Yasioo Zimiński

ewentualnie to albo z lepszą trzecią strofą. jak na trzynasty wpis na orgu nie jest całkiem źle. pozdrawiam.

dla mnie tylko ten fragment. cała reszta jest bardzo pospolita, kawa na ławe o sytuacji w tramwajach. gdyby chociaż to jakoś ubarwić metaforą jedną, czymś innym pewnie byłoby w porządku, ale wobec powyższego jestem na nie. zresztą co to za puenta - kiepska. a cała sytuacja nie mówi o niczym czego bym nie znał. pozdrawiam.

a dla mnie jest niefajnie. oczywiście temat jest godny uwagi, bo to problem dosyć mocny, ale trza go inaczej. kiepsko wypadły anafory tam gdzieniegdzie - jakby bez pomysłu. powtórzenia też nie szczególne a całość przyswajalna jak dobranocka dla siedmiolatka. takie moje subiektywne odczucia. pozdrawiam.

Samopodpora ;)

fajnie. ja go pisałem z niespecjalnym przekonaniem, wiesz...dostałem temat z zewnątrz i SE pisz, ale skoro mówisz, że nie jest katastrofalnie to poczekam jeszcze na kilka komentarzy. mi też to "niczym" przeszkadza, ale już jest za dużo razy uzyte "jak", nie wiem. dzieki za opinie. pozdrawiam.

to nie mój pomysł. wiersz napisany na życzenie. nie chciałem pisać, ale ostatecznie coś napisałem;) ma być dla koleżanki z przedszkola ;D, zdaję sobie sprawę, że słabo. pozdrawiam.

pamiętam dokładnie stukot nadjeżdżającego dla Ani byle nie pieczonego jabłka imitacje nocy w samo południe z leżaków jak pociąg na stacji pełnej przechodniów pierwsze malunki z kresek jak krzywe marzenia autorów dywan w prostokąt gdzie centrum niczym ateńska agora i siebie przy oknie z rękoma szukającymi rodziców po kieszeniach

to może założymy sobie grupę o nazwie "orgia" ? z tego co wiem sporo tu roczników 1987 ;) (to tylko dla nich;P). później jak już będę wielkim poetom rzeknę: jam dziecko orgii ;P

ależ ty jesteś straszna, chyba się zakochałem;)

może nie tak oficjalnie, bez tych prezesów ;)

liżesz prezesa ;D;D

nie podoba się, zgwałciłeś interpunkcję, zbeszcześciłeś sens i konsekwencje pozdr/o. patrzy przez szpare między deskami a twarda podłoga może być metaforą. faktycznie niepotrzebny wielokropek i nawias...zła w ogóle wersyfikacja. jednakże moim zdaniem jest całkiem w porządku. chyba za szybko wkleiłaś do P, gdybyś naniosła nieznaczne korekty efekt byłby dobry. pozdrawiam.

bravo Yasioo, jesteś boski! prawie tak jak ja:) daj buzi (w ramach układu:>)

przecież ty jesteś przywódcą, ale ja też jestem także nie obawiaj się...Olesia też jest.

nie, wystarczy się odpowiednio układać :)

puszczam bąki w ramach układu nazywane wierszami oyey gazstrofa nieuleczalna diagnozuje dr

rozbij układ ;)

kurva chui gnói ;)

janosiki też nie, terefere;/

haha. też dostałem bana, ale napisałem słodkiego e-maila to naszego kochanego moderatora i już po chwili miałem wstęp wolny:) terererererererererhahahah! pozdro dla zbanowanych!

No i Cię, człowieku, polubiłem. widzę, że też jesteś dosyć nienormalny. no nic, aby się cieszyć;) a odnośnie wierchoła? PS wcześniej mnie nie lubiłeś?;)

hahaha. mam tak samo ;D 18:46 - rabacja ;D (nie chce mi się czytać całości, może jutro. pozdrawiam)

napisałem to pierdnięcie po kolejnej konferencji prasowej panów Leppera i Kaczyńskiego. kumple jak jasna cholera - pomyślałem. i te obietnice: nauczyciele - lepiej, lekarze - lepiej, wszystko - lepiej. szkoda, że się wzajemnie nietrawią (tzn teraz już się kochają);P a i to jeszcze ;)

a co tam, jeszcze raz ;]