Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Zauroczyła mnie ta miniaturka Stefanie. Tylko zamieniłabym w zakończeniu "wczoraj" na "teraz"; zgadzam się z Marlett, że najważniejsze jest TERAZ! Wczoraj zaszło za horyzont a jutro nie wiadomo, czy wzejdzie... Ale i tak + Serdecznie pozdrawiam -teresa
  2. zawsze miło mi cię gościć dziękuję serdecznie pozdrawiam -teresa
  3. nie tęsknią tylko ci, co nie przeżyli nic pięknego; po prostu nie mają co (lub nie chcą) wspominać... taka zwykła ławka na plantach może odwtworzyć w pamięci najpiękniejsze kadry... serdecznie pozdrawiam -teresa
  4. Ja jestem szczęśliwy mateńko moja nic mi nie brakuje… A moje siwe wąsy - że szybko? To tylko kilka – białych. Wzruszyłam się...stanęła mi w pamięci moja... Pięknie oddane uczucia synowskie, czuje się wrażliwość Peela. Z łezką w oku maluję + :)) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  5. Och, Rachel, nie posiadam się z radości! Miło mi, że go zabierasz. Niech dalej urzeka. :)) Ściskam cię przy wtórze cykad i pozdrawiam -teresa
  6. Bardzo cieszę się, że cię "wziął". Strzał w dziesiątkę. Właśnie tak. Jeśli coś piękne, nie zniknie na zawsze. Powroty sprawiają, że życie nie traci barw. Dziękuję Zbyszku. :)) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  7. Radość, że przybyłaś i przeczytałaś, a to że się spodobało, to jak cykady... Nessa Isilra, dziękuję. :)) Oddyguję z wdzięcznością -teresa
  8. Dziękuję Marusiu. Twoje pluskanie przemiłe dla ucha. :)) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  9. Nic nie wycinaj. Wiersz bardzo, bardzo... P-ka chyba ma na myśli "rytuał" życia i przemijania, ale to tylko takie moje... Gratuluję obrazu, malarko! Lubię Baby gadanie. :))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  10. Mocne wino i wakacje od myślenia! Super pucharek... Serdecznie pozdrawiam -teresa
  11. Dzięki Robercie. Wiesz, "znikasz" czasami jest nieuniknione, ale ważne, że powraca... Smutno jest wtedy, gdy już niczego się nie oczekuje, gdy brak nadziei.. Ach, nie masz pojęcia jak cykady cieszą się z Twojego plusiora! A bogowie? Chyba ambrozja ich naprawdę uczyni nieśmiertelnymi (o ile wierzą)... Hehe... :))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  12. Skojarzył mi się ze słowami piosenki "...bo są dni gdy ciągle kapie deszcz..." Niebo nie jest zawsze szare. Zza chmur wychodzi słońce i świat promienieje radością w jego cieple, tylko trzeba cierpliwie poczekać... Wiersz tez jest dosłownie "szary". Popracuj jeszcze, zmień coś, użyj metafor, naprawdę warto. I nie zrażaj się. Wytrwałości. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  13. Za nim zacznie się sądzić (a przecież jest powiedziane: "nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni") kapłanów, należy zbadać swoje sumienie, wsłuchiwać się w naukę Ewangelii i wg niej patrzeć na świat... nie wierzę w kapłana tylko w Chrystusa...kapłan jest spośród nas wybrany i także grzeszny...on też będzie sądzony ze swoich uczynków... Sory, podzieliłam się swoimi poglądami zaczerpniętymi z Ewangelii; zgadzam się, że pl może mieć swoje rozważania, rozterki i to widać w wierszu. Ileż znam ludzi podobnych do peela...spokojna rozmowa zawsze prowadzi do jakiegoś rozwiązania, bo przecież Jezus umarł za wszystkich bez wyjątku i dla wszystkich zmartwychwstał...nie lękajmy się więc i radujmy się w Panu. Więcej nadziei i radości -teresa
  14. los kołem się toczy raz świeci słońce raz wieje w oczy kij ma dwa końce nic nie zaskoczy? Pogody ducha -teresa
  15. eeee, syn marnotrawny powraca w pokorze, a to peela chyba nie dotyczy podziękowania kasiaballou, pancolek dzięki również, za czujne oko i słowa. myślę, że ten "syn marnotrawny" jeszcze "żre" strąki... a ponieważ jest poetą, napisał...inni cztają czyli "publicznie" się przyznaje (choć jeszcze nie wrócił z braku pokory)... tylko nie bierz sobie do serca...przekomarzam się z p-elem; co do wydupczyłem na niewiarę popieram Draxa...zbyt wulgarne +/- serdecznie pozdrawiam -teresa
  16. W Szczebrzeszynie chrząsz brzmi w trzcinie.. O, HAYQ, zazroszczę poczucia humoru. A przy tym można sobie poprawić dykcję... Fajny wierszyk. + Pozdrawiam z uśmiechem -teresa
  17. Pamiętam z W. Wydaje mi się, że PL snuje swoje refleksje nad grobem kogoś bliskiego (matki?); przypomina życie tego kogoś, może jakieś pouczenia; a może myśli są negatywne? jednak pointa przecież nie wyjdziesz i nie zaprzeczysz potwierdza "świętą" prawdę: po śmierci nie można się bronić, choćby źle mówiono, można tylko milczeć jak kamień. Ode mnie plus. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  18. tak jakoś mi się skojarzyło z miłością matki, która zawsze kocha i tęskni, a im większa odległość od dziecka, tym te uczucia gorętsze... może się mylę, ale to pierwsza myśl... serdecznie pozdrawiam -teresa
  19. a może łagodniej: "mama się myliła"? czy coś w ten deseń? serdecznie pozdrawiam -teresa
  20. Dzięki Angie. Twój plusiorek jak słoneczko od samego rana. Milutkiego dnia życzę i pomyślnych wiatrów ulubionym latawcom. :))) Pozdrówko niedzielne -teresa
  21. mówiłeś lubię jak mrużysz oczy w szparkach niebiański magnes przedsmak cykad przenika baśniowy świat w twoim zapachu szeptałeś nektar z rozchylonego kielicha jak pszczoła miodem raczysz do ostatka zatracam się tysiącem aromatów milczysz nasyceni bogowie jak wino uderzasz do głowy powracasz echem wspólnej głębi w nieśmiertelność znikasz
  22. zarzucasz że poezja nie pcha świata. A gdyby chociaż jeden ziemniaczek niosącym Wyleciał? To coś jak "ziernka do ziarnka"... cały worek wypełniają pojedyńcze ziemniaki, a więc każdy jest ważny... Mnie się podoba. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  23. Skojarzyło mi się ze "100 lat samotności" (Garcia Marquez); czasami jeden samotny wieczór może wydawać się tak dlugi jak sto lat. Serdecznie pozdrawiam -teresa
  24. Takim darem jest Matka. Nie wiem, czy odczytalam zgodnie z zamysłem Autora, ale to była moja pierwsza myśl po przeczytaniu. Serdecznie pozdrawiam -teresa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...