
Oscar Dziki
Użytkownicy-
Postów
2 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Oscar Dziki
-
fajnie, gdybys tez orta poprawila. to chyba przede wszystkim ;). i prosze, nie szPanuj mi ten link nie zostal dodany dla zabawy.
-
Coś z Nietzschego...
Oscar Dziki odpowiedział(a) na stan getz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niczego sobie. szkoda w czestochowa. -
pornografia
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Leszek Baliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Udało Ci się prawie permanentnie zrazić mnie do aliteracji:/. Są arcyprymitywne. Spisałeś jak leci ze słownika? Stanowcze NIE! Zapraszam do lektury chociażby "Zbereźników ze Zbaraża" S. Barańczaka. -
http://so.pwn.pl/slowo.php?co=niejeden W ogóle ten fragment liczebnikowo-kwantyfikacyjny leży i wonieje. Merytorycznie nawet nawet, tylko ta druga połowa pierwszej strofy nie brzmi.
-
ostra autokrytyka:D poprostu chciałem napisać że mi to wiersza nie przypomina a że byłem wczoraj w nocy po .... (z mrugnięciem oka) to tak mi się zdania skleciły pozdrawiam no teraz to juz sobie calkiem zaprzeczyles. Stwierdzając, ze zainteresowany jestes inna estetyka poezji stwierdzasz tym samym, ze moj wiersz postrzegasz jednak jako poezję. uwaga o autokrytyce nie jest doslowna. w istocie to nie jest autokrytyka. chodzi mi tylko o to, ze bardzo źle świadczy o autorze słów stwierdzenie, że nie ma zamiaru się zastanawiać, szczególnie że dalej znów sam sobie zaprzecza pisząc że "przeczytał", skoro bez zastanowienia, to można czytać najwyżej, a nie przeczytać przecież. prosze nie przyjmuj tego jako atak urażonego poety. to tylko reakcja na śmieszącą mnie i godną litości postawę. pozdrawiam i życzę lepszych dni.
-
haha. zaczynam się martwić, że jestem mistrzem pierwszych strof:) powinienem pisac więcej jednostrofowców (tak to się pisze?). pozdrawiam
-
ostra autokrytyka:D
-
kŁuje. Kundel jest puentą nie bez przyczyny.Chodzi o to, że wielu ludzi uważa, że ich nazwisko niosą ze sobą jakąś szlachetność. Szlechetność, ma w naszym kraju niezłą historię. W każdym razie puenta ma zwrócić uwagę na to, że sukcesywność rodów opiera się właśnie na sile przeżycia tylko i wyłącznie: tak samo jak w naturze. Z psami jest tak, że to właśnie kundle żyją najdłużej, a my niezależnie od rodowodu jesteśmy najlepszymi kundlami. Nienajzręczniej to wyjaśniłem, ale mam nadzieje, że lapiesz. pozdrawiam.
-
hahaha. madrosc:D
-
hmm... dziekuje, ale ja nie mam urodzin. moja poezja to nie pamietnik:(, nie jestem peelem kazdego wiersza.
-
hmm... dziekuje, ale ja nie mam urodzin. moja poezja to nie pamietnik:(, nie jestem peelem kazdego wiersza.
-
gdzieś po drodze straciłem apetyt na łakocie pozdr
-
hmmm... dzieki. dobrze wiedziec, ze sie pisze zajmujące twory:)
-
Dzieki. 1. nie mam 23 lat. 2. nie jestem peelem. 3. OsCar 4. dziękuję bardzo z lekture
-
Matka mówi że nazwisko noszę zupełnie źle inaczej niż przywykło być noszone że w 23 lata zdążyłem je stytłać nie do poznania i że ona nie wie co by powiedział gdyby żył ale nie żyje przecież dzisiaj martwi przewracają się z byle powodu nazwisko pomaga mi być wnukiem mojego dziadka synem mego ojca a takie dziadostwo dziedzictwo przepraszam wypada nosić w kancik najlepiej spięte od przodu doktorem nauk magistrem od biedy czymś konkretnym co zidentyfikuje wizytówki i nagrobek chronić i powielać własną godność rodowód konieczna jest wytrzymałość i odporność dar utrzymywania się przy życiu cecha wszystkich kundli
-
Spotkanie nowoczesne
Oscar Dziki odpowiedział(a) na deli s utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znów się zaprzedałeś przydawkom. Bardzo popularna maniera wykluczająca zwięzłość wypowiedzi(:/) i monolityzująca formę. Treść za to nie najgorsza. -
no rozlewasz mnie
-
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście tytuł jest prowokacyjny, ale nie bezpodstawny. Rzecz jest o Łodzi i znów gram na homofonii nawiązując do "ziemi obiecanej". Powstał prawie rok temu, kiedy prezydent naszego miasta zalał je dziesiątkami nowych pomników łódzkich Żydów i skierował wszystkie wysiłki, aby ziemia łódzka jak najbardziej z Żydami właśnie była kojarzona. Dodam jeszcze, że nie jest to z mojej strony przejaw antysemityzmu i nie darzę tej nacji niechęcią, ale krytykuję samo zjawisko wywyższania ich i właściwie napędzania antysemityzmu. W komentarzu pod pierwszą częścią Z.M., Flickan napisał (całkiem słusznie) o rażącym dysonansie semantycznym miedzy tymi nazwami. Hmmm... wlasnie chodniki mialy byc dodatkowa wskazówką, że reszta wiersza nie miesci się w lokalach. Szyba jednak będzie szybą sklepu. Romeo nie jest mlody, tak samo jak femme fatale. To kloszardzi. Obrazek miał przypominać te sceny, kiedy on i ona, na wpol przytomni stoja na ulicy i wyjasniaja sobie jakies telenowelowe klotnie, ktore dla zdrowego czlowieka nie maja zadnego sensu. ze na przyklad ona wczoraj pila z ludzmi, ktorzy jemu kiedys obili twarz, ale to wcale nie znaczy, ze ona go nie kocha bla bla. Dalej: Peel w tej scenie jest przechodniem i zawstydzony udaje, że nie widzi. Bądź też istotnie nie widzi. Przecież nie trzeba patrzeć, aby wiedzieć. Wzrok nie jest jedyną czescią episteme. Drogi Jacku, ludzie obserwowani przez szybę nie są półprzeźroczyści! Półprzeźroczystość osiągamy patrząc w odbicie na zewnątrz. To fakt:) Peel jest na zewnątrz. Tak jest w tekscie:) Mikroklimat odnosi się przynajmniej do śródmieścia, albo do całego miasta. Najlepiej odpowiem na pytanie, czym jest zrozpaczony. Otóż muzyką nie-do-pomyślenia, którą należy rozumieć dosłownie: nie można o niej pomysleć. To prowadzi do rozpaczy: stan rzeczy w którym popularną jest sztuka bez sztuki, bez przekazu, komponowana do extasy. Wiec albo sluchasz tego i nie oszukujmy się: jesteś spaczony, albo w tym żyjesz obok i jestes zrozpaczony. nie wiem, czy slowo antonim, miast alternatywy nie byloby bardziej na miejscu. I tak jest ze wszystkim w tym miescie. ech. A organiczny mial byc w sensie jednostkowo absolutny, chociaz Panska interpretacje tez dopuscilem do swiadomosci w trakcie pisania:) Jeśli prowadzi ona do pozy, to do pozy kontestatora tej rzeczywistosci, ale pozy raczej swiadomej w moim przekonaniu i nie drążącej istoty rzeczy z jednej tylko przyczyny: genezis zjawiska jest tak marne jak i samo zjawisko/zbior zjawisk. przyznaję, że temu wierszowi brakuje łączników, brakuje szlifu. mimo, że aktualnie nie jestem zdolny go naprawic, to obiecuje, że nie jest to jego wersja ostateczna pozdrawiam i szczerze dziękuję za tak wnikliwy komentarz. polecam (skromnie:)) lekture pierwszej ziemi obrzezanej jako rozwiniecia moich objasnien. -
Zegar Czasu
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Mirek Mazur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chcialem tylko pogratulowac tytulu -
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
vacker: zaczynasz z buta środśmieciem, dobrze, psuje mi efekt dopisane 'na wszystko' bardzo 'obesrany' opis:D misiu, tandeta leje się z tego, że mniam;) 'ja tego nie widzę' sam użyłem tego zdania gdzieśtam, niemniej źle mi się kojarzy;) i podejrzewam, że mógłbyś za to sam siebie zjechać:D rozumiem zamysł, ale sam sobie w taki sposób rozmywasz wszystko, wcześniej jest mocno, ściśle, i nagle co? chłopiec się rozmarzył? tak, chlopiec sie rozmazyl jest slabą strona tekstu. mam wątpliwość: co 'zdaje się mieć sens', bo to chyba słabo z tekstu wynika ta wątpliwość powoduje, że nie wiem, co dalej powiedzieć, bo nieco od jej rozstrzygnięcia zależy tyle mogę, że 'mikroklimat semiotyki', 'spaczony dla zrozpaczonego' i 'organicznie ograniczony' to to, co tygrysy lubią mógłbym jeszcze pomarudzić, że mało gry na przerzutniach i rytmie ale od marudzenia, to kto inny jest:P -
Przypomnimy to Panu hurtowo! Oj dawno czegoś takiego nie widziałem. Problem w tym, że ta myśl jest cholernie mi znajoma. Szkoda tylko, że brak paraleli. Hmmm... No dobre dobre. Bardziej bym udokumentował amfiboliczność "nieswojego". jakos bardziej jezykowo, a mniej powtorzeniem przy oczach. no i to "bach". nie wiem czy dzwiekonaśladownictwo, czy wykrzyknienie. Generalnie świetnie, chociaż taki zamysł możnaby podregulować. Niedosyt formy. Zdecydowanie niiedosyt formy. P.S. Śmiesznie mi było, jak sobie wyobraziłem Hiszpanię w okresie epidemii cholery i tych konających ludzi, którzy krzyczą: "łaskocze jak cholera. bach":)
-
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I pozostanie na jeszcze dłużej, bo przedpiszący go propaguje:) Cieszę się na komenty w stylu "zatrzymuje". Nie są w sumie rzeczowe, ale to łechce moje ego, bo fajnie, że zmusza kogoś do refleksji, do podążania za spojrzeniem peela. pozdrawiam -
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Macieju, Ty chyba tego "poete uznanego" to bardzo do siebie wziąłeś:) dzieki za zatrzymanie się. -
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Ziemia obrzezana 2
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wow! to bardzo milusie:) chciałem tylko zdementować: moim ulubionym słowem jest "kciuk".