Orston

zwalona kuźnia trzy szczęścia w rękach złomiarza

róże za płotem wchodzi, by się pochwalić nowym wazonem

Proponuję, żeby każdy z czytających ten utwór wyobraził sobie, czy w tej sytuacji jest w stanie realnie dostrzec i zwrócić uwagę na koncert tego małego muzyka - jeżeli tak, to jest w nim dusza poety haiku i zadatki na prawdziwego haikowicza. P.S. Dobrze, że na wysokiej topoli, bo w trawie pewnie nikt by go nie zauważył. Pozdrawiam - O.

A może jeszcze rozważ takie podejście: wschodzące słońce zza murów zamczyska głos herolda ;-) Pozdrawiam Jacek Powiało grozą - za chwilę przystąpią do szturmu… "Na mury, bracia ukochani! - Na mury! na mury!" Pozdrawiam słonecznie i pokojowo - O.

jesienne słońce na blankach zamku uśmiech przewodnika

super, super, super... az mi mrowki po plecach przeszly ;o) gratuluje Dziękuję, dziękuję, dziękuję kwiatuszku! ;)

pogwizdywanie - nad łanem żyta kosy żniwiarzy "kosy żniwiarek" - to będą i warkocze panien, ale też i kosy stare dobre, ale też i ostrza maszyn rolniczych co się zwą żniwiarki ;) hoc hoc ... i pogwizdywanie na widok pięknych żniwiarek... pogwizdywanie - nad łanem żyta kosy żniwiarek No, jestem pod wrażeniem :) Całuję nóżki ślicznej dzie wuszki ;) O.

pogwizdywanie - nad łanem żyta kosy żniwiarzy

To chyba sprawka upałów. Myśli jakieś takie porozbierane, aż wstyd się przyznać… Ale to chyba zdrowy objaw :-) Pozdrowienia i namiętny całus dla Dzie wuszki, dla Pietrka - bez tego drugiego. O.

jej nagie plecy kłosem żyta wydobyte moje imię

Uwielbiam wiejski smalec ze skwarkami, a gdyby tak jeszcze posmarowane rączkami ślicznej dziewuszki ze wsi… Hej!

skwar lipcowy o 6 dębowych cieni piwo z lodówki

Nie wiem co kolega dokładnie ma na myśli. Jednak będę ostrożna. :o) No, i dobrze, że koleżanka ostrożna, choć w tym przypadku - wyjątkowo - myśli kolegi czyste… Bo miał pewne skojarzenia, a zresztą nieważne… Pomarzyć sobie nie może? Pozdrowienia od serducha! O. ...jednak chyba jestem pewien, że to, to to.

uśmiech przed zmierzchem jej ślady stóp na piasku nim zmyją fale

?! :o)

Hmm, dość to tajemnicze… przypomina mi… ale chyba się mylę… Pozdrawiam serdecznie O.

upodobam to sobie... lef ski Dzięki Lefski. Dawno Cię tu nie było!!! Pozdrawiam - O.

Oj, ta buźka wystarczy mi w zupełności do szczęścia, ale to słoneczko zachowaj dla mnie na jesienne chłody ;-) Moc całusów - O.

ugięta ławka rechoty żab za plecami

Nie mogę Ci podać, bo znowu uznany zostanę za "wichrzyciela". Ale od czego GOOGLE - wpisz pseudo, haiku... na pewno znajdziesz. Pozdrawiam - O. P.S. Oczywiście pseudo zaczynające się "ble..." Toteż wpada na to forum, aby wyżywać się na piszących tutaj i krzywdzić tych, którzy nie podporządkowali się jej bzdurnym zasadom, opluwając wszystko jak leci. Temat znam dość długo, ale każdy może pójść swoją drogą… Życzę wyboru właściwej - O.

Krowa, która dużo ryczy - mało mleka daje. Zresztą nie trzeba zbyt głęboko sięgać, żeby przekonać się o tym. Mam nadzieję, że Ty to zrozumiałeś i inni też. Im szybciej, tym lepiej. Żal tylko tych nowych, którzy chcieli spróbować, ale gdy zostali potraktowani tak chamskimi komentarzami od razu się zniechęcili. Zajrzyj sobie na jej "zaawansowaną" stronkę, a przekonasz się jaką cieszy się popularnością. Wypracuj sobie własny styl i nie bój się eksperymentować - w końcu łączy nas wszystkich poezja, a zarozumiałych złośliwców trzeba po prostu ignorować. Powodzenia życzę i miłego dnia - O.

No właśnie, wystarczy cofnąć się do archiwum "NAMIDY" i przekonać się, czym skończyło się Pani rozrabiakowanie…

Doro Kallo! Pomyłka z działem - tutaj się pisze wiersze, a nie brednie.

No właśnie, niech pani bleblin w końcu pokaże, na co ją stać... A zresztą, ten przypadek nadaje się chyba tylko... raczej na pewno.

pora deszczowa strużką słoną po licach kropla za kroplą