fr ashka

mnie by się bardziej podobał w dziale proza pozdr, fr.ashka ;)

wiersz jak najbardziej dokończony... posłuchajcie tej muzyki a sami sie przekonacie ;) nie moge tu napisać więcej, bo już wszystko jest, a tak to by było kawa na ławę! :) pozdr, fr.ashka P.S. od 1,5 miesiąca- raczej nowa :D

oklepane metafory, na nie... pozdr, fr.ashka ;)

boję się tych uczuć znalezionych między G a H7 sprytnie wplecionych w pięciolinię życia naiwne pytania wybijają z rytmu serca najbardziej zasłuchanych boję się tych uczuć zapisanych w tomikach płyt z ograniczoną pojemnością nut wirtuoz śladem lekarza zostawia blizny na otwartym sercu

"k" Ci szwankuje w klawiaturze? :P ;) fajnie napisane! pozdr, fr.ashka ;)

mam wrażenie jakbyś złożył kilka utworów w jeden, nie podoba mi się... pozdr, fr.ashka ;)

świetny nastrój wiersza, szczególnie rankiem troszkę kłóci misie muzyka i melodia z ciszą- coś bym tu zmieniła. :) ode mnie + pozdr, fr.ashka ;)

a ja nie spotkałam się z "puzzlowym" wierszem... podajcie mi jakiś tytuł, chętnie przeczytam :) pozdr, fr.ashka ;)

to jest wiersz? przypomina mi to prozę, wersyfikacja przeszkadza w czytaniu, nie jest płynny, męczę się przy czytaniu. nie podoba misie... pozdr, fr.ashka ;)

fajnie napisane! :) lubie progresive rock- za to plus. faktycznie fajny klimat mnie wiersz zmusił ;) do przemysleń, zatrzymałam się na chwilę, a to takie rzadkie uczucie....ehhh... pozdr, fr.ashka ;)

"Mały +", ach, dziękuję! :) pozdr, fr.ashka ;)

fortuna darowała mi puzzle najpierw kolorowe ze słonikiem i latawcem duże elementy nie trudne choć pierwsze spoważniałam więc dała mi krajobraz nieznany, a piekny! trudniej było wyszło wisi ale nieważne dorosłam nie wypada mi a jednak dostałam układankę życia ta sama zasada, a jakoś trudniej złożyć zniecierpliwiona niszczę ją co chwila zawsze gubię jakiś element i dopóki nie ułożę całej, nie wiem którego brakuje....

zgadzam sie co do tego wersa, myślałam, żeby zmienić i to zrobiłam :) dzięki pozdrawiam, fr.ashka ;)

zmęczona życiem unikam słońca w cieniu wykręcam ostatnią śrubkę teraz na pewno się rozleci czerwony, tykający zegar przeszyta piorunem elektryzuję się przyciągam wszystko co szkodliwe na chwilę rozjaśnia się umysł jeszcze mam resztki energii w sobie łzami chmur delikatnie muskana zapominam o filozofii chemii oddaję się szleństwu chwil aby znów tykać równo z zegarem

kulę się ze wstydu.... fr.ashka ;)

dzięki za komentarz wiem, że to nic nowego, ale wpadło, zapisało się i jest ;) taka odskocznia przed wakacjami- odpoczynek dla mózgu ;) pozdr, fr.ashka :)

jedyne co przyszło mi na myśl po przeczytaniu "tego" to to, że ktoś przepisał fragment pamiętnika prostytutki- serio.... i wcale mi sie "to" nie podoba... pozdr, fr.ashka

a mnie (niestety) się nie podoba, pewnie dlatego, że nie lubię ani takiej tematyki w wierszach, ani takiego języka... pozdr, fr.ashka ;)

zatrzymałam się przy tych słowach... tak jak lubie (pewnie nikt nie wie o co mi chodzi, już tak mam) ;] pozdr, fr.ashka

siedział na ławie przed chatą popijał kaszankę gorącą herbatą myślał o kraju, o jego przyszłości i o swej wielkiej, jedynej miłości: "za wieści dobre- sto talencików bede miał pare nowych bucików i wdzieczność wszystkich obywateli, bo bedą mieli to, czego chcieli... rola ma taka, by mówić im szczerze lecz na cóż im troski, grabierze? nich żyją długo i dostatnio, jak ja ostatnio. jestem w jednym tylko stanie i wygodne mam posłanie. przywilej mam jeden, stały od wszystkich żądam chwały! skromni niczego się nie dorobią marne plony z betonu skrobią! tu trzeba władcy, autorytetu!" wziął kromkę chleba i trochę pasztetu. *** jak się ktoś Wałęsa bez celu.... w głowie ma Kwas miast oleju... a do tego Belki ludziom pod nogi... wołam- wróć Wernyhoro drogi!

ja dorzucam do worka zespół Dream Theater. świetny progresywny rock- polecam! :) pozdr, fr.ashka

postaram się napisać coś specjalnie dla Ciebie! ;) już czekam na Twoją wersję...z niecierpliwością :D pozdrawiam, fr.ashka

nie, to nie erotyk... swoją drogą to ciekawe...hmm... hehe :) pozdr, fr,ashka

szarpiesz strunę, czuję jak drga stroisz ją, czuję się naga rozszarpana dusza wciąż słucham, inne dźwięki te same już inne obce i pęka, nie tylko struna.

Bloki. Tak, po nich odblokowało mi się cos w głowie i teraz dostrzegam "to". Napisane jakby była mowa o polityce, a nie jest. Fajne, choć do myslenia nie zmusza, a szkoda! Pozdrawiam, fr.ashka ;)