Wiersz jest świetny. Gdy go pierwszy raz przeczytałam, nie chciało mi sie go analizować. Jednak później pod naciskiem autora(pozdrawiam :)) wczytałam sie w niego i odkrywałam kolejne "warstwy" utworu.
Wydaje mi sie, ze wiersz mówi o źle pojmowanej wolności. Ogólnie odczytuje w wierszu nastawienie takie, ze wolność wogole nie istnieje, jest tylko pojęciem, w które ludzie wierza i na które się zgadzają...i które wykorzystuja dla wlasnych korzyści.
pozdr, fr.ashka ;)