Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszek

Użytkownicy
  • Postów

    1 933
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Leszek

  1. Bo wskazany fragment jest smutny Lidziu. Dziękuję za opinię, która, jak już zaznaczałem, od kobiety ma dla mnie szczególnie znaczenie. Pozdrawiam Leszek :)
  2. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo wsłuchany jestem w Twoje słowa, których nigdy nie odbieram jak czepiactwo. Dziękuję i pozdrawiam Leszek :)
  3. To trochę do Ciebie Witku niepodobne. Pozdrawiam ubawiony. Leszek :)
  4. Mam pewien pomysł a propos ostatnich wierszy ale zobaczymy czy wyjdzie. Pozdrawiam Leszek :)
  5. Chciałam napisać to samo. Może tylko innymi słowami. Ale skoro już Oxyvia to zrobiła... Pozostaje mi się tylko również pod tym podpisać. I zagarnąć do ulubionych... ;) Pozdrawiam, R. Jest to dla mnie duży komplement, że kobiety tak odbierają ten wiersz. Dziękuję i pozdrawiam Leszek :)
  6. Czy reżyser kręcąc film wg swojej wizji opartej na swoich i zaobserwowanych doświadczeniach innych, a czasami nawet wymyślonych nie może przedstawić prawdy, a przynajmniej się do niej zbliżyć? Pozdrawiam Leszek :)
  7. Oxyvio to ja jestem dłużnikiem za taką piękną opinię. Pozdrawiam Leszek :)
  8. A milion kryształowych oczu w kontekście rozbitego lustra? Czy to jest to samo co kryształowe oczy? A jednak i to bez żartów, bo nadal wyrywasz słowa nie zagłębiając się w sens ich użycia. Jeśli piszesz: "iluż to ludzi spotkałem, którzy czuli się niepotrzebni, choć jeśli chodzi o urodę, to kompleksów nie mieli." to twierdzę, ze nie zrozumiałeś i swoją interpretacją spłyciłeś sens zadanego pytania Pozdrawiam Leszek. :)
  9. a czy musi zaskakiwać? Często czytam takie jak Twoje stwierdzenia i zastanawiam się wtedy dlaczego poeci mają być Einstein'ami. Owszem powinno się z innej strony podchodzić do opisywanych zagadnień, lecz tu chyba ten warunek został spełniony Czy aby dobrze odczytałeś zadane pytanie? Czy użyte słowo nie tworzy bardziej wyrazistym portret peelki? wyrywasz słowa z kontekstu czepiając się ich a wydaje mi się, że są tu użyte nieszablonowo i znowu czepiłeś się słowa nie zagłębiając się w kontekście jego użycia przepraszam tak mi jakoś przez przypadek wyszło :) Ogólnie dziękuję za analizę i pozdrawiam Leszek :)
  10. Bez tego "jakby" czy nie za głęboka to by była metafora? Co do Twojej troski o to, że mogą co poniektórzy mi przypiąć łatkę, to hi hi nie obawiam się, gdyż do Homoli przywiozłem dość liczne alibi. Pozdrawiam Leszek :)
  11. Wybacz, ale wskazane przez Ciebie fragmenty są wg mnie dość czytelne i pomimo pozornych sprzeczności układają się w logiczną całość. Pozdrawiam Leszek :)
  12. Elu to miłe, że Reminiscencje stały się inspiracją dla tak smakowitego "kąska". Początek Bezeta jakby dawał szersze pole interpretacyjne. Pozdrawiam Leszek :)
  13. Świadomość, że jestem piękna, uzyskiwała potwierdzenie w lustrze. Kolejny kieliszek rozmywał obraz. Czy piękny może być niepotrzebny rupieć? Pogardzał mną i jęczał, po wszystkim mówił, że jestem słodka. Przeglądając się zrzuciłam bluzkę wyuzdana wbrew naturze. Czas nie naznaczył piętnem ciała, hołd urodzie składał. Piersi falowały pieszczone włosem, jakby namiętnym dotykiem ust. Ucisk paseczków czułam jak chłostę, pamięcią wymierzanych rózg. Z milionem kryształowych oczu przez chwilę nie byłam sama. Już dawno miał tu być, oszust po raz kolejny skłamał.
  14. Już jestem jego ciekaw. Pozdrawiam cieplutko Leszek :)
  15. Ja wiem, że nie podważa. Tego nie twierdzę. Tylko - skoro pokazuje fragment rzeczywistości - dlaczego sądzisz, że jesteśmy motylami? To mnie dziwi. Bo chyba zaprzeczasz sam sobie. Motyle kojarzą się z czymś lekkim, zwiewnym, wręcz niemożliwym do muśnięcia choćby palcem - bo się rozpadną. Jak tu więc pogodzić owe motyle z jak najbardziej rzeczywistą brutalnością w ustach kobiet? Z jakiegokolwiek czynnika by ta brutalność nie wynikała... Pozdrawiam, R. Wiem, ze to trudne do zrozumienia. Z jednej strony deklaracja stwierdzająca że jesteście tym co najpiękniejsze, a z drugiej ten wiersz. Sam nie wiem skąd się wziął, po prostu się napisał, jako pierwszy taki w kilkusetwierszowym poetyckim zyciu. Zdanie o Waszej motylej naturze mam jednak ugruntowane. Pozdrawiam Leszek :)
  16. Nie uważam, że to błąd, gdyż dla mnie zawsze pozostaniecie barwnymi motylami, które ubarwiają szary świat. :) Miło mi. :) Ale w takim razie - skąd ten wiersz? On nie podważa stosunku autora do kobiet, a jedynie ukazuje jakiś fragment rzeczywistości. Pozdrawiam Leszek :)
  17. Błąd... Choć dla nas bardzo korzystny. ;D Nie uważam, że to błąd, gdyż dla mnie zawsze pozostaniecie barwnymi motylami, które ubarwiają szary świat. :) U Ciebie też. Choć przyznaję, że Twoje słowa są nieco mniej dosadne. Ale to tylko kolejny argument za tym, że potrafimy się brutalnie wyrażać. ;) Pozdrawiam, R. A może, że życie bywa bardziej brutalne niż sądzimy? Pozdrawiam Leszek :)
  18. Elu poprosiłem o obszerniejszą wypowiedź za którą dziękuję, aby lepiej zrozumieć Twój tok myślenia. Dlaczego mówisz, że chcę tę kobietę ubrać w uczucia? Nie znamy charakteru tego związku, poza jego fizycznością. Nie wolno odbierać prawa do uczuć nikomu, zwłaszcza samotnej kobiecie. Nie wiemy co wie o nim kobieta, co wie o jego przerażeniu w oczach, z wiersza nie wynika, że to przerażenie dotyczy ich związku. Z kolejnym stwierdzeniem: „Myślę, że ona uciekałaby od słowa kocham, w skrytości ducha, szeptem może, ale mówiąc podkreślałaby, że to było pragnienie nie więcej” - zupełnie się nie zgadzam. Ona może go nawet po swojemu kochać, gdy rozprasza jej samotność, gdy daje jej okruch szczęścia, nawet jego miraż, a bywają chwile, w których pomimo próśb odchodzi, że przeklina go, mimo wiary w Boga.. Twoje zakończenie jest ciekawe, jednak pozostanę przy swoim, gdyż uważam że dobitniej obrazują los tej kobiety. Zgadzam się natomiast, że życie bywa bardziej skomplikowane, niż moglibyśmy to przypuszczać. Pozdrawiam Leszek :)
  19. No właśnie, hm o czym? Pozdrawiam Leszek :) o ludzkości, hi i zakrzywieniu próżni, hi z ukłonikiem i pozdrówką MN no tak zwłaszcza o tym :)
  20. ktoś mi niedawno podesłał taki tam tekst - podobno tylko ludzie i delfiny czeropią z miłości przyjemność - dla reszty to zwykłą codzienność, ech, o czym my gadamy? z ukłonikiem i pozdrówką MN No właśnie, hm o czym? Pozdrawiam Leszek :)
  21. Elu, a gdybyś bardziej rozwinęła: "zamgliły". Bardzo proszę i pozdrawiam Leszek :)
  22. Hi i nadąż tu za biegiem myśli natchnionego poety. Pozdrawiam Leszek :)
  23. Spłycacie mości Witku. Pozdrawiam Leszek :)
  24. Odpowiedź na to pytanie jest Michale tematem na głębszą dyskusję. Pozdrawiam Leszek :)
  25. I to prawda. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...