Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

natalia

Użytkownicy
  • Postów

    2 503
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natalia

  1. wiem że nijak.. mam nadzieję, że się pan nie pogniewał tak tylko chciałam się pobawić :)
  2. o jak ładnie :) cieszę się, że mogłam pomóc ale bez paniowania Jacku, jeśli można :)
  3. Warto być niemym cieniem, nędzną atrapą życia? Czy lepiej duszą płomienną wszystkie poranki witać? wiem, że ani do rymu, ani tam.... ale tak mi się skojarzyło :)
  4. przegadany lekko, ale wiem o czym mowa :) i to mnie przekonuje moja prywatna interpretacja: .............. otulony kocem w kratę z kubkiem herbaty jak zawsze bez cukru przecież wiesz chciałbym zamienić jeszcze parę słów po staremu tylko że my się już prawie nie znamy .............. Serdecznie pozdrawiam Natalia
  5. ależ dbałość o słowo pisane jest tu wskazana! ja pozostawiłam tylko swoją opinię :) uważam, że autor pisząc "nie tęgą" chciał uwydatnić owo "nie"
  6. rozwarłeś?! a wiesz jak to boleśnie brzmi? a sam wiersz? hm, ładna scenka pozdrawiam serdecznie Natalia
  7. Wuren a to chyba obojętne? albo się chce zaprzeczyć, albo opisać przymiotnikiem samozaprzeczającym :) że się tak głupio wyrażę, no albo jest coś np. nie małe, albo niemałe; możesz chcieć uwidocznić, zaznaczyć, że NIE mała, czyli duża, a skoro jest to bez większego znaczenia, to po prostu niemała i po krzyku :) tzn to moje tylko zdanie
  8. rodziny się nie wybiera... ech a mogę pewien drobiazg zaproponować? ... Kiedy na dole zimny deser sto razy odgrzewany wspominamy stare maskotki pudełko pocztówek... "Nie ściągaj jej sukienki!" ............................................. i jeszcze słówko razy mi tam nie pasi, w ogóle skojarzyło mi się ze "sto lat, sto lat, niech..." ale być może kwestia gustu :) według mnie "sto razy" jest zbyt banalnym, potocznym zwrotem, jak na ten wiersz, odstaje od niego, ta setka jest z bardzo przesadna, hmm jeśli faktycznie tak sporo to może setki razy? hm, no cóż, wiersz z pewnością porusza różne kwestie pożycia rodzinnego i podoba mi się sposób ich ukazania. Serdecznie pozdrawiam Natalia
  9. och... chyba nie ten dział?! Piotrze no pięknie! ani zgrzytnięcia, ani szarpnięcia, ani pomijania nudnych słów, no nic! bardzo przyjemnie się czytało :) jestem pod dużym wrażeniem, jak chyba zazwyczaj po przeczytaniu czegoś Twego? podoba mi się to jak i o czym piszesz Serdecznie pozdrawiam Natalia
  10. a ja nie mam jej nic do zarzucenia :) świetnie się czytało, wciągnęło od razu swoim tempem, bardzo interesujący wiersz Serdecznie pozdrawiam Natalia
  11. heh, dobre Asher :) zabawnie i realnie zarówno w jednej jak i drugiej wersji, sympatycznie się czytało Serdecznie pozdrawiam Natalia
  12. specjalnie się zalogowałam dla tego wierszyka, jest uroczy! czyta się z niesamowitą lekkością a usta same się uśmiechają do tego wiersza, z miejsca go uwielbiam :) Serdecznie pozdrawiam Natalia
  13. ha, teraz jest super :) choć te roślinki narzucają pewną intepretację, ale masz rację, bardziej intersująco z nimi Serdecznie pozdrawiam Natalia
  14. najdonośniej - a nie najdonioślej? ale mogę się mylić "całymi dniami, mama całymi dniami zajmowała" no przydałoby się to zmienić Kopnąłem krzesło i poprawiłem, gdy się przewróciło. (...)Zdążyłem podnieść krzesło i spokojnie na nim usiąść. =? poprawienie a podniesienie go to dwie inne sprawy? Siedziałem bez słowa i z kwaśną coraz bardziej miną = a może coraz bardziej kwaśną? Przypomniałem sobie to dopiero podczas pogawędki u Patusiaka = Pastusiaka ....................................................... świetna ta wizyta u psychologa, wciąż jestem pod wrażeniem "Znamy 4 strony świata, a miłość przychodzi z 5. Śmierć też." = piękne stwierdzenie fragmenty, w których jest mowa o tym, skąd się wziął tytuł "podstawiony" też są bardzo dobre, kolejne przykłady ukazują nam króciutkie sceny z jego życia, ciekawa retrospekcja "- I’m King of The World!!!" - to mnie trochę rozczarowało, w dość kluczowym momencie tak oczytany i potrafiący się odpowiednio w polskim języku wysłowić człowiek, używa wytartego amerykańskiego zdania, szkoda.. jeszcze żeby zakrzykął po polsku "Jestem Panem świata!!", bo już królem to jakoś dziwnie, no nie wiem, takie moje odczucie tylko hmmmmmmmmm zakończenie :) zakręciłeś nieźle "Po co masz żyć, skoro nie potrafiłbyś tego uszanować?" - to jest przygnębiające no cóż, słodzić więcej nie będę, wiesz że dobre a całość to rewelacja :) Serdecznie pozdrawiam Natalia
  15. świetnie Włodku :) teraz brzmi dużo lepiej, a co autor na to..?
  16. a pomysł masz? :)
  17. "samotnie" szukać ramienia ciała Twojego grzechem jest? uszanowałem wolę schyliłem głowę pokornie z daleka obserwowałem nadzieję pielęgnowałem miłości wypatrywałem zrozumieć jednak nie zdołałem szukam ramienia ciała nie Twego czyjegoś ............. nie mogłam się powstrzymać od ponożyczkowania, chyba z dobre pół godziny nad nim siedziałam, wybacz, jeśli nie lubisz przeinaczania swoich tekstów, ale ten wydał mi się cierpiący i to nie tylko w postaci cierpienia peela, ale i formy, ciężko było przejść obojętnie :) wszelkie naniesione poprawki to mój osobisty komentarz. Serdecznie pozdrawiam Natalia
  18. a czemu do mnie pytasz?
  19. :)
  20. "głaskając czule jej włosy" = ojej jak mogłam przeoczyć? "głaskając"?! gładząc, głaszcząc, dotykając, muskając... ale nie głaskając! reszta bdb :) Serdecznie pozdrawiam Natalia
  21. wcale a wcale tak nie pomyślałam... :)
  22. Wy myślicie, że ja sam bym tyle zmógł i taki tryb życia prowadził??? = ojej a to gdzie wyczytałeś?
  23. owszem, 30-latkowie wyglądają nieźle, ale chyba nie na chłopców? choć niewątpliwie są wyjątki, ale przy sposobie życia Dawida?! Zastanówicie się, jak on musi wyglądać i kto śmiałby okreslić go mianem chłopca..?
  24. ok Leszku, ale i tak uważam, że porównanie chybione ale to tylko moje zdanie :)
  25. proszę bardzo :) hmm 25 nie może mieć, bo pisałeś "kilka lat temu w akademiku", poza tym pracował już jakiś czas, 35-40 też raczej nie skoro pan policjant do niego "gówniarzu", tak więc taka dobra 30 zostaje, tak ja obstawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...