Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. nie jesteś scenarzystką? Masz bardzo obrazowe teksty - takie do monodramów, konkretne, zapadające w sedno :) przy serca pracują coraz ciężej... wyobraziłem sobie psychiatrę lewitującego nad łóżkiem i wprowadzającego was w trans hipnotyczny. Kurde, co ja gadam ;)) A właściwie, czemu nie? Bardzo fajne.
  2. wiersz bardzo dobry Marcinie, ale zgadzam się z Airą. A co sądzisz o takim rozwiązaniu? Popatrzę w twoją twarz i oczu smutne rysy
  3. to ja tu bardzo proszę nadstawiam gardziel co dzień by żaden z tych dobrodziej nie pijał z kimś herbatek i się nie ważył nawet nikt na przekupstwo takie bo nienawidzę potem kopania próśb rabatek ;)
  4. to jest trochę, jak w tai chi, najpierw budujesz nastrój, potem dopasowujesz do tego ruch, a reszta już leci jak z rękawa ;) Oczywiście żartuję, ale fakt, zawsze przy pisaniu muzyka gra i najczęściej kawałek, który najbardziej "pomógł", bywa tu tłem. Masz "nosa" :)
  5. nie wierzę, niemożliwe, wyglądasz na 24 : hmm... wobec tego ja dopiero raczkuję ;)
  6. wiwat dla spostrzegawczych ! Dzięki Beciu, jak zawsze miła jesteś :)
  7. cóż, zdaję sobie sprawę, że zbyt szarmancko nie było :) Na usprawiedliwienie dodam tylko, że kiedy znacie się jak stare konie zawsze prościej i swobodniej jest jak bywało kiedyś przed potopem. ;) Dzięki Mario, miło ze zajrzałaś.
  8. czasem warto nieposłusznie robić swoje, jeśli świadomość podpowiada, że jest dobrze :) Mnie się podoba, melodyjny wiersz. Pozdrawiam.
  9. jan_komułzykant

    Psy 3

    :D pewnie dlatego, że bez kaka kasku chodzę ;)
  10. jan_komułzykant

    Psy 3

    nie, ale dziękuję Alu :D
  11. jan_komułzykant

    Psy 3

    Kelner z Łodzi kupił wyżły, bo tak w pracy pchły go gryzły, że jął spuszczać na nie psy, a te, k*wa, w pole szły, więc psy z pchłami teraz lży zły.
  12. jak to się mówi - pobożne życzenia, bo prawdę dzisiaj trzeba przemycać :)
  13. poęcia nie mam, o czym mówisz Alu, Ale zawsze, a Ciebie w szczególności, miło mi widzieć. Bardzo dziękuję. :)
  14. i przegapiłem Mikołaja, a skarpety koło łóżka oba, stoją ;) Ładnie, bardzo ładnie.
  15. kiedy cudów nie ma dobrze że jest wiara niejeden się trzyma niejedna się stara więc tym z piekła rodem pozostają młode ? ;)
  16. jan_komułzykant

    pop

    Że Toli kilo j.w.? Adam raki ma, to tam i karma. Da wjoli kilo też.
  17. jan_komułzykant

    pop

    ma tam Ada popa, a pop Adama tam. matę mają to tkam, a ma kto tą jamę tam? to i Maja popija? Ma maj i Popaja miot.
  18. wiało jak w ulu szumiało potężny tajfun wdzierał mi się pod płaszcz i jej beret turlał kulejąc lub tańcząc z nim wzdłuż alejek chyba dopiero wtedy w wielkich kroplach deszczu odkryłem rozmiar zgliszczeń jaki poznać mi dziś przyszło pewnie wiesz jak bardzo się zestwarzeliśmy powiedziała uśmiechając się bezwstydnie o mało nie popłakałem się ze śmiechu i nic nie odparłem by zapał wystygł i szok opadł z pieprzem bo wrażenie nieśmieszne całkiem było wzruszyła mnie i ramionami ta twarz pergaminowa lecz już nie tuzin ino ziemcowa uroda przez drani latami szpecona usta glonojada upaszczone w porcelanach wulgarnie sztachetami nic to szepnęła sama do siebie i szyb ko się już żegnałem a że gnając klęknąłem to taki gest tylko dla niej na intencję by zdołała choć wnętrze ratować jeszcze nie w ruinie tylko ten nadbagaż nieszczęść na pawlacz czas by upchać lub nigdzie
  19. :) Modra, Poe leci, w len dał ładne lwice leopardom. I Maru za poetami i Mateo pazurami.
  20. No tak, ten. Wnet kat on. Że trep ma kantor? Mamrot na kamper też. Traf i fart.
  21. A nos ma skin, lornetki z okazji. Kij za kozik. Ten rolnik Samsona?
  22. I kobieta, z kin lornetka, jak ten rolnik. Za te i boki? IBooki Niko, OBI.
  23. Ado, pani napyta zimna. Jan. Mi za typa Nina poda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...