jan_komułzykant

Pewien leming schwytany dziś w Mali, bez kolegów - tych co się nagrali, już oswaja się w ciupie, z tym, że gdy miał ich w d*pie, oni też cichcem PO*****dalali.

Mika już nie odda wianka, bowiem więcej wianków nie ma. Odkąd pole ma, wsio w Janka, jej kochanka rękach. Siema. jan_ko :)

Bankier jest z "Nowoczesnej" i wiedział, dużo wcześniej, że przewalanka będzie na franka. Na drugie - Franek, leszcze.

z iście proPanowym zacięciem wiersz pisany "poprawność" pominięta stąd humor jest i pointa [indent]ukontentowany :)[/indent]

Memu z szuflad naginano kopa. A pokonani, Gandalf? U... z szumem.

A ma, bo zima goni? Gna pangi nogami, zoba... ma.

I Mag napina tępo? A Kajetanowi? Iwona. Te, jak opętani pangami!

Ale kino. Te... bo zagon Donka to co, no co? Tak, no dno, gazobetonik Ela.

On na metę RP - noga za kraj.

które, którego pięć razy użyte w pierwszych pięciu wersach, brak polskiej czcionki (gonie, myśle hibernuje) powoduje poczucie chaosu. Trzeba więc zawrócić, by doszukać się sensu. Trochę niechlujnie, mimo ogólnie dobrych rymów i rytmu wiersza.

przypomniałeś mi wiersz Miłosza, który takiego wstępu jednak nie miał. wiadomo, nic więcej by już nie napisał. (oklaski)

wywaliłbym "mi" wszystkie "ja" i "on". "się" na końcu wersu też nie za dobrze wygląda. są niepotrzebne, bez tego i tak wszystko jest zrozumiałe a nawet lepiej brzmi. drażni również ostatnia zwrotka - chciałem, ale nie zdążyłem. brzmi trochę groteskowo i jakby dopowiada zbyt dużo. moim zdaniem też jestem poetą byłoby najlepszym zakończeniem.

@Mateusz_Wojciechowski @anna_barbara__czuraj-struzik zgoda buduje :) dzieki

Ale kometa - zwód wdów. Zatem ok. Ela?

On i Lech car, a powalili Mongoła? Mało, gnom i Lila w oparach, Celino.

takie mamy czasy każdy spięty w pasy myśl gdzie tlen i ozon zdziczowiała grozą tyko jakiś frog smog ma swój i blog :)

zrozumiałem Marlett w wyrazie "lewo" dodałem tyko jedną literkę. Podobnie zrobiła kiedyś jedna pani z lewicy dodając tylko jeden wyraz, co kompletnie zmieniło znaczenie ustawy. prawo jest sprawiedliwe - kiedy dotyczy każego, bez względu na stan majątkowy, przynależność polityczną, zajmowane stanowisko itp. itd. wtedy, to jest prawo prawe. kiedy prawo pomija odpowiedzialność, dyskryminuje lub wyróżnia określoną grupę, kategorię albo inne zalezności, to jest kpina z prawa. kant :) pozdrawiam.

@Marlett na ledwo co :)

@stanisław_prawecki jesienna deprecha ? :)

nie jesteśmy państwem prawa grzmią konsty tu cjonaliści śmiać się płakać czy za pra wiać czyżby dotąd w nim żyliśmy kto to prawo wniósł szydercze że tu człek się w seriach wiesza gdzie za chleb oddany z sercem fiskus łże sąd z błotem miesza jaką zgotowali strawę ci co klepią wciąż androny ilu jeszcze zgodnie z prawem wyprowadzi stąd miliony nie jesteśmy państwem prawa czy jest szansa że będziemy nie dopóki myślą za was póki MY żyjemy

:)

Dął banał ułan i finał. Ułana błąd?

E, co mi on. Gmina za idolem i melodia za nim gnoi moce.

Ela, czy Hela "H" nie ma znaczenia w tym przypadku, bo zarówno z "H"elą jak i Elą w obydwie strony "idzie" tak samo. Jednak jak widać z Helą bywa trudniej niż z Elą, co właśnie zostało udowodnione. Ot, taka ułańska fantazja ;)

O, tu PO? Bo zimą i borsuk i zdun goni - ino gnu dzikus (... robią mi z OBOP-u to?).