stanislawa zak

ile jest tych wszystkich ziółek?

dziew uszka to nie poduszka nie dla każdego i to z daleka wdzięki od ręki obleka

Major misy ma pałeczki i dzwony, mówię wam to chłop uczony. W Tybecie latami studiował. Latami gromadził, grupował, wypróbował narzędzia u swojej żony.

fajny byłby ten wiersz gdybyś trochę pomajstrował w stronę Jacka, przemyśl i do dzieła! pozdaw.

co się tak przypierdalacie, spierdolić coś nie można? przecież jasno daje do zrozumienia! he he pozdrawiam Cyk-lopie

baardzo! rytmiczny, melodyjny, taki piękny do zapamiętania! wspaniale dziękujesz zimie za jej spektakl, nie jeden akteo by pozazdroscił takich słów, pozdrawiam żurawiami które uciekły w przeddzień wiosny,

Smoku,wpadłeś? w zły nastrój, ale niezła wpadka,ma swoją wymowę, wiem kogo lubisz naj... pozdrawiam ciepło!

ło rany, przefrunęłam, daj żyć Noe, nie wydupiaj się, kto to odczyta?

łaj, Sceptyku, tak cipieknie szło , tak się zaczytałam rozmarzona,o tej tam wiośnie, atu bęc! wyprowadziłeś na manowce moje poczucie estetyki, , ale ubawiły mnie twoje słowa, przeto wybaczam-"pierdolę" i pozdrawiam wiosennie!

Miłko, nawet jak zaszkodzi i nie na zdrowie, to jest to piękne uczucie do wspominania na lata hm....se smakiem piję twoje' na zdrowie'gorącym grzańcem-kuksańcem pa!

Krzysiu, spowodowałeś ,że twój anioł popadł w odrętwienie, aniołom trzeba nakazywać, zmuszać do pracy, bo jak sam widzisz efekty są bylejakie, spytaj Ewy tej od Kosa, ona wie..he he pozdrawiam ciepło!

wyją-tkowo Tomku zgadzam sie z poprzednikami, chcesz powiedzieć że na moment miałeś wszystko w nosie, ale...i dobrze ze jest to ale.. ale można było krócej na ten sam temat- tak uważam i pozdrawiam ciepło!

he he , bo to o mnie... pozdrawiam autora, nie ma jak poeci, wszystkiego sie domyślą! he he

...i sobie nie daj ukraść tego co masz dla ukochanej, żadnemu kanarowi!- he he pozdrawiam ciepło

..i podżynali gardła białym koniom...a jeśli już nie mogą, to nie mogą? pozdrawiam ciepło

Staszku, grunt to wiara w siebie, masz rację- zgrabniejsza,dzięki pozdrawiam

ale zważ na kichanie ptaszków,znalazłam jastrząbka w parku, umarł z głodu, (chyba) pozdrawiam wiosennie

ja, ja- nich Olsona, bo ten aktor z Norrisem na bakier,

wow, Jacku, ja też w pop - ie , jak Stefan!

tak dla zakończenia o tym ze nad Tamizą zmywają gary i nie tylko, za chlebem Polacy ograbieni z godności. sam wiersz dziwny, ale treść łapię i powiem ci, ze płacz we mnie rośnie, wysycha i śmierdzi jak Tamiza latem złością!

Stanisławie, propozycja pod młotek- czekam...i zgadzam się.. też że smutne pozdrawiam ciepło.

och, Pierniczku, bo się roz-marzę słodkimi słowami jak lukrem z onegoż, dzięki pozdrawiam gorąco. Arku, wybaczam,he he - masz za mało lat i przeżyć, by zrozumieć, miło że jesteś!dziękis! gorące pozdrawiam.

wg, wierzeń św.Nepomucen uratował w 1993czy też 1994 roku most na rzece gdzie stała Jego figura,w Lądku- Zdroju , coś w tym musi być. to tak przypomniał mi Twój piękny wiersz. pozdrawiam

Oj Nagietku, mapa czeka połóż na stoliku liść żółto zielony spórz ile wtążek ile dróg oplata krainę raju dla turystów- zachodnopomorskie się kłania, okolice jeziora Drawskiego, Czaplinek, Szczecinek, POłczyn Zdrój,

Leszku, a cóż to ci spać nie daje, koty za głosno charcują? księżyc w pełni i wilki wyją? wyrzuty sumienia? depresja wiosenna, nie musisz odpowiadać, to tylko takie tam moje wścibstwo, pozdrawiam ciepło, wiosennie!żurawiami