Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Confiteor

Użytkownicy
  • Postów

    386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Confiteor

  1. no wiesz, pourywane, powiedzialbym za tomaszem - transowe
  2. eee, tak to mi tez sie podoba, wielkie dzieki, pozdrawiam
  3. proponuje komentarz z uzasadnieniem (dzięki T.P.)
  4. mimo wszystko, dzieki za wnikliwy komentarz
  5. to tak nazwać - bestia i piękna murzynka z dużym zarostem albo bez tylko uszy kaleczone jest tu mała azja wierci-szpila parkietu jedna śle(pa) więcej chce ale tutaj tylko seks
  6. naprawdę ciekawe motto, gratuluje
  7. zabrzmialo przez chwile jak spowiedz, zbudzilo sie sumienie.. najlepsza jest jednak pointa brawo, zaczytalem sie
  8. z chęcią wielką i zaciekawieniem usłyszałbym autorskiej interpretacji
  9. zostalem skarcony, od razu wypelniam sie pokorą to wiersz o wieczności więc musi odzywać sie wiecznością przemijalnością i całym takim zamieszaniem więcej w nim zatem prawdy niż mroku a zamieszany jest jak wszystko w milości potwierdzam za wiktorem - milość nie jest idealna jak własnorecznie malowane koło a wiersz nie jest dołowny, należy czytać powtórnie żeby pojąć więcej no ale w sumie mój błąd, za dużo w tym prywatnych faktów, poprawie sie jeszcze - to tak w kwestii obrony, jeszcze raz dzieki za komentarz
  10. poruszę Twoje serce szeptem wszystkich szeptów i blaskiem wszystkich świec co przy mojej śmierci zabłysnął ogniem gorzkiej rozpaczy wynajdę w tej studni miłości odrobinę pejzażu tego świtu rozbudzającego moje marzenia i w tej chwili jedynej odbiję swoją wieczność a gdy spojrzę spojrzeniem ostatnim palącym ogniem porannej światłości to będę chciał czuć całe swoje życie ukryte w ostatnim jego tchnieniu tym co wyciągnie z głębi duszy wymykające się zwolna okruchy szczęścia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...