Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koval_ZNowin

Użytkownicy
  • Postów

    1 515
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koval_ZNowin

  1. Oj tak one potrafią namieszać pozdrawiam świątecznie:)
  2. no rozumiem rozumiem, to już było:) wesołych:)
  3. może za dużo powiedziałem:) pozdrawiam świątecznie
  4. kiedyś pisaliśmy i przestawaliśmy rozmawiać normalniej dla tego nie pamiętałem jej głosu ale skąd znałem usta widziałem tylko jak składała na słomce i pamiętam że chciała wziąć dla wszystkich taka jest przedwczoraj wyszła do mnie bez czapki bo szalona nie chodzi w nich ze mną trzeba chodzić potem coś czuła i słyszała tam wtedy chciałbym jeszcze zasnąć z jej słowami daj mi to na święta świąteczna legendo i w niej umieść znaki do mapy będzie wiedziała jak odczytać te kropki postawione w rogu narysowanego światu ...
  5. szaro jakby na płacz chyba wyczuwam robisz uśmiech nie w tę stronę widzę tego kota stojącego nad kałużą w której odbity lew mówi mu kim nigdy nie będzie też widzę to inaczej bo jednak warto warto żyć kałużami zaśnij spokojnie tak jak w zwykłe dni potrafię tylko usiąść obok i chce wystarczyć
  6. szaro jakby na płacz chyba wyczuwam robisz uśmiech nie w tę stronę widzę tego kota stojącego nad kałużą w której odbity lew mówi mu kim nigdy nie będzie też widzę to inaczej bo jednak warto warto żyć kałużami zaśnij spokojnie tak jak w zwykłe dni potrafię tylko usiąść obok i chce wystarczyć
  7. było zimno cieszyłem się dobrze wiedzieć co się czuje też widziałaś przez mgłę z naszych oddechów w ciasnym pomieszczeniu z szybami kuloodpornymi możemy się stać posiadając metalowe serce zawsze tam celują zrzucam te kajany a dzień nadchodzi bije to bije narodziny Frankensteina lubię być człowiekiem
  8. Pozdrawiam i chwil zatrzymania na święta życzę:)
  9. wśród wspólnych wschodów zachodów nam nie potrzeba nic więcej nie nauczy jak wzloty i upadki po jednym z nich z wielkiego wybuchu wyłoniło się moje słońce patrzyło raziło promieniami seryjnie nadchodzących dni i pocałunków najjaśniejsza gwiazda choć nie lubię tego słowa jak tweetiego patrze z ziemi tej ziemi i widzę to to niebo powoli się otwiera
  10. całokształ jest przyjazny mimo nieprzyjaznych warunków tj apokalipsa, czynności radzieckie:) zaliczenie daję od siebie:)) pozdrawiam r No dziękuje, no pozdrawiam:)
  11. heh - no czuję sympatię do tego wiersza normalnie - wierzę - tylko ta radzieckość do wiary i przepowiedni troszku rozbawia, ale co tam - stawiam na kontrast :) pozdrawiam kasia. tak nie ma sytuacji idealnych:) pozdrawiam serdecznie:)
  12. dzieje się dobrze apokalipsa przepowiednie powstały żeby się spełniać Ty też taka siedzisz spełniona i widać masz w oczach myśli o powstaniu pewnie podejdziesz zrobisz te czynność zd(radziecką) i podziękujesz za kolejny raz dlaczego myślisz że jak nie mówię wierszem to nie warto mi wierzyć naprawdę ktoś przepowiedział
  13. W kominkowym klimacie sporo można sobie wyjaśnić:) pozdrawiam serdecznie
  14. teraz też jest trudno, może łatwiej o życie, ale trudniej o to dobre. pozdrawiam serdecznie:)
  15. usiądź porozmawiamy poważniej jak książki muzyka co unosi się z iskrami mokrego drzewa skwierczącego w kominku kojarzy mi się z dziadkiem przez koślawienie niemieckich słów jak bunt dziś tylko przewracanie budek telefonicznych trudno mi uwierzyć pamiętam przodków ale po co koślawić egzamin dojrzałość ich polegał na czym innym
  16. Co do serca przyznam rację:) pozdrawiam serdecznie
  17. może teraz lepiej:) pozdrawiam serdecznie:)
  18. Zaciekawił, ale bardziej podoba mi się ten pt. "Rok się kończy" ;) Pozdrawiam. bywa i tak:) pozdrawiam serdecznie:)
  19. nie wiem ja dyslektyk:) miło mi pozdrawiam serdecznie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...