Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koval_ZNowin

Użytkownicy
  • Postów

    1 515
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koval_ZNowin

  1. dzięki za obecnośc pozdrawiam serdecznie:)
  2. teraz pora bzu i konwali. ( mam na biurku w wazonie, umieściłaś w swoim ten zapach) pozdrawiam serdecznie
  3. jak zawsze kolorowo. Ten człowiek żebrze o bułeczki do kawy:) Chyba znam podobnego. Podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
  4. Hm...... aż wybitnie, miło mi co kolwiek by to nie oznaczało:) pozdrawiam serdecznie
  5. trochę urwana, po odpoczynku:) ale dziękuje że dobra pozdrawiam serdecznie
  6. dobrze poprawię:) pozdrawiam serdecznie
  7. Witaj! Fajnie, że nareszcie jesteś :) A dlaczego takie "rozstrzelone" wersy? Ciekawa treść... kojarzy mi się z sytuacją kogoś po...wypadku, może się mylę...nie wiem... Ciepły, spokojny klimat. Serdecznie pozdrawiam :) Ja tylko na chwilę:) Rozstrzelone no mi się poszarpało trochę pisanie:) pozdrawiam serdecznie
  8. w końcu wiosna:) dzięki. pozdrawiam serdecznie
  9. za oknem wieje tę melodie pamiętam wystarczająco długo się znamy starzy jak świat dzień młodsi od zwierząt oddałem ci moją przepaskę tą na biodra do dziś nie oddałaś było tak zimno nawet ręce węża pocierały się o siebie może tu nigdy nie było raju
  10. masz na ramieniu dusze dwie soczyste krople w nowożytności kurki niebieski i czerwony personifikujesz nawet własne ciało a innych traktujesz rzeczowo w zielonym pociągu psychomatia na wszystkim można się przejechac nawet schody ustawione parami wchodzą i schodzą zabawa pod piecem w smutku i zadumie popielnik wciąż uchylony po śmierci są przeciągi
  11. pachniało trawą twoimi zmoczonymi włosami ze wzruszenia zraszacze wskoczyłaś na ręce kręc się głupia i tak nie polecimy nieszkodzi awaryjnie lądujemy piętro niżej dziesiątki palców latają nad nami z nami kosztują kasztanów nie wstawaj niebo przychylne mi do niego bliżej
  12. cieszy mnie że zajmuje. pozdrawiam
  13. dziękuję i pozdrawiam
  14. ogromny jak atlantyk gdy stoisz przy brzegu i oczy otwieram na głębiny perto Rico fale norweskiego gorąca termalnie nie jesteśmy na swoim wśród zatok zabłąkani otoczeni jak półwysep świadkowie katastrof i nie udanych pikników zapadamy się pod ziemie bo wszystko zakończone przylądkiem dobrej nadziei
  15. prawdziwe święta..... ale jajka też smacznego pozdrawiam serdecznie:)
  16. troszeczkę narozrabiałam...nie bij! noc ma wielkie oczy nieprzestawione zegary walczą bijąc nieustannie po każdej rundzie kaczeńce nie ma co opłakiwać wszystko z wyboru zasypiam o kurtynę nie proszę jak będzie pora wszystko opadnie samo to tylko trening wchodzenie w życie jest w pewnym teningiem, nie trzeba "pasować"; szkoda mi tych bitych kaczeńców :))), lubię je, bo na wodzie wyglądają jak słoneczka... ciepło pozdrawiam uwielbiam słoneczniki:) w takim znaczeniu na nie jeszcze nie patrzyłem, dziękuję za nową perspektywę:) pozdrawiam serdecznie:)
  17. można, wszystko można:) pozdrawiam serdecznie:)
  18. ta noc oczy tak wielkie nieprzestawione zegary wciąż walczą nieustannie biją po każdej rundzie kaczeńce niema co opłakiwać to wszystko z wyboru powoli zasypiam o kurtynę nie proszę jak będzie pora wszystko samo opadnie tylko trenuję
  19. wyczuwalne bułeczki mimo wszystko, trzeba dłużej posiedzieć:) pozdrawiam serdecznie:)
  20. No tak na szybko, dziękuje za komentarze, ciesze się że jest myśl, dziękuje za mix pomyślę, co do biegania to elementarz biega z ust do ust, słowa to też chyba elementarz:) pozdrawiam serdecznie:)
  21. małe przystanki czekanie to też odpoczynek przed odejściem podróżnie z torbami szerokobierzny elementarz z ogonkami i kilka kredek do oczu zabrała mama trzymała w lodówce myślałem że każdy woli nie płakać zatkane oczy zatkane uszy ludzie nie słuchają tylko włosy w przestrzeni falują znikają
  22. kolana miałem miękkie zwalone na ziemie jałową od zmian popełniane w cieniu zbrodni tylko nim pozostaną sam nie wiem czy całował może tylko szeptał jego dłoń lśniły na agrestowa kolczasty owoc sukienka nie ważna ale też była to nie jego czas zmienił
  23. Kiedyś ktoś powiedział o mnie że jestem miękki.... dopiero teraz potraktowałem to jako komplement, dziękuje ( nie tylko temu komuś:) pozdrawiam z zaszczepioną miękkością
  24. O Ciebie też to inspiruje:) pozdrawiam serdecznie:)
  25. może by spokojniej czesać rano włosy tego nie wytrzymają nawet miliony szarpanie z czym lub za coś zawsze wyjdzie na zero życie nas doświadcza cichy morderca nie do końca niezależny miałem blade dłonie gdy po raz pierwszy próbowałem mu wygaranąc po czym przyszedł wiatr liście i włosy poszarpał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...