Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ot i anka

Użytkownicy
  • Postów

    1 902
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ot i anka

  1. czytam, czytam...i mam ochotę napisać tylko jedno... ...ale pan pier......, panie Bartku. zastanowił się pan w jakim celu ów wulgaryzm został umieszczony w wierszu? bo mnie się wydaje, że wystarczy spojrzeć na całość, na charakter tego utworu. Pan napisał tyle trudnych nazw środków stylistyczych, ale chyba do końca pan nie zrozumiał..."wkurwia" też może być jednym z nich (chociażby ironią- mówię ogólnie o wulgaryzmach) to zaje...cie proste mi się wydaje. ps. ... środki stylistyczne w porządku alfabetycznym...no,no, niezłą ma pan pamięć...i jaka wiedza...wie pan w które okienko co wklikać- gratuluję!
  2. no jacuś, jestem z ciebie dumna:) w końcu coś z sensem;)))) i nawet mi się podoba:D
  3. no coś ty? stasiu!!! lubię, tylko ja ostatnio mam jakoś dziwnie i coraz bardziej chaotycznie:) jedziesz na majowy zjazd?? bo ja prawdopodobnie taK:) szukam kogoś do pokoju, coby nie płacić za dużo. na razie taka marysia się zgłosiła (tzn mnie spytała czy będę przez jerzego rybaka...skomplikowane:D) hmm? chcesz być z nami? czy juz masz kogoś?(do pokoju:P)
  4. dziekuję za komentarze:)) co do tego "nieznośnie być orginalna" to własnie jak ktoś zauważył trichę zmieniło by sens jakby zamienić. poza tym przeczytaj na głos:) (zawsze jak nie zapomnę to czytam na głos:P tak mz brzmi lepiej:P) Jak już Spiro zauważył- można stosować kicz celowo, a mozna na przykład pisać o obłoczkach , skrzydłach i krukach i uważać że to piękna poezja:)) to ostatnia z intro wersji- I i IV nie wrzuciłam, bo sa mz kiepskie:P może je napiszę od nowa. jeśli ktoś chce sobie je przeczytać to tu są: http://jest-lirycznie.art.pl/uindex.php?u=aanuk&co=poezja&id=13499 http://jest-lirycznie.art.pl/uindex.php?u=aanuk&co=poezja&id=13729 no i IX-grudniowa;) http://jest-lirycznie.art.pl/uindex.php?u=aanuk&co=poezja&id=14765 pozdrawiam wszystkich bardzo:)
  5. no widzisz, poezja nie zawsze jest "piękna". tutaj chodziło o to, żeby było "śmiesznie" a raczej "prześmiewczo". a sens jest. jak zastanowisz się nad kulturowym i społecznym aspektem dotyczących postaci i piosenek tu zawartych, a potem poskładasz to w całość to zrozumiesz:) ( proponuję metodę strukturlistyczną:D). dziękuję za dopełnienie komentarza:) a co do nosa- to przenośnia. ja myslałam, że skoro piszesz (i komentujesz) to znasz tych kilka podstawowych terminów... pozdrawiam
  6. dziękuję za komentarze- mniej lub bardziej konstruktywne:) sposób wysławiania się i ujmowania sensu zawsze nakreśla jakiś obraz, mniej lub bardziej barwny, osoby wypowiadającej się, więc jacusiu, ani marsjanie ani wenusjanie ani inne nie z tej planety nie przerażają mnie, dopóki nie wykażą się czymś więcej niż znajomością kilku słów:)) były premierze- niestety nie:P to miłość do świata:) pozdrawiam
  7. rozkrajam się na płaski obraz i ciepły trójwymiar działa jak dwururka mogę być jak Matka Teresa mogę być jak miś kolargol tak naprawdę disco polo płynie mi w żyłach. to prawie jak sztuka. i latam – frr i sunę – ziuu i myślę – ups obiecuje, postaram się o kolorowe sny, zatańczyć z tobą jeszcze raz i nieznośnie być oryginalna. i przepraszam za krzywy nos- to od maczania w cudzej kawie.
  8. ej no, ale się zdziwiłam waszymi interpretacjami:D kurcze, ludzie, zamiast siedzieć w domu przed kompem- sio do galerii:D jak dla mnie to nawet zbyt dosłowne, Jacuś. tak przeczytałam i pomyslałam- dlaczego tak dosłownie?? :D no taka miniaturka, czegoś mi w niej brakuje...może jaiegoś emocjonalnego odniesienia, bo takie suche mi się wydaje:P
  9. buuu:( a ja jednak nie przyjadę:( akurat wtedy będę na praktykach:( a w tym roku będzie jakiś chociaż weekendowy zjazd? w końcu po ponad dwóch latach siedzenia tutaj chciałabym was poznać...:)
  10. :)) dziękuję wszystkim i pozdrawiam bardzo;)
  11. zaczynamy bez końca próbujemy tworzyć to, czego nikt nie zna każdy chce mieć, a niektórzy o tym mówią. nie wiem czy to masochizm z wyboru czy tylko tak wychodzi przez stolik po linii wzroku otwarte zdania wykończone kącikami ust. może rzeczywiście lepiej patrzeć niż posiadać. nie dopijajmy więc piwa do końca, żeby nie widzieć siebie przez dno szklanki
  12. ehh, a wam muszę coś powiedzieć...i nie wiem czy się zdradzać czy nie. prawdopodobnie przyjadę, chociaż nie wiem jak fizycznie dam radę (to jest idealnie luka pomiędzy moimi wyjazdami wakacyjnymi, nie wiem jak z kasa bedzie) ale muszę, bo jesteście mi potrzebni...do badań...:) ale o tym więcej kiedyindziej:) w kazdym razie ja chętna- tylko gdzie to? jak miejscowość się zwie i ile kasy trza?
  13. tak, kursywa moja:) z tymi spodniami to metafora...w XXI wieku, właściwie już w XX zatarła się ta "spodniowa różnica"....:) pozdrówki
  14. uzupełniam intro wersje. stare, ale chcę żeby były:)
  15. Bóg dał mi szerokie biodra lecz nie powiedział w co je ubrać przymierzam różne modele spodni nie chcę skracać nogawek ani zwężać w pasie więc przeważnie spływam po chodniku do fosy miejskiej kiedy byłam mała tata mówił że kaczki się ze mnie śmieją chwytam garściami gnijące liście mokre od niechcenia tropię się na dnie - jest płytko więc widzę jak szaro – burzy się moja dookoliczność przecież to mija mnie sporadycznie na ulicy
  16. ot i anka

    łódź

    ja w łodzi byłam nawet ostatnio- jest tam fajna knajpa z piwami ze wszystkich stron swiata:) i to na duuuzy plus:P (nawet indyjskie mieli- i w ogóle ze 150 rodzajów:D) poza tym to z tą Piotrkowską mocno przerelamowane (że niby najładniejsza secesja itd.ale jak dla mnie bida- no ale wroc, jakby nie patrzeć ma ciekawsze zabytki- przyzwyczajonam do tego:P) zoo też spoko, do muzeum nie dotarłam niestety, no i szyny tramwajowe macie węższe niż u nas:D pzdr
  17. miło:) ps. a mi się wszystko pochrzaniło bo myslałam że iza smolarek to alternet:D hyh
  18. no ale to ja w koncu nie wiem czego chce alter:) a ty asher, skąd znasz moje fotki? widziałeś ja był link przez chwilę na forum poezji?:) pzdr
  19. ale nie wiem czy mogę do konkursu jak go tu opublikowałam...chyba że skasuję:)
  20. no to dobrze go odbierasz:) nawet się zastanawiałam czy go do konkursu nie dać:) ja myslałam że to sie od razu w oczy rzuca:) pierwsza strofa o tym mówi:D hyhy
  21. heh, no i co? mam tłumaczyć?:) wszystko jest na zasadzie skojarzeń, tutaj ważne jest "dno"...kurcze no, nie wiem jak to powiedzieć, żeby naprowadzić a nie tłumaczyć:P lepiej patrzeć niż posiadać---> chodzi o określenie pewnego dystansu, i podejścia piwo jest tu też metaforą, jest takie przysłowie z piwem...:) i ja mu tutaj przekornie zaprzeczam, aczkolwiek, nie do końca...dialektyka:D no i następny wers ma się do poprzedniego ... no i do tego dystansu no i kluczowe jest dno...nie zaprzeczam sobie:) to wszystko logiczne, ale nie chcę tutaj wykładać kawy na ławę a i tak za dużo powiedziałam:) pzdr
  22. próbujemy tworzyć to, czego nikt nie zna każdy chce mieć, a niektórzy o tym mówią. nie wiem czy to masochizm z wyboru czy tylko tak wychodzi przez stolik po linii wzroku otwarte zdania wykończone kącikami ust. może rzeczywiście lepiej patrzeć niż posiadać. nie dopijajmy więc piwa do końca, żeby nie widzieć siebie przez dno szklanki
  23. akurat alter zna moją estetykę;P a ty coś za jeden? misia kowalska?:P w ogóle co to za antyreklama?:P
  24. heh, a jakiego typu te grafiki mają być?:) hmmm? może mogą być zdjęcia?:D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...