Każdy z nas jest takim aniołem, który żebrze o choc okruszek zrozumienia. Co mnie zdziwiło na plus? Dużo czasowników= dynamiczny wiersz, ale to może czasami nudzić i zagmatwać sytuacje liryczna wiersza. U Ciebie taka dynamizacja wiedzie przez wiersz płynnie i lekko, całośc czyta się z przyjemnością... i refleksją.
"Nie" powiedziałabym pierwszej zwrotce bądź oddałabym ją do drobnej korekty. Trochę kłoci mi się siedzenie w kącie z trzymaniem nóg na parapecie- chyba, że ktos przygotowuje się do wystąpienia z chińskimi akrobatami :)