Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Mirku...ja też widzę i dlatego...maluję to, co "widzę"...smutne też bywają jak to w życiu...takie tam obrazki :) zgadłeś...peel cierpi...bardzo... cieplutko pozdrawiam :) Krysia
  2. dziękuję Justyno i serdecznie pozdrawiam :)
  3. noc nie była skąpa rankiem nadmiar wody w kałużach sine chmury jak zepsuty parasol usiłuję przetrwać złośliwy los splątał rozwichrzone myśli są takie bezbronne z łudzącą nadzieją na antypodach wystygła czarna zaczytana w poezji tyle tęsknot za miłością i czasami okruch wiary że ktoś kiedyś być może
  4. Elika! Zaskoczyłam? Tym bardziej się cieszę! To ja Ci dziękuję :))) cieplutko pozdrawiam :)
  5. tak to odebrałaś? hmm, jeśli peel złowi śledzika z ikrą...to sytuacja się może zmieni :):) dziękuję Ula :) serdecznie pozdrawiam
  6. jak widać kochasz lirykę :))) dziękuję za zanurzenie się w klimat i poprawienie sobie nastroju (bo ostatnio coś u Ciebie szwankował); cieszę się, że Ci się podoba mój prosty wierszyk :) serdecznie pozdrawiam :-))
  7. choć jeszcze noc bierze kąpiel w srebrzystej poświacie luny już gwiazdy zaczęły blednąć na drodze ku przedświtowi smugami wyśnionych tonów w bezkresie pośród przestrzeni uparcie zmierzam ku tobie z zieloną gałązką w dłoni pomimo upływu czasu rok nadal rytmicznie bieży i wiosna w bzach zakochana a lato brązem się mieni z nadejściem jesiennej pory troskliwy i czuły wrzesień zapasy drewien pościąga by ciepło nam było zimą spójrz za oknem dnieje kolejna szansa nie zmarnujmy
  8. "szczere" Polaków rozmowy...zwłaszcza przy "ryżówce wyborowej" :)))))) serdecznie pozdrawiam
  9. burzowe wyładowania z błyskawicami wzroku nierzadko powodem waśni między nami bezksiężycowe noce nie wskrzeszą światła z pokorą wyznajmy nagą prawdę szkwał rozchybotał sfatygowaną łódź wspólną już tylko w zapisie mnie inspiruje nowy nurt na innej rzece biorą ryby od dziś zaczynam połów na głębszej wodzie sam jeden wreszcie z daleka od ciebie może przestanę iskrzyć
  10. Witajcie moje ulubione kwiatki! Dziękuję za cieplutki koment, przyznam się, że spąsowiałam... Serdecznie pozdrawiam :-))
  11. I to jest sedno...umieć (i chcieć) podzielić sie tym, co się lubi! Ty robisz podobnie :) Rozczuliłeś "fanem"...bardzo to miło z Twojej strony :) Dziękuję. Fantastycznego popołudnia z "królową" :-))
  12. w każdej pochwyconej chwili można znaleźć zamysł wiersza...zależy to jednak od umiejętności "wewnętrznego" widzenia... cieszę się, że czujesz podobnie Aniu:) i bądź zaborcza :) to dla mnie dodatkowy powód do radości:) dziękuję :)))) UŚCISKI!
  13. cicho, cichutko wyłapuję tchnienia ukradkiem zabieram sobie do ula, gdzie już od dawna Boski na stałe rozkołysaniem samotnosć otula :):):):):):) fajnie Cię znowu czytać
  14. słońce coraz niżej przed wieczorem na przekór smętkowi biegnę dokądkolwiek i nastrajam się zachwytem przy drodze pachnie grusza gdy wiatr strząsa biel dzika róża cała w pąsach taka prześliczna inspiruje i rodzi koncept liryzmem rozkwita
  15. zebrały się kruki na osąd słowika że co noc kląska urocza muzyka szkoda, że lilaki i konwalie przekwitły... :))))))
  16. hmm...frezje to moje ulubione, ale przybrane rdestem?...takiego bukietu jeszcze nie dostałam, jest oryginalny jak .... "13" :); i już nie sprzeczam się o strzępki, choć podarta np. kartka lub wydarty skrawek, nerwy stargane...to ... dobra, poddaję się...do "diaska" ze "strzępkami ;))) fajnie, że udało Ci się wiele wywnioskować z ostatniej...to mnie bardzo cieszy, więc jeszcze raz dziękuję :)) za bukiet szczególnie :):):)
  17. światło w ciemnym tunelu nie zgaśnie jeśli zaufasz i samo ku tobie wyjdzie podniesie choćbyś upadł to nie ja wymyśliłam, lecz tego doświadczyłam serdecznie i ciepło "13-tko":-))
  18. ciekawy monolog z samym sobą, choć może nieco przydługi, ale to "święta prawda" Napiszę tylko, że swoją głupotę każdy musi pokonać sam. co prawda skróciłabym do własną głupotę każdy musi przeżyć sam serdecznie pozdrawiam :)
  19. Dziękuję Krysiu za komentarz. Spróbuję coś z tym zrobić, ale nie wiem jeszcze kiedy :))) pozdrawiam p.s. kto z rodziny tam walczył...jeśli można się zapytać? oczywiście, to nie tajemnica, a wręcz przeciwnie...pod Monte Cassino walczył starszy brat mojego ojca, a więc mój stryjek... (w armii Andersa) pozdrawiam ciepło :)
  20. lepiej oprzyj głowę na moim ramieniu ja ciepłym oddechem otulę wspomnienia może nam się uda życie to loteria wygramy znajdziemy drogę do edenu Krystyno, to jakby moje niedawne słowa...do kogoś... bardzo ładnie, prosto i subtelnie piszesz i to chwyta za serce wiersz mi się podoba, bo lubię takie klimaty serdecznie pozdrawiam :-) Krystyna
  21. przecież nasza nagość ma dopełnienie przecież poza strojem jesteśmy wodą napijmy się płyń Macieju, jestem coraz bardziej pod urokiem Twoich wierszy :) i zabieram Cię do ula...tak bez pytania i już :) będę sobie "przeglądać" serdecznie pozdrawiam :) Krystyna
  22. powrotnej drogi szukałem by dziecięce lata odnaleźć dom stał bez dachu i drzwi w oknach z drewna krzyże pozwól, że dopowiem nagle nikłe światełko z oddali zamigotało i w moim sercu zrodziło nadzieję na odbudowę piękny wiersz, jednak zabrakło mi nadziei, więc sobie pozwoliłam :) tak, nieraz wraca się za późno...ale zawsze można odbudować, choćby ze zgliszczy...przynajmniej nie tracić nadziei (takie nikłe światełko czasami jest jak podanie ręki tonącemu)...i tu bardzo pomocny może być (a nawet powinien) życzliwy drugi człowiek tak mi się jakoś w ten niedzielny ranek zadumało :) i to sprawił Twój wiersz :) cieplutko pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :) Krystyna
  23. witaj "13-tko"! ostatnia strofa wynika z poprzednich i bez nich nie miałaby takiej jak chciałam wymowy...a "strzępki"? no cóż jest taki wyraz i oznacza to, co tu miał oznaczać...jak to w życiu...nie wszystko, co się dzieje, jest ok dziękuję za zaciekawienie i ciepły komentarz :) serdecznie pozdrawiam :-)) Krystyna aaa...lilie i lilaki ZABIERAM! i dodatkowo dziękuję (lubię kwiaty:)
  24. pytanie "dlaczego" najczęściej pozostaje bez odpowiedzi... można powiedzieć, że to tak, jakby wiatr ją porwał i odleciał zostawiając smutek serdecznie pozdrawiam :) Krystyna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...