
Ania_Ostrowska
Użytkownicy-
Postów
1 554 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania_Ostrowska
-
Agenturalna przeszłość Hanki Es., część pierwsza i ostatnia
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Dobrnęłam - choć ze sporym wysiłkiem - do końca. Doceniam wszystkie zalety, o których napisali poprzednicy, naprawdę! Nie zmienia to faktu, że ani temat, ani forma nie pociągają mnie, najwyraźniej jestem z innej bajki :( Dobrze, że to forum oferuje możliwości zetknięcia się z taką różnorodnością autorów, stylów i poglądów. Szanuję odrębność, zachwytu nie podzielam - Ania -
Magikowi z Moczydła całkiem profesja zbrzydła po tym, jak żaby pozamieniał w kraby - wyposażone w skrzydła!
-
gorzej jak na stogu Wacek z Mańką siędzie takoż wyposzczeni - oj, działo się będzie!
-
Nowe możliwości - propozycja
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na Wanda Szczypiorska utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Świetne :) Duża przyjemność. Dziękuję! -
Lubieżny magik znad Łaby Tresowane kupił żaby Stara ropucha Chociaż przygłucha Aż się pali do zabawy!
-
Słynie książę z Żabiej Woli Ze skłonności do swawoli I Żabusie, i Ropusie Do pościeli kładą mu się Żadnej zasnąć nie pozwoli!
-
Uwaga ! Dramat
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na Monika_Gromala utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Bardzo mi się podoba. Wiarygodne, dobrze dobrany język, nic dodać nic ująć. Jedynie zmieniłabym "drepta" na "drepcze" - chyba, że tak miało być? Będę wyglądać dalszych opowiadań, bo z profilu wynika, że to dopiero pierwsze :) Pozdrawiam - Ania -
Zanim spłonął żyrandol...
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Świetnie napisane; pod koniec poczułam ciarki na plecach - nawet nie mogę się do niczego przyczepić :)) Ania -
Raz magikowi spod Olkusza Żaba wlazła do kapelusza Zamarła publika Gdy zamiast królika Królewna oczy wybałusza!
-
A pierogi? Takie fajne, ciężarne tym serem, dobra scena :) Czytając cały czas liczyłam na to, że jeszcze jakąś, choć małą, rólkę odegrają, a tu nic :(
-
Pan Biały prawi komplementy
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Zabawne :) Do ewentualnej korekty proponuję: "wszystkie powabne i kształtne" - jednak z dodatkiem "były" chyba byłoby lepiej "Wewnątrz budynku miał przecież" - wywaliłabym "budynku" "żeńską grupę do zniecierpliwienia, które okazywały dłubiąc w paznokciach" brakuje podmiotu; kto okazywał? "Zaczęły ze sobą szeptać" - nie: "za sobą" "Po czym cicho powiedział hasło zabawy do ucha kruchej brunetki" - może zręczniej byłoby krócej "Po czym cicho szepnął hasło kruchej brunetce" Pozdrawiam - Ania -
- jest, właśnie taki. Po prawej stronie pod każdym wpisem wystarczy użyć "Cytuj". Po napisaniu cytat można oczywiście wykasować, albo zostawić. Pozdrawiam. Wielkie dzięki, ale nie, nie o to mi chodziło. Wstyd się przyznać, ale wygłupiłam się jak klasyczna blondynka (a w rzeczywistości jestem blondynką:)). Nie zauważyłam – mam nadzieję, że tylko z powodu rannej godziny – że duża ilość postów spowodowała pojawienie się strony numer dwa. Jasne, że na pierwszej nie mogłam widzieć tych komentarzy, które znalazły się już na drugiej. Pozdrawiam - Ania Najlepszy kiler w całej Medyce Połamał zęby na blondynce Ale dlaczego Z powodu tego Złamał też karierę wspólniczce?
-
Wkurza mnie, że nie widzę komentarza poprzednika zanim nie wkleję swojego :) Jest na to jakiś sposób?
-
Od rana panna z Rypina już skrobać się zaczyna pracowicie. Ale skrycie - bo skromna to dziewczyna!
-
Po latach mocarz z Wygody Przestał już być taki młody Ale jurny? Ho! Ho! Gdy tylko o to szło Z każdym wygrywał zawody!
-
Nie znał nikt w grodzie Kraka Większego niż kiler chojraka Ale dlaczego Razu pewnego Pojawił się Bill Zabijaka?
-
Leciwa dama (Martynika) Od pokera wolała remika Pazia przegnała A co wygrała Zaraz chowała do stanika
-
Cwany kiler z Koszalina Puścił z torbami rekina Ale dlaczego Panie kolego Nie puścił żony do kina?
-
Przekuł kiler z Góraszki w sukces swoje porażki. Ale dlaczego ani jednego nie wykuł orderu z blaszki?
-
Na Śląsku, jeden atleta w knajpie grywa do kotleta. Pieści klawisze to mocno to ciszej - jakby to była kobieta!
-
Leciwej damie z Dalmacji paź odmówił satysfakcji. On chciał lody - lecz za młody był. Zmył się po kolacji.
-
Po Osace krąży plotka, że swego Kopciuszka znalazł książę, lecz Marylka przemiła Kopciuszka zakatrupiła - nim ksiądz zdążył założyć komżę! Wołała Marylka z Osaki gdy policja ją brała do paki: "Mości Książę! Jeszcze zdążę przymierzyć te chodaki!"
-
Jednego kilera spod Jasła omal jasna cholera nie trzasła. Ale dlaczego i skąd, ruskiego kałacha wytrzasnął? Bez hasła?
-
Wypłynął książę z Osaki gdy stracił wszystkie chodaki Adidasy Lepszej klasy Zdeponował u Kanaki
-
Leciwa dama (Michałów) traciła chęć w czasie upałów. - Może lody? Szepnął młody paź co nie znał umiaru.