ot i anka

A tutaj już się tak całkiem nie zgodzę, bo moim zdaniem nie daje rady. Moim zdaniem jest kiepskie. Pozdrawiam. rozpatrując jego radę w okoliczności innych wierszy w dzile "p" ostatnimi czasy, moim skromnym daje. co nie znaczy że nie jest kiepski. pozdrawiam

u nas też teraz w pizdu galerii...jeszcze odgłosów kas brakuje. "magnetycznego czujnika"- nie powiem jak to przeczytałam:))) rytmicznie. galeriowo. może i nawet hip-hopowo (co się chyba do pierwszego określenia odnosi) nie powala. ale daje radę. pozdrawiam

panie er, wie pan co to hipertekst? bo ja to już się gubię! podobno pan uczony, ja nie do- wie pan, zabawnie jest czytać o cyberprzestrzeni z książek tak beznadziejnie realnych w domu - kaligrafia arialowa tutaj - długopis, kartka, biblioteka to chyba bardziej z pana czasów? słyszałam, że buduje pan drogi w gabinecie na kartce nie ma asfaltu. a siła sprawcza? chyba odeszłam od tematu. ostatnio trudno mi nie pozwalać sobie na za dużo. wie pan, panie er, przywiązanie smyczy do własnej nogi nie pomaga, raczej pociąga.

jeśli dotrę to 28 i wyjadę 31 lub 1.08 bo wszystko zależy od tego czy mnie z ćwiczeń letnich wypuszczą szybciej cz nie- muszę mieć w indeksie zaliczenie:/ więc tak naprawdę dowiem się 26-27 lipca czy będę. już mówiłam, że jak coś wpadam na sępa:)))) a gdzie zdjęcia bezecie, z gołuchowa??

ja chyba tego nie kumam. nie po mojemu te metafory, albo jeszcze śpię:) pzdr

jakże miło przeczytać od ciebie tak pozytywny komentarz, alter:))) dzięki:) pozdrawiam

może być i krzysztofem:))) albo "z..." ...ale nie przesadzajmy:D

ja conajwyżej fizycznie

a tutaj jak zwykle tłoczno:))) ktoś jeszcze napisał dtefanowaty wiersz?:) czy tylko my trzy pókico?:)

ale jeśli miałam to taką przezroczystą, a niebieską to pewnie komuś zajumałam, a ty mi:D

heh, będę sępem?:) w sumie....:D stęskniłam się już za wami:)

hmm...a ja miałam zapalniczkę??:)

jakiś kradziej korkociągów był wśród nas:))))))) albo pan w barze, tak lukał ciągle jak ludzie kręcili w korkach....pewnie też lubi kręcić...:))

aaa, już myślałam, że za tyle dobra co dostałeś już:D

za tyle dobra? a kto tam był taki dobry?:D

hahaha (spada z krzesła:P)

będę kombinować, żeby przyjechać...praktyki mi ise kończą teoretycznie 1.08 ale wlasnie 1.08 muszę być na mazurach w pracy:) (prawdopodobnie:P) ale może mi się uda wyjechać 28-29 z praktyk, dojechać do was i potem na mazury...ale się trochę najeżdżę:))) no i ktoś by mnie musiał przekimać, bo wątpię że w takim wypadku będzie mnie stać na pokój:(((

dzięki:) grabarz- ale z ciebie kawalarz!!:D hehe, wiesz jaka jestem, słonko, w końcu dzieliłeś ze mną pokój;)))))))

dziękuję:))))) :*:*

Trochę zdemakijazowałem, ale bombowo to idzie, zwłaszcza początek, do środka, te dwuznaczności super, ale - - ja nie rozumiem pointy (ironia, autoironia, filozofia? :|) - lepiej nie dopowiedzieć, niż zagadać (wiem, że tego nie czujesz, nie twoja broszka ;) Szkoda, że nie dalaś do Z - należało mu się (nie ze wzgledu na akcję - dobry jest i tyle) :) b no proszę , to pan zdanowicz do mnie zagląda jednak?:P

nie słyszałaś, że piszemy gołuchówki w stylu stefanowych panów er?:P bezet ogłosił, potem się zbierze w jedno...można by na popie przeczytać...a mnie nie będzie:(((((

Oluś, przecież peela nie utożsamia się z autorem:)

świetna puenta!!:D

no bo to miało być na kształt wiersza stefana:) tyle, że peel jest kobitką, taki dialog z drugiej strony:)

weysyłam po dwa maile ze zdjęciami- jak ktoś dostal tylko jedną "paczkę" niechaj da znać- jeszcze raz wyślę.