Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oscar Dziki

Użytkownicy
  • Postów

    2 001
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Oscar Dziki

  1. hebel, nie-pieski
  2. Myślę, że spamerzy to kmiotki i wrzody na tyłku. To właśnie myślę.
  3. mam prozofobię przez to forum. jeśli napisze opowiadanie, to będzie ono dobre, ale to potrwa:) Asimov to samo goodie;)
  4. znane mi polonistki nie lubily sie z mydlem. moze jakas trauma? poza tym na tych studiach takie pranie mozgow...
  5. Szanowny kolego, jesteś w poważnym błędzie, jeśli chodzi o logike; zbiór otwarty jest zbiorem? chyba jest i zawiera wszytkie zbiory? no wlasnie, trudno, aby zawieral sam siebie. ale nie jestem pewien. O jaka ciekawa dyskusja! W sam raz dla matematyka! Nie istnieje zbiór wszystkich zbiorów. Wszysko opiera się na twierdzeniu Cantora zbiór wszystkich podzbiorów dowolnego zbioru Z jest liczniejszy niż sam zbiór Z Załóżmy, że istnieje zbiór wszystkich zbiorów. Ów zbiór wszystkich zbiorów jest najliczniejszy, gdyż zawiera wszystkie zbiory. Zgodnie jednak z twierdzeniem Cantora liczniejszy od zbioru wszystkich zbiorów jest zbiór wszystkich podzbiorów zbioru wszystkich zbiorów. Otrzymujemy zatem antynomię; zbiór wszystkich zbiorów jest najliczniejszy i jednocześnie nie jest najliczniejszy. Sprzeczność. Oto dowód nie wprost. Uczyłem się tego do obrony :) ...aha i jeszcze jedno, względem mojego wcześniejszego komentarza, podkreślałem, iż jest to dygresja zatem o żadnym przechytrzeniu mowy być nie może :). W wierszu nie znalazłem żadnych sprzeczności, jeśli dobrze zrozumiałem Twój komentarz. JaM pozdrawiam JaM'ie
  6. jesli chodzi o mechanizmy forum, to ja również nie rozumiem skad ten zastój? dlaczego przy kazdym linku nie mam opcji: wysylania wiadomosci zaproszenia na czat (ktorego nie ma) zobaczenia maila tej osoby, czemu jest niewiele działów te i wiele innych bolączek, możnaby zaspokoic "kilkoma" linijkami kodu, ale najwyraźniej administratorzy mają jakąś niechęć do zmian, do wkładania (niewielkiej - wyjaśnijmy sobie) pracy w to forum.
  7. Istnieje, to zbiór otwarty. Szanowny kolego, jesteś w poważnym błędzie, jeśli chodzi o logike; zbiór otwarty jest zbiorem? chyba jest i zawiera wszytkie zbiory? no wlasnie, trudno, aby zawieral sam siebie. ale nie jestem pewien.
  8. Co dokładnie parafrazuję? Ciekawe twierdzenie:)
  9. dam dam dam dam dam da dam dam ta ta ta da da... - tak w moim zapisie wyglada melodyjka muppetow:D
  10. I Ty jedna biedna miedzy nimi??
  11. dzie wuszka - ach! dziękuję Stefan Rewiński - pękał też w trakcie pisania, zatem remis:) deli s - przyznaję, że w środku przydałby się lifting. koniec jest skończonym końcem. taka myśl mi się myśli, ale nie po polsku Jacek Mucha - nie, zbiór wszystkich zbiorów nie istnieje, ale wszystkie zbiory mają miejsce i tylko tyle jest w wierszu:) miejsce jest zakresem zbiorów. przechytrzony:) M. Krzywak - oczywiście, "w temperaturze". słowo, że to literówka (wszędzie indziej są znaki diakrytyczne:)) Dziękuję wszystkim za odwiedziny pozdrawiam.
  12. Wiersz jest kontynuacją: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=31835 i jeśli ktoś odnalazł jakąś perwersyjną przyjemność w jego lekturze, to polecam zapoznanie się z częścią pierwszą, gdyż jest jej przekształceniem i właściwie stanowią intergalną całość.
  13. "Wydarzeniom nie było nie ma nigdy nie będzie końca" - wypluł z siebie zrezygnowany ołówek kiedy w palcach wywróciłem jego świat do dołu słońcami ja - ostateczne bóstwo artykułów piśmienniczych - zezwalam na nieutemperowaną rozciągłość kształtu - zezwalam na spokój kiedy światło w temperaturze pokojowej rozwija relatywnie niebezpieczne prędkości i obrazy - zezwalam na dobrze poukładany grafit i kryształ który wytrącony z zasady wytrąca światło z równowagi i toru Ale muszę przyznać (chyba tylko sam przed nie-sobą) że to wszystko nie miałoby miejsca gdyby miejsce nie zawierało wszystkiego jest jak jest nietknięte albo wcale
  14. Jaś to jest ta ładniejsza, łagodniejsza połowa. Ja jestem arogancki, niemiły, szczery i powszechnie nielubiany:). 17? dobry wiek. Ale poczekajmy jeszcze kilka miesięcy aż stuknie rok komety.
  15. A, przepraszam Maciej się postarał.
  16. Dlaczego wszyscy mnie podejrzewaja o złe intencje?:) Z chęcią opowiedziałbym swoją bajkę, ale jest nudna i bez morału.
  17. czyli nikt nie ma dla mnie fascynyującej historii swojego życia? chyba nakrece film o sobie:)
  18. Jestem wziętym reżyserem i producentem. Dysponuję środkami aby nakręcić pełnometrażowy film. Dlaczego ten film ma być właśnie o Tobie? Kto powinien Ciebie zagrać? I czy powinniśmy głównego bohatera na koniec uśmiercić? W jaki sposób?
  19. ja nie wiem jak mloda jestes.
  20. No, jeśli jesteś, to wystarczy wybrać PUB, ławke w parku, motel, albo muzeum sztuki. A ja i mój Jaś się zjawimy:).
  21. ja oferuje pomoc. tylko rusz sie do lodzi:)
  22. Link z tym z tym postem dostałem od jasia i najpierw myślalem, ze to wiersz:) Już chciałe Kotkowi napisać dobrą recenzję:). Ja chciałbym dostać zawału na mojej kobiecie i umrzeć w ten sposób. 1. to byłaby piękna śmierć 2. może nabawiłaby się traumy i wiecej z nikim nie spółkowała:) popytajcie sie dziadków czy jeszcze robią bara-bara?? a jesli chodzi o temat prawiczków... no niech ktoś jasiowi pomoże:)
  23. Patryku, "obrzędy" są nietrafione. Denaturat jest pity bezceremonialnie:). Poza tym jest b. dobrze. Nie jesteś warsztatowcem. Nie ma u Ciebie nigdy popisów, ale tez z rzadka trafiam zgrzyty. Twoje wiersze to taki kumpel, z którym warto pójść na piwo, bo zawsze ma dla mnie jakąś anegdotę. Zdecydowanie lubię Cię czytać. Pozdrawiam
  24. ale zjebales koncowke!! dziwne, ze wtedy Ci nie powiedzialem
  25. Mój pierwszy wiersz w zasadzie nie był wierszem, tylko prozą poetycką. Był gówniany. Całkiem gówniany. Mam go głęboko w... szafie, leży ukryty w czerwonej teczce. Jakość tego tekstu jest zatrważająca. Miałem jakieś 13-12 lat, zero poszanowania dla słowa. Pisałem w tym "stylu" około roku. Później zrobiłem sobie przerwę, aby po kilku miesiącach dostać totalnego hopla na punkcie liryki. Bardzo dużo jej czytałem i analizowałem. Przypuszczam, że jestem jedną z niewielu osób na forum, które najpierw czytały, czytały, czytały, aby dopiero później, kiedy uznały, że mają już jakiś smak, mogący je powstrzymać przed spotworzeniem czegoś niewybaczalnego zaczęły pisać Z mojej nowej fali nie pamiętam co było pierwsze. Zupełnie nie pamiętam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...