM_GJyA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...