doceniam dystans. do samego siebie tym bardziej,
ale jeśli ów jest w III ciej osobie, to coś mi z tym dystansem haczy.
no chyba, że Autor zamierzył, aby tekst prowokował.
jesli tak ok, prowokuje
:)
co do synonimu "nicość", to oczywiście
można nicości nadać dowolne imię,
ale na punkcie nadania nicości
jego (Jacka Sojana) imieniem
jest niedobrze.
i żeby się zbytnio nie narażać, podaję dwie możliwości
z "imieniem" i "imienia" odkrycie
że chodak salowej (...)
ma więcej rozumu (...)
od myśli Jacka Sojana
mogłoby skutkować
jeśli nie depresją
to maniakalnym urojeniem
na punkcie nadania nicości
jego (Jacka Sojana) imienia
na punkcie nazwania nicości
jego (Jacka Sojana) imieniem
jan_ko