Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 619
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. 1. Cechą charakterystyczną jego rysunków i filmów jest celowe ubóstwo środków wyrazu. Twórczość plastyczna - (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_B%C4%85kowski - co widać, ale i słychać, niestety, również w twórczości muzycznej. Jednak, czy to ubóstwo w przypadku muzyki jest celowe, mam wątpliwości. Moim zdaniem niedostatki najłatwiej jest „przykryć” stwierdzeniem, że coś jest „celowe”. Annie_M słusznie zauważyła to podobieństwo w wysławianiu się obojga „Artystów” ;))), z tym, że sepleniąca Pani, bije Pana („tego tu ten”) na głowę, chociaż „tu ten” mówi doskonale jak pierwszoklasista. Co by nie marudzić - „ułomności” w przekazie mnóstwo, a więc: 2. Dykcja, dykcja i jeszcze raz dykcja, Artyści Ułomniści! Dzieci, nawet bardzo małe potrafią naprawdę ładnie mówić. U Was ubóstwo całkowite, a w tej dziedzinie właśnie dykcja, to podstawa. W „Tym tu”, niestety, dominuje ta brzydka, za to pewnie bardzo modna dziś maniera bylejakości, nieprofesjonalności - zdziecinniałego wysławiania się (co robi np. Kabaret Łowcy <kropka> B - bo podobno ma to śmieszyć), a co, moim zdaniem, w powyższym dziele może skutkować, poza niesmakiem, np. niezrozumieniem, m.in. od 0:00 - 0:45 i potem też, chociaż pod koniec Pan już się w wymowie poprawia. A może o to chodzi - żeby nie rozróżniać, że młody, czy „młoty”, to wszystko jedno? Na miejscu „młotych” pym się „oprasił” ;)) 3. Ubogie środki - tak, jestem jak najbardziej za, ale nie "ubóstwo środków". To już na nie. 4. Co poza tym - powyższe dzieło nie jest płodem prezentującego je tu Autora. Nie jest także ani dopełnieniem autorskiego dzieła, ani jego tłem, bo dzieła takowego brak. A z tego, co pamiętam prezentuje się na tym portalu raczej własne dzieła, z ewentualnymi dodatkami - nawet i tego typu. Czym jest w takim razie to powyżej? Jest reklamą. Stąd moje ubolewanie nad standardem reklamowanego dzieła. Ale ok. to już kwestia gustu, więc niech sobie będzie. Jedna uwaga. Czy nie należałoby się z tym udać raczej na Forum Ogólne? Poezja śpiewana jest jak inne działy dla Autorów wstawiających własne dzieła, a nie dla "lokujących produkt".
  2. Janku - jeśli pozwolisz - do tekstu bym wchłonęła. Fanka pozdrawia. oczywiście, wchłaniaj na zdrowie, oby tylko świat Ci się w "w skowronkach" jawił :D (zawsze mi się ten fragment (z Króliczka) bardzo podobał) Pozdrowienia.
  3. jeśli trzeba zeń sączyć znaczy że mnie coś o tym wiem chyba się opał kończy :)
  4. przetrzymać - radziła Wisłocka, gdy zdrada lub serca złamanie z króliczkiem, Ci mówię, zmruż oczka - raz magia, raz roz - czarowanie. :<
  5. W Krakowie na Plantach, czy to w upał, czy w mróz, namiętny mezalians wraz z damą uwił stróż. Robiła z nim, co chciała raz n-ty, bo bez mała, że bez, rzecz stała, że tak mała - stawał mózg!
  6. jedna myśl się rodzi druga już umiera trzecia pierwszej szkodzi z czwartą trzy się ściera całkiem jak na jawie plączą ci się w głowie lecz nie splączą sprawniej życia tak jak człowiek Witaj Waldku, pozdrowienia.
  7. Marlett musbron45 dziękuję, dziękuję bardzo :)
  8. chyba chodziło Ci o kiełek, a może o zgiełk? Popraw jeszcze "jak by" na jakby. jedynie skrzypce są w porządku, bo faktycznie, to poezja, niestety Twój wiersz już nie. Może następny, pozdrawiam.
  9. a co do wiersza przyjemny, klimatyczny i z górami w tle. :) Pozdrawiam.
  10. nie, w tym przypadku nie chodzi o wiedźmę, więc bardziej rozjaśni raczej to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kostka_(wspinaczka) Dzięki, jeszcze raz.
  11. nie obiecuję, ale się postaram :) a wrażliwość, na pewno każdy ma inną, jakiś własny filtr, albo nawet kilka i poza procentowym stopniem i umiejętnością jej wyrażania, kamuflowania lub wręcz ekshibicjonizmu, różnią nas jak zwykle jakieś szczegóły. I całe szczęście ;)) Dzięki beto, pozdrawiam.
  12. ciekawy odbiór, do tego bardzo poetycki i przyznaję masz sporo racji, mimo że z nie całkiem młodej to się piesi wyrwało ;)) W każdym razie bardzo dziękuję za tę wnikliwą analizę. Pozdrowienia
  13. o czym piszę, chyba o życiu, w różnych momentach, cyklach, zapamiętanych fragmentach. Też lubię harmonię, chyba jak każdy i chociaż niektórym może wydawać się, że nie przywiązują do tego wagi, to nieprzypadkowo np. w muzeach ludzi zatrzymują pewne niewytłumaczalne rzeczy - chociażby proporcje obrazów, nie tylko sam temat. Na pewno słyszałaś o czymś takim, jak złoty podział. To ideał harmonii właśnie, jak np. kształt amonitów, a dziś muszle ślimaków. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam.
  14. bo do mnie jeszcze nie przyszła. Musi zapomniała, buuuu Trąba ze mnie, ale Ty przyszłaś, całkiem wiosennie ;)) Pięknie dziękuję., również ciepło pozdrawiam.
  15. jest ciekawie i naprawdę fajnie się czyta, lekko napisane, nic nie denerwuje. Nie zgadzam się tylko, że jest o niczym. :) Pozdrawiam.
  16. trochę na siłę ten klucz, bo jest (moim zdaniem) tylko "jakimśtam" skojarzeniem, a że ładnie wygląda - jak metafora, to jest. :) a ja wpadłem, bo kocham latać ;)) Pozdrawiam.
  17. a kto się potyka ten jest biegły w boju weźmy polityka - wytrwa choćby w gnoju na nic smród i prztyczki grunt, to smak potyczki. :) Witaj Waldku, przepraszam, że trochę nie na temat, ale inspiracja jak najbardziej z Twojego wiersza płynie :) Pozdrawiam
  18. cieszę się Waldku, że znalazłeś też coś dla siebie. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
  19. może plotka, lecz słyszałem (a z szampanem rzecz wiadoma), to, że z pań najbardziej w mamę Sylwek lubi inwestować.
  20. nowe myśli, nowe myśli, nowe myśli... mądrej głowie dość posłowie - chyba coś inaczej było, za to posłom "dajże zdrowie" bo się we łbach przewróciło. Dziwki Marlett, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...