a ja nie wiem,czy ja dzisiaj chora jestem,czy tu same fajne wiersze dzisiaj,ale mnie się podaba,wydaje się bliskie. nie uważam że to zlepak nielogiczny- tylko duże skróty myślowe...pozdrawiam
szczerze mówiąc,może głupia jestem ,nie widze związku między listkiem a ciążą,ale to pewnie osobisty aspekt:) ale ciepło bije z tego wiersza.podoba mi się.pozdrawiam ciepło:)
co za dużo to niezdrowo!:)no może masz racje,ale w nocy to pisałam w wielkim podnieceniu własnym pomysłem!(w wanni zawsze przychodzą,ale prawie zawsze nim wyjdę to się zmywają:)
za wygląd:)))) no zaczęło się daaaawno temu jak swego czasu "punkowałam":) czaisz, te całe uniformy:)teraz mam się z czego pośmiać:) no a ogólnie chodzi że wykształcona jestem ponad przeciętną jak na moje "podwórko":) no wiesz, i nie noszę butów na obcasie i jestem "niemodna" i nie gadam z dresiarzami, ii wpadają do mnie ludzie też "odstający" od bramiarzy-blokersów
no,ja mam z jednej strony dworzec- wrocław-mikołajó, z drugiej str byłe wysypisko śmieci, dalej zakłady jakieś, "park" po cmentarzu niemieckim,a za nim ruiny miejskiej rzeźni(największa dzicz w środku miasta- zające,sieweczki,kaczki,ropuchy zielone i szare itd kilka km. kwadratowych zapuszczonego terenu)
we wrocku zawsze jest pełno ludzi, a już na starówce, to w nocy więcej niż za dnia, no ale podobno jest tu 300 klubów w tym na starym mieście ok100...ja tam nie wiem wolę nad odrę z żubrem:)(kwestia niepalenia )
We wrocku najfajniejsze jest to,że o której byś nie wyszedł na rynek to tam zawsze jest mnóstwo ludzi! w przeciwieństwie do Gdańska np. gdzie o 23 zywego ducha..