stanislawa zak

fajnie, bardzo podoba mi się i przyszedł mi na myśl ta awersja na ładny wygląd w moherowym kapeluszu, który proponuje pan minister, ale będzie ... pozdrawiam ciepło!z plusem! a na przystankach -fakt- piździ jak w kieleckiem.

siadam na pieduEstal skała wżyna się w czteroliterowy alfabet ziemia i myśli krążą cudzymi tekstami - dlaczego nie czułam tego przedtem? potem też nie nasiąkłam zimnym drżeniem za kot arą nocy jej wzrok za mną jak koty lub papugi nie mów że to gwiazdy wytrzeszczu dostają i tak ci nie ufam ze względu na adrenalinę języka cholera mnie bierze gdzie się obrócę tam ziemia krąży wokół mnie i osi (ktoś może powie że obie samolubne) dlaczego akurat takie ruchy? ponosi mnie brak odpowiedzi na tak proste pytanie a gdyby tak zatrzymała się jak- powiedzmy- longplay Beatlesów to starci starą płytą leżelibyśmy pod stertą mitów a tak kreci się słowem słowo nie pisane do koń i całe zawieszone w miedzy nie fer,sami odczytu pragnące jak serca

Jakże mu na gniazdku siadać, gdy zima za pasem, zmarznie ptaszek- co tu gadać, pomarzyć może czasem, i w cichości ducha rymy będzie składać, gdy wokoło śnieg i zawierucha!

samo zycie z przymrużeniem oka, często jesteśmy swiadkami takich scen! ładnie to ująłeś i dowcipnie!

Toxyno! podoba mi się takie śniadanie!, ciekwie to ujęłąś!, choć wiem ze powiedzą że kropki niepotrzebne, nie zrażaj sie pozdrawiam ciepło!

Vero- racja, ale jakoś tak to stereo.. przyplątało się , Maćku! tak dobrze, że nie w koszu, za dużo robotyno i trzeba rymem! pozdrawiam ciepło!

a dusza wylewa się z twarzy.

Gadka, szmatka- piwo? gradka! jedno, dwa, no, ze trzy może, daję słowo, panie władza, czy to panu tak przeszkadza?- cóż to! piwka zasmakować trzeba, po co chryja, wielkie nieba! mandat? toć się nie zarzekam, już na wypis grzecznie czekam! - Ile? tysiąc!?- panie władzo, pan dokładnie coś przesadzo!- oj, usadzą Maćka,usadzą!

Miłość we mnie, za mnie kwitnie. Choć przeminą grudnie, kwietnie. Zawsze będzie w moim sercu, zawsze też na pierwszym miejscu. miłości wieczne tchnienie.

strachów mam swoich dosyć, więc pana z tefał nie słucham! pa buziole dla obojga!

Alicjo! tak o bujaniu i tu i tam he he pa! Ewo , trzymaj sewgo anioła , mocno!

Mój Anioł ma skrzydła - każdy to wie! Gdy byłam mała, w obłokach bujał mnie. Do bujania przyzwyczajona ciągle bujam - dobra żona. Czy mąż chce czy nie!

i sok ognisty suche gardło żre! bez -ME- bo takie nie!albo moje ale wtedy rytm się zgubi, wiersz niezły, lubię rymy!pozdra

widzę, poprawiłaś i dobrze, pa!

smutne jest to ze marzeniom ucinamy nogi! lub chowamy głęboko w dzicięcą kieszeń, dzięki za wgląd! miłej nocy!

Kall. dobrze ujęłaś- bez tego Adama smutno być kobietą! pa!daj wyżej!

a może - w martwą już muzykę nie skończonych dzieł?- jak myślisz? bo on nie skończyli czegoś w zyciu! podoba mi się ! pozdrawiam ciepło!Was!

czasami uciekam od realizmu strusim sposobem - nie w piasek do marzeń w kieszeni fartuszka dziecięcych fantazji optymistycznego nastawienia do nich nie wymazały nawet stereotypy myśleniowe lecz żeby nie wydać się śmieszną nie mówię o tym nikomu i tak biedne ukryte nie w sercu lecz w rozsądku przechodzą nie zrealizowane do codziennego porządku

podoba mi się takie spojrzenia na miłośc odchodzącą, ale smutno ze odchodzi," każda miłośc jest piękna!"przyjdzie nowa i bogatsza w doświadczenia! pozdar,

Za podszeptem czorta, spieprzyła pani torta. więcej jest niż pewne, że jej zachowanie gniewne, usprawiedliwią poczynania czorta.

EWO!ja na pewno nie wyprowadzę cię, tylko przyklasnę! pa!

Jasiu, nie zdziwisz się tym co powiem , ale sam wiesz, że najważniejsze jest zawsze po środku- czyli prawda! pozdrawiam cieplusio!

Vero! Kasiu, zasmucił? czyli treść dobrze oddała życie!dzięki pozdrawiam ciepło!

wiersz treściowo trudny, filozoficzny(albo to ja dziś mam takie...) trzeba sie wczytać i pojąć o co ci chodzi, ciekawy , to trzeba przyznać! pozdrawiam ciepło!

AgatO barzdo na plus, resztę z warsztatu [podtrzymuję!miłego dnia!