Marusia aganiok

tak, wersyfikacja zamierzona.czasem lubię trochę odstawać nie tylko jak mam pod górkę:P Dziękuję i pozdrawiam. Ma.

a się rozmarzyłam; wszystko fajnie, tylko tego czasu zawsze za mało:) Pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia. Ma.

Wobec tego dziękuję i pozdrawiam. Ma.

Ja też teraz nizinę mam w zasięgu, ale kiedyś to było moje sąsiedztwo; dość często zmeniam krajobrazy wokół siebie.Buźka! Ma.

Dobry wiersz i prawda że droga którą idziemy nie zawsze jest różami usłana. Droga życia to wyboje ale razem nią idziecie, potykacie się oboje ale znów się rozumiecie. Serdeczności:) dziękuję Bolesławie za miły dla mnie wierszowany koment.:) Pozdr. Ma.

Kiedy przeczytałam całość, pomyślałam dokładnie tak samo. Prosty, ale bardzo szczery wiersz. Pozdrawiam... :) Dziękuję Nato za wizytę. Pozdr. Ma.

takie życie, że bez nieporozumień nie da się przetrwać:) dzięki za zaglądnięcie do mnie. Pozdr. Ma.

a mnie zaraz naszło; "było morze, morzu kamień, na kamieniu siedział zając...i.t.d." i porównanie kogoś do zająca - tak zrozumiałam z wiersza jest bardzo fajne a jeśli chodzi o jelenia, który może być alternatywą dla lenia-zająca to wybór jest tafny, choć bardzo dwuznaczny:P Pozdr. Ma.

Tytuł jest moim zdaniem wprowadzeniem, po to, aby czytelnik wiedział o co chodzi, ponieważ akurat w tym wierszu nie ma miejsca na "drugie dno" Pozdr. Ma.

potykam się co chwilę o wystające kamienie zanim powiesz coś złego daj chwilę wytchnienia droga pod górę męczy nie tylko ciebie wszystkie żale i pretensje wydają się przeszłością zobacz jak łatwo ożyły są znów pomiędzy nami psują wszystko

Wracam pod ten wiersz już któryś raz i z przyjemnością podzielam zdanie Autora co do piękna ziemi mazurskiej.Jakiś czas temu pracowałasm na Warmii i byłam częstym gościem na Mazurach. Nie przepadam za długimi wierszami, ale ten przeczytałam nawet kilka razy i może ostatni wersik zaposałabym tak: "wrócić tu jeszcze na wczasy":P Pozdrawiam Autora:D Mar.

A ja chciałabym pobyć na takiej wsi; podoba mi się chodnik do cmentarza w połączeniu z powiększonym areałem nieśmiertelników; bardzo wymowne:P Pozdr. Ma.

artyści prawdziwi są w niebie; mówią że złego czyli nieprawdziwego diabli nie biorą:D wierszyk wymowny i w sumie fajny, choć szkoda, że peelka musi jechać na poszukiwania. pozdr. Mar.

podoba mi się, choć nie lubię "długich" wierszy, ale ten jest wyjątkowy:D Mar.

czyli tak; był marionetką, robił co mu kazali, potem wpadł pod samochód i ma za złe:D Samo życie. dużo ludzi tak ma. Mar.

No niby tak, ale poza wygodą nie każdy czuje się dobrze w negliżu; niektórym wręcz nie wypada. czasem myślę, że dobrze, że mamy rozum; niektórzy szczątkowy, ale zawsze powstają różnice, które na końcu i tak dla nikogo nie mają znaczenia.:P Mar.

"spełnienie do pełn"i - wymowne bardzo; fajne:P Mar.

heh! dobre - mam bardzo blisko do różnorakich przedstawień i to przedstawienie dla mnie jest super. "Ozdobniczki" w postaci "psich gówienek" mają swoją wymowę; może bym tylko zmieniła "niedawno" na "niedawną" scenografię, bo (jak dlamnie) trochę bardziej działa na moją wyobraźnię:)))) Mar.

Nostalgicznie i pięknie. Mar.

oby nie za długo; idzie wiosna, a więc płatki śniegu będą wspomnieniem i mam nadzieję, że będzie właściwy czas do poezjowania:) Podoba mi się myśl i malowane okno z kotem w tle. Mar.

troszczeczkę inny niż popszednie, ale urokliwy chociaż granica między "nauczaniem" a ględzeniem jest płynna, to nie znaczy, że trzeba milczeć:)

nastrojowe, ale po cichu współczuję świętym tylu nieprzespanych nocy.:) Mar.

jasne,nie ma to jak swobodne myślenie,a za wycieraczkę nie musimy robić(to efekt negatywnego myślenia)- więc myślmy swobodnie i pozytywnie pozdrawiam No właśnie to pozytywne myślenie ponoć czyni cuda. Dziękuję bardzo. Mar.

pomysł forma podoba mi się :) Dziękuję Babie bardzo, dziękuję , dziękuję. Buźka! Mar.

Dzięki Marku:)))) Mar.