Marusia aganiok

Dziękuję, za miły i trafny komentarz. Pozdrawiam ciepło i miłego wieczoru:) Ma.

Bardzo dziękuję i cieszę się,że się spodobało. dzięki za przyjęcie do piekła:).Zawsze weselej:) Pozdrawiam:) Ma.

Dziękuję, dziękuję. Buźka! Duża! :). Ma

Witam! Zawsze lubię jak mnie odwiedzasz i czytasz to, co udało mi się napisać.Dziękuję bardzo i zapraszam:) Ma.

To zapraszam do ponownych odwiedzin:) Teraz bardzo dziękuję i miłego wieczoru:) Ma.

Bez piegów. Na pewno bez. A włosy - chciałbyś mieć takie:)) Dobrze, że ludzie są weseli:) O innych przypadłościach lepiej sza! Pozdr. Ma.

a wiesz, bardzo ineresujące zestawienie; mimo rozsypania tworzy całość mającą głęboki sens. Ładnie i pomysłowo:) chyba tu jeszcze wrócę:) Ma.

bo to tak jest ;ledwo wstaniesz i już trzeba iść spać. Życie nie szczędzi natłoku zajęć, ale jeśli to miłość to tym bardziej:))) pozdrawiam. Ładny wiersz. Ma,

Mądre dziecko.Co tam jeden balon. Piosenka fajna niech zostanie na zawsze:) I tu i tam.Podoba się. Pozdr. Ma.

Podoba mi się ten"bunt" i czasem też tak mam.Bywa, że wino bywa pomocne, szkoda tylko, że na krótko. Wierzę jednak, że peelka żartuje i muzy jej nie opuszczą:) Pozdr.:))) Ma.

Bardzo dziękuję, bo domyślam się, że zgodnie z tradycją jednak to nasze święto jest dla nas wyróżnieniem; szkoda, że nie wszyscy (wszystkie) tak myślą.Wierszyk mi się bardzo podoba:) Pozdrawiam i miłego dnia:) Ma.

zawsze byłam ciekawa z której strony dopadnie mnie wielki zaszczyt bycia na środku sceny jakim smakiem zwabisz do siebie moje motyle gdy kolorowe kwiaty zakwitną dookoła gdybyś moim światem zakręcił w drugą stronę wszystkie luźne fragmenty same by odpadły zielone liście które cierpliwie przykładałam w miejsce oczu mogły dać nadzieję

ooojak nowowcześnie, a jednak w tle ta nieszczęsna Julia znana wszystkim.Ciekawe spojrzenie i dobry "scenariusz":))) Pozdrawiam. Ma.

Dziękuję bardzo; szczególnie za podobanie "nicka":) Pozdrawiam i miłego wieczoru! Ma.

I jedno i drugie się przytrafiło:) Wielkie dzięki!! Ma.

Bardzo dziękuję i pozdrawiam:)) Ma.

po słonym śniegu plama jest na moich nowych szpilkach słoneczko pięknie świeci dziś a wiosna już za chwilkę dołożyłam troszkę od siebie, bo Twój wiersz jest bardzo fajny:)))Pozdr. Ma.

złamana brzoza rozrzucone gałęzie bielsze od śniegu

Dobrze, że ja tak nie mam, ale przeczytać było warto:)) Pozdrawiam:) Ma.

...bardzo zręcznie potraktowałaś demencję, która często budzi strach, bo nigdy niewiadomo czy nam się nie przytrafi. Z przyjemnością przeczytałam i z czystym serdeuszkiem plusuję. Pozdrawiam i miłego wieczoru! Ma.

Bardzo poruszający wiersz.Tyle w nim prawdy i w tym momencie żal, że psy nie mogą przemówić. Serdecznie pozdrawiam z plusem oczywiście:) Ma.

Zawsze ważna jest nadzieja i bardzo mi miło, że pomyślałaś podobnie:)) Ciepło pozdrawiam i miłego wieczoru:)) Ma.

baaardzo dziękuję za podobanie:)) Pozdrawiam sedecznie:) Ma.

jejku jak mi się podoba ten komentarz, a już ta zamiana złomu na dom to rewelka:))) Bardzo dziękuję:) Ma.

Dziękuję za "ładnie". Serdecznie pozdrawiam:)) Ma.