Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Aniu, wyżej wyjaśniłam (Kolosowi94), o co mi chodziło. A więc doradź: czy "kęs siebie" będzie lepiej? Taki był pierwszy zapis... Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  2. Haniu, fakt! Bardzo trudno mi przejść obojętnie wobec ludzkiego nieszczęścia. Czasami pełne zrozumienia spojrzenie i słoneczny uśmiech są dla potrzebującego człowieka kromką chleba. Żeby pomagać innym, niekoniecznie trzeba być bogatym czy "super" sprawnym (wiem coś na ten temat). Wystarczy po prostu...kochać! Dziękuję Ci z całego serca i ściskam:) Krysia
  3. Stempelku, dziękuję za piękny wiersz-komentarz pokochaj tułacza pod tym samym niebem na pielgrzymich szlakach miłość uczyń chlebem posmaruj dobrocią z krzyną zrozumienia miej nadzieję w oczach bądź mu pokrzepieniem nie rozdzieraj rany nie osądzaj człeka nikt nie jest bez plamy miłosierdzia czeka serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  4. witaj Kolos94 :) "superego" w znaczeniu "ja" czyli to, co dla mnie tak cenne, ale...pierwotnie było "kęs siebie", wciąż zastanawiam się, czy nie powrócić do pierwszej myśli? dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  5. przewijam dni cierpliwie wyczulam słuch na czyjeś wołanie za murem nieraz trzeba podzielić serce z zamkniętymi oczami nakarmić cudzy niedostatek mówią - niełatwo odjąć od ust kęs z siebie za dziękuję ale nie wiedzą ile w zamian bycie człowiekiem to coś więcej niż litość pro domo sua
  6. skojarzenie: "czas nam przecieka przez palce" i jeszcze "czas to pieniądz" najlepsze to, co "teraz" ...jak śpiewa "Piasek" :) serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  7. Nato, Twoja jesienna zaduma jest mi b. bliska - przesłanie "przenika" mnie osobiście. serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  8. wiersz z nutką melancholii budzi tęsknotę za ciepłem, słońcem, kwitnieniem... trzy pierwsze zwrotki malują klimat, w który zanurzasz dwie pozostałe jako własne odczucia zakończone trafną puentą malutka uwaga dotycząca zapisu: "nie zastąpią herbacianych o zapachu wspomnień" ale to takie tam moje... cieplutko pozdrawiam, Haniu :))) Krysia
  9. późnojesienna zaduma nad nieuchronnością przemijania tak przepięknie namalowana Twoim leciutkim piórem! zauroczona ruszam w plener :) serdecznie pozdrawiam, Aniu :) Krysia
  10. bardzooo smutno i przygnębiająco! gdyby tak chociaż iskiereczka nadziei w tej samotności ... serdecznie pozdrawiam, Januszu :) Krysia
  11. witaj Bajadero :) pięknie to odczytałaś: "duszność i gęstość" - zamierzone! zawierają niezbędny klimat do dalszej części - to, co uważasz za "przyzwoite", musiało mozolnie "rodzić się" w owej dusznej aurze. "bezbarwna" cisza niekoniecznie owocuje lirycznie...ale fakt, każdy może odczuwać po swojemu. pięknie dziękuję, że zajrzałaś i podzieliłaś się odczuciem :) serdecznie pozdrawiam - Krysia
  12. Dziękuję, Nato i życzę miłego dnia :)) Krysia
  13. Spróbuję się trochę z Tobą potargować, choć w zasadzie prawie nigdy tego nie robię. Dla Ciebie zrobię wyjątek :) "rozpłomienione" - rozpalone, rozochocone, podniecone, roznamiętnione (myśli) a właśnie takowe ma peelka; "bryza" - wiatr, podmuch, powiew, niepogoda, zefir itp. - w przenośni: "podmuch myśli"; "delikatna" - subtelna, czuła, wrażliwa, nieobojętna, wyczulona itp. - w przenośni "wyczulony podmuch myśli" = "delikatna bryza" oczywiście możesz odbierać inaczej a ja bardzo sobie cenię, że dzielisz się wątpliwościami i za to Ci dziękuję :) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia ta kobieca delikatność ... Rozpalone żywsze !!! ;-) :-)
  14. Aniu, masz rację...zresztą tak napisałam, ale w woordzie automatycznie się rozdzieliło a ja z pośpiechu nie zauważyłam, choć Czarek także był za łącznością:) gapa ze mnie albo ...ciągle za krótki dzień :) dziękuję za "przyjemność czytania" i budującą "zazdrość" :) serdecznie pozdrawiam - Krysia
  15. Spróbuję się trochę z Tobą potargować, choć w zasadzie prawie nigdy tego nie robię. Dla Ciebie zrobię wyjątek :) "rozpłomienione" - rozpalone, rozochocone, podniecone, roznamiętnione (myśli) a właśnie takowe ma peelka; "bryza" - wiatr, podmuch, powiew, niepogoda, zefir itp. - w przenośni: "podmuch myśli"; "delikatna" - subtelna, czuła, wrażliwa, nieobojętna, wyczulona itp. - w przenośni "wyczulony podmuch myśli" = "delikatna bryza" oczywiście możesz odbierać inaczej a ja bardzo sobie cenię, że dzielisz się wątpliwościami i za to Ci dziękuję :) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  16. Haniu, jesteś blisko! Peelka rzeczywiście "odpływa" sercem tam, skąd dochodzi cichy szum fal i inspiruje do... Wybrałaś bardzo istotny fragment. Umiesz doskonale wczuwać się w nastrój. Sprawiłaś mi ogromną radość! Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  17. Nato, doceniam Twoje starania, ale tym razem wybacz ;) Twoje cięcia dla peelki są jak skalpel, który wyciął najczulszą tkankę, to, co jest najbardziej istotne w ...pisaniu "o nim..."; bez tego wiersz jest suchym stwierdzeniem "czegoś tam". Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-) Krysia Dziękuję za poświęcowy czas
  18. nie da się ukryć...płynie i to jak! serdecznie pozdrawiam :) Krysia
  19. ładnie serdecznie pozdrawiam, Anno :) Krysia
  20. śpiewnie i ujmująco miłośnie zostawiam podobaśkę i pozdrawiam, Oxy :) Krysia
  21. dziękuję :) serdecznie pozdrawiam - Krysia
  22. wierszyk osiągnął cel! uśmiechnął na początku dnia :)) cieplutko pozdrawiam, Bolku - Krysia
  23. słońce zmęczone latem (...) zbyt słabe by wzbić się wyżej teraz całymi dniami patrzy ludziom w oczy i dalej (w tym kontekście) rozważanie o człowieku; zamyśla :) serdecznie pozdrawiam, Janusz - Krysia
  24. każde czekanie ma swoje granice; kiedyś przychodzi taki moment, kiedy trzeba działać z ... nową nadzieją! serdecznie pozdrawiam, Ula :) Krysia
  25. dobry wiersz Czarku serdecznie pozdrawiam :) Krysia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...