stanislawa zak

takie typowe dla ciebie:. pierwsza zwrotka coś niesie, druga wylewa! pozdrawiam

Za karę ma nogi jak pączki, ku mężowskiej bolączki. I sama już nie wie dlaczego ma pączusie dla każdego kto się nawinie w jej rączki!

nawet nie wiecie jak jesteście kochani!!!! pa! buziole duże!

pozdrawiam ciepło, dużo pracy przed tobą!

i co ztym Carpe Diem? przyłapałeś!pozdrawiam cieplusio!

Toxyno! awietny wiersz! podaj dalej! pozdrawiam ciepło!

fajnie! miło !

Raj- banał wierutny- powiedział ktoś okrutny. Ktoś komu do raju daleko, bo wypił całą drogę mleczną. myśląc, że jest wielki, jest tylko butny!

nagrabiłam górę liści płomieni więdnących w trawie z szumem wiatru między zębami jak krzyk lecących żurawi w odległy przestworzy błękit zbłąkani wygnańcy jesieni wydadzą słoneczne tchnienie nim je spopielę na ziemi symbole posłannictwa rozświetlą się rudą chmurką z marzeniami prosto do nieba popłyną przez moje podwórko

Samo zło,tego pana , który zaprosi,

Drewniane palce, jesteś bardzo wymagająca,nie chcę nikogo powalać, ale to co widziałam tkwi we mnie, ze nie potrafię przekazać smutku i tego co rodzice potrafią zrobić własnemu dziecku trudno, może ty sporóbujesz, oddaję ci temat! pozdrawiam ciepło, mimo smutku! Arku, dzięki ale szkoda że nie zajrzałeś do warsztatu on tam jeszcze wisi, może wtedy byłoby lepiej! pozdrawiam ciepło i dobrze, że zajrzałeś tu!

nie zdążyły jak świeże bułeczki z górnej półeczki!

awan- garda?

buzia jej zamknięta, no i duma nadszarpnięta, noce mokre takież dnie czy tego pani chce? ależ nie! u mnie też leje! i mam mnostwo kłopotów!!! buziole!!!

a resztki z pańskiego stołu też?,

i mniam poczęstujesz?

fajnie! nie ja! ja tylko płakałam, pozdrawiam plusem!

uwielbiam ser. a kiedy jest "umuzyczniony", tm bardziej, lubię jak twój wiersz, nocnie! pa!

Espeno. Vero Ewo Jay! masz rację tak brzmi lepiej , mam kłopoty z wesyfikacją! co widać. Samo Zło, dzięki !

u nas, nie wiem czy mają być rymy, czy nie, ale uważam ze wersyfikacja do wymiany, może ktoś ci pomoże,!ale raczej do warsztatu się udaj! pozdrawiam

dzięki Anno!

to jakby odpowiedz na mój - o jeden za dużo,- pozdrawiam ciepło.

tak zupełnie coś niebanalnego! pozdrawiam ciepło jeszcze bez szala!

Arku, obudz się ! miłego wieczoru!

pamiętam wczorajsze oczy cień dziecka na słonej twarzy zastygły na podkówkach ust nie znalazł litości wśród wynaturzonych nie łzawił fioletowymi pasmami rzeczywistnień łkało jego ciało 'kufle głęboko wryły się w potłuczoną duszę' dzisiaj widziałam cień człowieka