jan_komułzykant

a nie dosyć tych kanalii inni też dadzą popalić.

przewala 30 lat i się rozzuchwali

nareszcie, bo stagnacja za chwile mnie rozwali

i nadciągają bałwany ;)

jest ubezpieczenie i amortyzacja się zwróci - pewnie ktoś podpali

niewielu chyba sam w to nie wierzysz. Cztery rozbiory, w tym ostatni po 39' roku zrobiły swoje. A mam wrażenie, że właśnie szykuje się piąty. Jesteśmy bardzo różni i bardzo podzieleni. Czasy zrywów narodowych można dzisiaj miedzy bajki włożyć. Zresztą szabelką nic się teraz nie wskóra. Patriotyzm? Na tym portalu też podlega obśmianiu i wyszydzaniu. Dla niektórych to nawet kwestia wstydu lub najlepszy temat kpin. Szkoda gadać. Za Twój wiersz dałbym więcej, bo niewiele osób tak myśli i o tym pisze, łącznie ze mną. :) Pozdrawiam.

nawet MUR Demi ani Roger idę spać bye bye w cień ich... (dobranoc)

i nic tego nie zmieni nawet piwo z jeleni

Po tak sutej wyżerce idę spać do sieni

Jeden Brosnan Pierce wolał też na Rce

Jak Rychu Lwie Serce proszzz - białogłowy pierwsze.

piosenki mam zaległe - ktoś tu chyba pękł, nie?

teraz to poręczę - mistrzynie zadręczeń?

naklejki też niewdzięczne Ech, całe ich naręcze

zaraz kogoś sieknę na to wyrko miękkie ;) (żartowałem)

stawiam następną kolejkę bo życie jest piękne

po dwa i pół na rękę bez VATu mam udrękę

a jak na okrętkę stryjenkę zaszywam i w pętelkę

(pompuje dętkę) beznamiętnie

już w tętnie czuję że stęknie

Nierozumiany przez świat Odnalazłem się w miłości do innej duszy Przy niej nie bałem się tej wrogiej burzy To był mój radości kwiat Więc dałem co miałem Chciałem polepszyć czyjeś istnienie Przy niej wszystko szło w zapomnienie Aż wreszcie wszystko straciłem Moja miłość - kolejny zatruty owoc Impuls bezlitośnie zabił wszystko zbudowałem Zdrada uświadomiła czym teraz się stałem Psychika umarła - prosiłem o pomoc Obudziła się we mnie nienawiść Do wszystkiego co nienawidziło mnie Więc ruszyłem na szczyt będąc na dnie A własny gniew próbował mnie zabić za dużo "ja" ("mnie", "łem" x 8) Może następnym razem.

a na psie przemknie

w dwa ognie zabawa - gonię w piętkie