fr ashka

ja to rozumiem, ale są tacy, którzy nie rozumieją, stąd temat.

to może ja pierwsza, ekhym... według mnie nie ma co wypisywać tematów, bo jest ich dużo i jeszcze więcej, chodzi o to, żeby nie pisać banalnie, mylę się? heh

"WIecie co, powiedzcie mi jaki temat na tym forum nie jest oklepany... czytając stare i nowe wiersze zauważyłem, że każdy jest podsumowywany słowami: Tak się już o tym nie pisze Spróbuj szczęscia w prozie Znów to Znów tamto... :| wyjaśnijcie mi, proszę... Menkaure Semerkhet" więc jak to jest? :)

a kartka nadal pusta - bez "jest" bym napisała :) fajny, ale... czegoś mi tu brakuje, ale fajny pozdr, fr.ashka ;)

bardzo fajnie sie to czyta, ale... ...zgadzam się z Samo Zło co do ślimaków- moja babcia też nie wie jak się roznażają, a juz długo i szczęśliwie żyje, więc nie wiem czy to jest takie istonte ...też nie rozumiem "jak lato zima"- do czego to nawiązuje? :) pozdr, fr.ashka ;)

ja uparcie będę się upierać (!), że ich rola jest podobna, a może nawet muzyka odgrywa większą(przynajmniej w moim życiu) nie trzeba grać na instrumencie, żeby wypowiadać się na temat tego wiersza od siebie jeszcze dodam- gdy się słucha progresywnego rocka, to tak jakby się żyło tą muzyką i ona nie ulatuje, uwierz mi :) pozdr, fr.ashka ;)

ale misie humor poprawił! hehe dziękuję za wszystkie uwagi, (z) wykasowałam, bo faktycznie lepiej bez, ale niczego więcej nie usunę :) pozdr deszczowo, fr.ashka ;)

na obiad jem kolację po śniadaniu chodzę spać wącham tylko łodygi kwiatów i książki czytam od końca nie umawiam się o pełnych godzinach (dwudziesta zero osiem) rowerem bez pedałów godziną bez minut ludźmi bez języków życiem bez mózgu chciałabym żyć z sercem

zlikwidowałabym "?" na początku, konieczna zmiana wersyfikacji!! jeśli chodzi o treść, nie zgodzę się z puentą... muzyka powstaje pod wpływem jakiś uczuć lub je później rozbudza w słuchaczach... podkusiłabym się nawet o porównanie poezji do muzyki- pełnia bardzo podobną rolę!! tematy muzyczne to moje najulubieńsze! ;)) pozdr, fr.ashka ;)

nie czytałam wszystkich kometarzy, może i lepiej :) na początku mnie zaciekawiło, ale dalej zawiodło- myslałam, że wykorzystasz słowa spowiedzi do przekazania czegoś nowego. w sumie ten wiersz to jest to co każdy przeżywa przy konfesjonale, różnią się tylko grzechy. wydaje misie, ze wykorzytałes tani chwyt poruszenia czytelnika pisząc o tych niecodziennych i okrutnych grzechów, ale mnie to nie ruszyło, a jeżeli to raczej negatywnie.. pozdrwaiam gorąco, fr.ashka ;)

mnie by ciekawiło pokazanie stosunku współczesnej młodzieży do polityki, bo przecież różni się np. od PRL-u? można by to fajnie wpasować w temat, połączyć z innymi wątkami- ale to juz Twoja broszka! :) pozdr, fr.ashka ;)

feministką nie jestem, ale też do żadnego z opisów nie pasuję... :P a tak w ogóle, to niby czemu feministka nie miałaby pisać wierszy? może poprzez poezję wyraża to co czuje(feministycznie), tylko czytelnicy odbierają to inczej? bo przecież poezja nie jest dla feministek!!! ;) nie wyobrażam sobie Kazi Szczuki jak pluje krwią na siłowni, ale piszącej wiersze też jakoś nie... :D ;) :P heh, fajny temat

przeważnie jest tak, że książki zalegają u ksiągarzy, a nawet jeśli cos się sprzeda, to nigdy nie płacą na czas- a czasem w ogóle nie płacą, tylko oddają książki... smutne, ale prawdziwe. mój ojciec promował i wydawał booki, a teraz spłaca długi, a ksiązki w antykwariatach leżą. teraz pozbywam sie ich na jarmarku dominikańskim- jedyny plus, trochę pracy, ale przyjemnej hehe to czarny scenariusz, ale spójrz na Harry'ego! ;))) fr.ashka ;)

a tak ogólnie to o czym jest ta książka? tytuł coś niecoś mówi, ale tylko coś niecoś ;) również gratuluję! mój ojciec siedział w tej branży, wiem, że trudno jest wydać książkę- przede wszystkim z powodu pieniędzy... życzę udanej promocji- bo jest tu teraz najważniejsze!! trzymam kciuki! pozdr, fr.ashka ;)

zmieniłam końcówkę, to jest wyjście nr 2- nie wiem które lepsze poprzednie skomplikowane morze - tyle rzek w nim pływa tracąc swoje ja jestem rzecz(k)ą ot tak płynę poprzez morza w stronę swego oceanu które lepsze? :] pozdr, fr.ashka ;)

Posiadanie Szedł zamyslony ulicą i nagle ją zobaczył- była to ogromna i wspaniała złota góra. Słońce pokryło ją w całej pełni, a promienie ocierające się o powierzchnię odbijały się w postaci wielokolorowych refleksów, sprawiając wrażenie, że to jakiś galaktyczny obiekt z filmu Stevena Spielberga. Przyglądał sie jej niczym zahipnotyzowany. "Kto jest jej właścicielem?"- pomyślał. Rozejrzał się dookoła, ale nikogo w pobliżu nie zauważył. W końcu podszedł i dotknął ją. Była letnia. Dotykając powierzchni palcami, odniósł wrażenie, że jej delikatność stanowiła doskonały dotykowy odpowiednik jej blasku i piękna. "Chcę ją dla siebie", pomyślał. Wziął więc ją ostrożnie w swoję ręce i udał się w kierunku obrzeży miasta. Zafascynowany wszedł do lasu, kierując się ku polanie. Ostrożnie ułożył ją na trawie, usiadł i kontemplował ją w popołudniowym słońcu. "Pierwszy raz mam coś cennego dla siebie. Coś, co jest moje. Tylko moje!", pomysleli oboje jednocześnie. *** - Kiedy cos posiadamy i uzależniają się od tego, zniewalamy samych siebie, to kto ma kogo? Kto ma kogo? "Pozwól, że Ci opowiem" Jorge Bucay ------------------------------------------------------------- przeżyliście kiedyś coś podobnego? kiedy? co o tym myślicie? p.s. książkę polecam zwłaszcza miłośnikom psychologii :)

nie znam cię wśród fal spienionych glonów słyszę szum wody w zielonych oczach ostatnie krople nadziei skomplikowane morze - tyle rzek w nim pływa tracąc swoje ja zatracam się upodabniam do mórz szukam oceanu

ha! Mamy Cię! Juhu!! mam Twój nr gg :] ;)

ja wykorzystuję duże litery gdy chcę zwrócić na coś szczególną uwagę w wierszu(czyli rzadko) małe litery traktuję jako niefaworyzowanie zadnego wersu, ale troche też z wygody, no i tak misie bardziej podobają... może to dziwne, ale tak mam... :P ;) co do interpunkcji- wiekszość ludzi pomija je czytając wiersze(i nie tylko), ale nie jest to powód, dla którego należy je pomijać- choc ja to robię... ehh! ;) pozdr, fr.ashka ;)

mnie bardzo na tak :) usmiechnęłam się, a rzadko mi isę to ostatnio zdarza "gadam przy kawie o herbacie" pozdr, fr.ashka ;)

zdanie w słowie gubi się wśród liter nie znoszę ciszy martwych czcionek obrazy nieprawdziwie realne rozmazują kropkę a może przecinek?

nie rozumiem tych przerw między wersami- raczej przeszkadzaja w czytaniu, wiersz jest taki niepotrzebnie, sztucznie wydłużony treść ok, choc nic nadzwyczajnego dla mnie :) pozdr, fr.ashka ;)

naprawdę, nie ma tu nic do poprawy? czemu nie wypowiadacie się na temat moich wierszy? wrzucam je do warsztatu, nie ma poprawek, a na forum obrywa mi się... Proszę o konstruktywna krytykę!!!! :) pozdr, fr.ashka ;)

zdanie w słowie gubi się wśród liter nie znoszę ciszy martwych czcionek obrazy nieprawdziwie realne rozmazują kropkę a może przecinek?

musi być burza- inaczej nie ma efektu cieplarnianego mojego serca nic tak nie rozjaśnia umysłu jak grom podczas tajnej operacji nie-swój to żołnierz na polu chwały przelicza dzień na złoto zachodu słońca w obcym kotle kosztuje za wygórowaną cenę nie pisząc listów wysyła wiadomości o kolegach których nie zna dziennikarz wzrusza drżącym ze strachu i kłamstwa głosem dla wszech-dobrego państwa w bushu zaplątanych spraw wojnę toczy koło fortuny w pokrowcu i z wieńcem na przedzie wraca z ropą na rękach nie było mnie przy fajerwerkach łez radości nie widziałam ktoś napisał, ktoś nakręcił a Oskara nie dostaną